Marcin Ciszewski w swoim literackim debiucie www.1939.com.pl próbuje odpowiedzieć na nurtujące pytanie, “co by było gdyby?” wpisując się tym w kanon powieści z gatunku historii alternatywnej.
Autor puścił wodze fantazji, ale posiadając ogromną wiedzę dotyczącą tematu swoich rozważań, postanowił przenieść w czasie batalion NATO.
Akcja powieści rozpoczyna się w roku 2007, gdzie do misji w Afganistanie szykuje się Pierwszy Samodzielny Batalion Rozpoznawczy pod dowództwem podpułkownika Jerzego Grobickiego. PSBR uzbrojony jest w najnowocześniejszy (no prawie) sprzęt, jaki posiada Rzeczpospolita, między innymi czołgi PT-91 Twardy, KTO Rosomak, haubice Krab, moździerze AMOS, zestawy przeciwlotnicze Szyłka, czy śmigłowce Mi-24. Do Batalionu dołącza amerykański oddział pod dowództwem pięknej kapitan Nancy Sanchez, którego zadaniem jest ochrona najnowszej zabawki US Army – MDS’a (Mobile Defens System) – tarcza ochronna, przez którą nie przedostają się żadne pociski.
Przed wyruszeniem na misję żołnierze wyruszają na poligon, by przetestować działalność MDS’a. Po uruchomieniu tarczy w urządzenie uderza piorun, a wszyscy żołnierze znajdujący się w jego okolicy zostają przeniesieni w czasie. Budzą się w tym samym miejscu, ale równo 72 lata wcześniej – 1 września 1939 roku w okolicy wsi Mokra. Jak będzie wyglądać potyczka Twardych z niemieckimi czołgami (których gros stanowiły słabo uzbrojone i opancerzone PzKpfw I i PzKpfw II), czy wsparcie klucza polskich śmigłowców zapobiegnie bombardowaniom polskich miast i wreszcie, czy niemieckie natarcie zostanie zatrzymane siłami batalionu Wojska Polskiego Anno Domini 2007? O tym i wielu innych nurtujących kwestiach w książce.
Przed bohaterami książki staje trudny dylemat, czy powinni i czy mogą ingerować w historię. Jak będzie wyglądał świat, który tak dobrze znali z roku 2007, jeżeli przystąpią do działania. Dodatkowo żołnierze (poza dowódcą) PSBR, nie czują żadnej więzi emocjonalnej z II Rzeczpospolitą i jej mieszkańcami. Żołnierze stają przed wyborem – bronić ojczyzny swoich dziadków i naprawiać historię, czy ratować własną skórę, przeczekać i spróbować wrócić do swoich czasów. Jak nietrudno się domyśleć, nie pozostają bierni i z całym impetem ruszają na niemieckie zgrupowania.
Narratorem jest główny bohater, dowódca PSBR Jerzy Grobicki. Zabieg ten pozwala spojrzeć czytelnikom na sytuację oczami podpułkownika WP. Sprawia to, że czytelnik poniekąd staje się uczestnikiem wydarzeń przedstawionych na kartach powieści.
Zdecydowanie najmocniejszym punktem książki Ciszewskiego są przedstawione przez autora postacie, mimo tego, że są zarysowane i archetypowe. Awanturniczy i idealistyczny dowódca Grobicki, zwariowany kapitan Wieteska, seksowna kapitan Sanchez, cichy i spokojny, ale sprawny porucznik Sawicki i dowódca plutonu GROM, por. Wojtyński, który bez mrugnięcia okiem wykonuje każdy rozkaz. Ogromne brawa dla autora za stworzenie tak wyrazistych postaci.
Kolejnym atutem powieści są dialogi, przyprawione odpowiednią porcją żołnierskiego humoru. Nie najgorzej jest z opisami, są odpowiedniej długości i nie wydłużają sztucznie książki.
Ciszewski nie jest nowatorski, garściami korzysta ze schematów zapoczątkowanych przez H. G. Wellsa w “Wehikule Czasu”. Jednak inspiracji autora można szukać w czasach nam bliższych, pomysł przeniesienia w czasie współczesnych jednostek w okres II wojny światowej nie jest nowy. Niech za przykład posłuży film “Jeszcze raz Pearl Harbour”, w którym amerykański lotniskowiec o napędzie atomowym zostaje przeniesiony w okolice Hawajów na kilka godzin przed japońskim atakiem na Pearl Harbour. Ciszewski sam przyznał, że to właśnie ten film zainspirował go do napisania książki.
Jeżeli chodzi o techniczne aspekty, przyjemna dla oka ilustracja okładkowa (nie jest to jednak poziom Mariusza Kozika) autorstwa Jarosława Wróbla. Korekta nie popełniła większych błędów. Niestety książka została wydana tylko w miękkiej okładce, co sprawia, że po jednokrotnym czytaniu pojawiają się liczne uszkodzenia i zagięcia.
Podsumowując,www.1939.com.pl nie jest może literaturą wysokich lotów, ale to solidnie napisana powieść, którą czyta się lekko i przyjemnie. Przedstawiona historia jest składna i wciągająca. Dodatkowo książka niesie ze sobą ogromną dawkę patriotyzmu, patosu i jest lekarstwem na wszechobecną martyrologię narodu polskiego.
Autor:Marcin Ciszewski
Wydawnicwo: Ender
Seria wydawnicza:War Book
Liczba stron: 334
Format: 145×205 mm
ISBN-13: 978-83-925879-4-1
Sek
Polityka zostala wymyslona po to, aby klamstwo brzmialo jak prawda. - George Orwell