Red. Sakiewicz ma dowód, iż Lepper obawiał się o swoje życie!
08/08/2011
540 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
Tajne nagranie z wywiadu Sakiewicza z Lepperem, afera gruntowa, w rolach głównych nazwiska znane nam wszystkim z TV. Poprostu medialna i polityczna bomba!
Dalej, arcy-ciekawe wypowiedzi: Korwina, ppłk. Makowieckiego, dr. Głogoczowskiego.
Okrągły stół utworzył w Polsce republikę bananową gangsterów z najwyższymi urzędnikami w aparacie państwa.
Wypowiedź JKM z 7. sierpnia 2011:
"Co do śmierci śp. Andrzeja Leppera, potwierdzają się moje informacje, że był On forowany przez bezpiekę jako rezerwa na wypadek klęski SLD – albo jako narzędzie szantażu w’obec SLD. Potwierdzają się też informacje, że coś wiedział. Tak twierdzą zarówno p.Piotr Tymochowicz – jak i p.Tomasz Sakiewicz".
Wypowiedź ppłk. Makowieckiego i dra Głogoczowskiego z 7. sierpnia 2011:
Ppłk. o dotąd złośliwie i przestępczo nie ustalonym statusie – Edward Makowiecki
PRL stworzona została przez tajne służby z NKWD SMIERSZ na czele ale przecież też przy wsparciu żydołackich frakcji tajnych służb zachodnich.
Od jej zarania trwała walka pomiędzy >chamami< i >żydami< w tych tajnych służbach przez co Polska bywała raz bardziej >chamska< , a raz bardziej >żydowska<.
Od 1989 r. trwa dobijanie >chamów<, których zastąpiono habitowymi i sutannowymi sługami zażydołaczonego Kościoła.
Lepper był marionetką >chamskiej< frakcji SB, która stworzyła SAMOOBRONĘ. Jeden z moich oprawców, politruk gen. Jan Socha wspierał Leppera w wyborach prezydenckich.
Teraz kiedy walkę o władzę nad Polską i Polakami walczą w tajnych służbach >żydy< z >żydami< i chodzi o to aby po wyborach przy korytach zostały dalej >żydy<, musi dojść do super POPiSu tumaniącego Polaków tak aby poszli masowo do wyborów i zagłosowali głównie na PO i PiS.
Po wyborach jedni albo drudzy stworzą koalicję z innymi <żydami< z SLD albo PSL ( w obu tych partiach przewaga jest jeszcze po stronie >chamów<) i dalej będzie w Polsce żydołakokracja.
Lepper >cham< był w stanie swoją wiedzą i przy wsparciu chcących odzyskać stracone pozycje w tajnych służbach >chamów< potrząsnąć >żydami< , co przy dzisiejszej sytuacji będącego w odwrocie światowego żydołactwa mogło uczynić znów Polskę bardziej >chamską<.
Lepper >musiał się powiesić<.
Mnie przed laty po odstawieniu przez dzisiejszego prezydenta B. Komorowskiego, powitalnego teatru > panie pułkowniku po tym co pan zrobił dla Wojska Polskiego i SOLIDARNOŚCI to pan tutaj powinien być, a nie ja< , a w chwilę potem po moim wyjściu z gabinetu, wydanej gen. L. Komornickiemu dyrektywie, że dla Makowieckiego nie ma miejsca w WP po wsze czasy, mimo przedłożenia wyników badań potwierdzających zdolność do kontynuowania czynnej służby, powiedziano wielokrotnie ironicznie > panie pułkowniku pan jest chory<, a kiedy rzuciłem w pysk wyniki badań i opier…liłem to już ciszej > pan panie pułkowniku musisz być chory< co i tak brzmiało lepiej niż przestroga płk. Langera , przybocznego gen. Sochy, który wielokrotnie powtarzał mi w 1981 r.: "ja bym się na waszym miejscu mocno zastanowił bo przecież wiecie, że po ludziach chodzą różne wypadki".
niedziela,07 sierpnia 2011,08:28
– przywódca „Samoobrony” powiedział mi, że
BEZ ZMIAN SYSTEMOWYCH W POLSCE NIC NIE DA SIĘ ZROBIĆ
(…)wieczorem 5 sierpnia dowiedziałem się o „samobójczej” śmierci b. premiera Andrzeja Leppera. Według mego rozeznania, to miał on popełnić „samobójstwo” (w sposób podobny jak zrobiła to posłanka SLD Barbara Blida), już w lipcu 2007, gdy miał zostać przyłapany, z walizką wypełnioną 3 milionami złotych, w swym biurze poselskim, w moment po przyjęciu przezeń rzeczonej łapówki, podstawionej mu przez szefa CBA Mariusza Kamińskiego,. No ale wtedy planowane „samobójstwo” nie wyszło, ktoś zdradził… Ale co się odwlecze, to nie uciecze, zwłaszcza że w nadchodzących miesiącach ten były wice-premier, populistyczny przeciwnik wysyłania WP na „misję pokojową” do Afganistanu, znowu miałby okazję by publicznie otwierać swój niewyparzony pysk, zwłaszcza w okresie rosnącego zagrożenia Wolnego Świata przez muzułmańskiego socjalistę, Muammara Kadafiego.
Andrzej Lepper bez wątpienia należał do znienawidzonych przez Breivika socjalistów „których należy wystrzelać”. W trakcie Ecological Congress of Animal Welfare Institute, w Warszawie, w maju roku 2000, siedziałem obok niego w prezydium tego polsko-amerykańskiego spotkania. Znając wcześniej me poglądy, przywódca „Samoobrony” powiedział mi, że BEZ ZMIAN SYSTEMOWYCH W POLSCE NIC NIE DA SIĘ ZROBIĆ. A zatem należał on do całego szeregu polskich filo-socjalistów, którym los w ostatnim ćwierćwieczu skutecznie skrócił życie. Począwszy od mego starszego kolegi, współpracownika profesora Szaffa, doradcę Solidarności w roku 1988 Jana Strzeleckiego, poprzez mego rówieśnika Andrzeja Urbańczyka, utopionego na Korfu w 2001 roku, w przededniu objęcia przezeń funkcji rzecznika rządu SLD, oraz nie znanego mi osobiście Daniela Podrzyckiego, szefa „Sierpnia 80”, który zginął w trakcie kampanii prezydenckiej w roku 2005. Do ich grona dołączył wczoraj przywódca „Samoobrony” Andrzej Lepper. Cześć ich pamięci.
Tak mi się wydaje, że życie tych polskich socjalistów skracał ten sam „bóg USraela”, który zapewnił, że norweska policja nie dotarła na wyspę Utoya przed tym, zanim masowy „morderca Pana” Breivik nie wystrzelił ostatniego naboju do dzieci norweskich socjalistów wrogich Izraelowi.
http://sowa.quicksnake.net/Politics/przywodca-Samoobrony-powiedzia-mi-e-BEZ-ZMIAN-SYSTEMOWYCH-W-POLSCE-NIC-NIE-DA-SI-ZROBI
http://fronda.pl/blogowisko/blog/autor/sowa
Polacy-Lechici! Komu oddaliście władzę nad sobą?
Gangsterom?
http://kryptonimprawda.wordpress.com/lista-zydowskich-mordercow-polakow/