PRAWO
Like

RDI : list do niemieckich dziennikarzy

12/04/2016
1033 Wyświetlenia
0 Komentarze
25 minut czytania
RDI : list do niemieckich dziennikarzy

Reduta Dobrego Imienia wysłała do 1400 niemieckich dziennikarzy (i ponad 200 redakcji mediów) list z informacją o prawdziwej sytuacji w Polsce.

0


RDI_5OKRząd Niemiec wydał instrukcje (bo chyba inaczej tego nazwać nie sposób) dziennikarzom, w jaki sposób mają pisać na temat Polski.

Informacje o tym zamieściły niektóre media:

 

„Dziki Wschód”, czy „putinowski model władzy” – między innymi takie określenia mają stosować instruowani przez polityków przedstawiciele mediów. „SE” informuje, że notka na ten temat trafiła do polskich władz. Tadeusz Dziuba z PiS, który skomentował tę sprawę w rozmowie z dziennikiem, stwierdził, że chodzi o to, jakie treści są korzystne dla racji stanu Niemiec, a jakie niekorzystne dla Polski i władz w naszym kraju.

Z notatki przedstawionej 17 marca polskiemu rządowi przez jednego z posłów PiS wynika, że niedawno jeden z departamentów niemieckiego MSZ zorganizował dla miejscowej prasy spotkanie zwane „odprawą”. Celem kilkugodzinnej rozmowy miały być m.in. dywagacje o tym, w jaki sposób media mają informować o sytuacji politycznej w Polsce. W notce przedstawiciela PiS, do której dotarł „Super Express” przeczytać można, że dziennikarze są nakłaniani do opisywania „antydemokratycznych działań rządu” i testowania reakcji Polski na krytyczne określenie w stylu „putinowskiego modelu władzy”.

http://www.wprost.pl/ar/535286/Niemiecki-rzad-uczy-dziennikarzy-jak-pisac-negatywnie-o-Polsce/

 

W związku z powyższym Reduta Dobrego Imienia wysłała do 1400 niemieckich dziennikarzy i ponad 200 redakcji niemieckich mediów list z informacją na temat rzeczywistej sytuacji w Polsce.

 

Poniżej treść w języku polskim:

 

Maciej ŚwirskiSzanowni Państwo Niemieccy Dziennikarze,


Polskie media obiegła informacja, że w niemieckim MSZ odbyła się konferencja z dziennikarzami z całych Niemiec, podczas której poinstruowano ich w jaki sposób należy pisać o Polsce: że w jest u nas reżim typu putinowskiego, że należy używać w stosunku do Polski określeń typu „dziki Wschód”.

Jesteśmy pewni, że Dziennikarze Niemieccy nie sprzeniewierzą się misji rzetelnego dziennikarstwa i będą pisać prawdę o Polsce, dlatego przesyłamy w załączniku informację o rzeczywistej sytuacji w naszym kraju.

Równocześnie chcielibyśmy przypomnieć, że już kiedyś w Niemczech instrukcje na temat Polski były z niemieckiego ministerstwa wysyłane. Było to Ministerstwo Propagandy i Oświecenia Publicznego pod przewodnictwem doktora Goebbelsa.

Z poważaniem

Maciej Świrski

Prezes Zarządu Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom

Z niepokojem obserwujemy toczące się na arenie międzynarodowej dyskusje dotyczące rzekomego zagrożenia demokracji w Polsce pod rządami Prawa i Sprawiedliwości (PiS), zamachu na Trybunał Konstytucyjny (TK), „zawłaszczania państwa”. Niektóre media upowszechniają opinie o „przyjmowaniu putinowskich standardów w życiu publicznym”. Te pogłoski nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a przyczyniają się do budowania negatywnego obrazu Polski, o czym wielokrotnie już informowaliśmy międzynarodową opinię publiczną.

Zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich oraz zdecydowane zwycięstwo PiS w wyborach parlamentarnych, a także sukces wyborczy ruchu społecznego Kukiz15, stały się wyrazem oczekiwania Polaków na daleko idące reformy państwa. Utrzymujące się nadal w sondażach wysokie poparcie dla PiS, a nawet jego wzrost, potwierdza, że większość społeczeństwa akceptuje dokonujące się w Polsce zmiany i obdarza rządzących zaufaniem. Poprzednio rządząca partia, Platforma Obywatelska (PO), do dziś nie może pogodzić się z werdyktem wyborców. Przez lata w kraju postępował proces, który można określić jako oligarchizacja państwa. Doprowadził on do sytuacji, w której pod szyldem instytucji demokratycznych i zasad demokracji różne grupy interesów podejmowały istotne dla funkcjonowania kraju decyzje. To właśnie obawa przed utratą przez te grupy uprzywilejowanej pozycji w mediach, gospodarce i administracji państwowej jest obecnie prawdziwą przyczyną antyrządowych protestów w Polsce. Nie mają one nic wspólnego z rzekomym zagrożeniem demokracji. Jest to sztuczne podsycanie emocji, bez wskazywania konstruktywnych rozwiązań.

Działania podejmowane przez aktualne władze, wybrane w demokratycznych, uznanych przez niezależnych obserwatorów wyborach, służą temu, by m.in. sądy i media lepiej odzwierciedlały wolę wyborców. To także przywracanie systemu wartości spójnego z naszą tradycją i tożsamością kulturową. Wolność i demokracja są dla nas wartościami nadrzędnymi.

Zasadnicza dyskusja polityczna toczy się aktualnie wokół Trybunału Konstytucyjnego (TK) – chodzi o kwestie związane z wyborem i zaprzysiężeniem członków TK oraz dokonywane zmiany ustawowe.

Swoisty zamach na niezależność Trybunału dokonał się, gdy w czerwcu 2015 roku, tuż przed końcem kadencji Sejmu, wobec groźby porażki w zbliżających się wyborach parlamentarnych, poprzedni obóz rządowy przygotował i uchwalił ustawę o TK (tzw. ustawa czerwcowa). W tworzeniu „ustawy czerwcowej” aktywny udział brało dwóch sędziów TK, z prezesem TK na czele. Tym samym złamane zostało prawo – Art.178 pt.3 Konstytucji, brzmi: „Sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów”.

Na mocy tej właśnie ustawy, przegłosowanej w ówczesnym parlamencie głosami posłów PO, PSL i SLD, powołano nowych członków TK jeszcze przed końcem kadencji ich poprzedników (!). Wybór sędziów, którego powinien dokonać dopiero następny parlament, był działaniem niezgodnym z Konstytucją (co potwierdził w niedawnym orzeczeniu sam TK) i stanowił swoisty zamach na mechanizm gwarantujący pluralizm Trybunału, stojący u podstaw jego niezależności.

Sytuacja, jaka powstała na skutek powyższych działań ówczesnych władz RP, postawiła przed prezydentem Andrzejem Dudą i nowym parlamentem wymóg znalezienia rozwiązań mających na celu przywrócenie faktycznej ochrony ładu konstytucyjnego. Polskie władze zwróciły się o opinię w tej sprawie do Komisji Weneckiej jako organu doradczego Rady Europy. W pierwszej połowie marca Komisja przyjęła opinię na temat sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce i wydała stosowne zalecenia. Obóz rządzący aktualnie je realizuje.

Wiceszef Komisji Europejskiej, Frans Timmermans, w czasie swojej wizyty w Polsce, 5 kwietnia br., zwrócił uwagę na fakt, iż dzisiaj wszystkie strony konfliktu podkreślają gotowość do dialogu i poszukiwania rozwiązań. Również Sekretarz Generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland w miniony poniedziałek, 4 kwietnia, spotkał się w sprawie TK z prezydentem Andrzejem Dudą, premier Beatą Szydło, marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim, ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą, wicepremierem i ministrem kultury Piotrem Glińskim oraz szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim. W jego ocenie problem TK powinien zostać rozwiązany w polskim parlamencie.

Pytany przez dziennikarzy o rolę opozycji w poszukiwaniu kompromisu i wskazywaną przez większość parlamentarną odpowiedzialność PO, która to partia, mając większość w poprzednim parlamencie, przeforsowała swoich kandydatów na sędziów TK, Jagland powiedział, że odpowiedzialność poprzedniej większości parlamentarnej stwierdził TK w swoim wyroku. Uznał, że wybór dwóch sędziów dokonany przez Sejm poprzedniej kadencji był niekonstytucyjny. Przypomniał, że w opinii Komisji Weneckiej trzech sędziów TK wskazanych przez poprzedni parlament zostało wybranych w sposób prawomocny.

Stosownie do zaleceń Komisji Weneckiej, już w zeszły czwartek, 31 marca, z inicjatywy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, doszło do spotkania liderów ośmiu partii. Rozpoczął się polityczny dialog. Jednocześnie ruszyły prace zespołu ekspertów powołanych przez marszałka Sejmu. Ma on przeanalizować sytuację wokół TK i opinię Komisji Weneckiej. Jarosław Kaczyński po spotkaniu zapowiedział, że Sejm podejmie prace nad nową ustawą o TK, co stanowi rozwiązanie kompromisowe i przychylenie się do wniosków Komisji Weneckiej.

Osiągnięcie konsensusu wymaga czasu i spokoju. Podsycanie niezdrowych emocji czy wywieranie nacisku w żadnym wypadku temu nie służy. A Polska pokazała już w swojej najnowszej historii, że potrafi osiągać porozumienia ponad podziałami.

„Polska stoi w obliczu wewnętrznych zmagań, ale także zmian w regionie i świecie. Myślę, że wszyscy jesteśmy przekonani, że Polska dojdzie do właściwego rezultatu – myślę o naszych wspólnych wartościach; rządach prawa, szacunku dla demokracji, demokracji przedstawicielskiej” – powiedział w czasie wizyty w Polsce przedstawiciel Kongresu USA David Cicilline, demokrata z Rhode Island.

Trwające 8 lat rządy koalicji Platformy Obywatelskiej (PO) i Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) można najkrócej podsumować stwierdzeniem, że rządzący traktowali państwo (jego instytucje i zasoby) oraz pieniądze podatników jako swoją prywatną własność. Polityka ośmiu lat ostatniego rządu przyniosła poważne konsekwencje społeczne i ekonomiczne. Przy rosnącym PKB i rosnących średnich dochodach, malał popyt wewnętrzny i wpływy budżetowe z podatku VAT, a rosło zadłużenie gospodarstw domowych i zwiększała się sfera ubóstwa. Obrazu dopełnia fakt, iż rządząca koalicja odrzucała, bez względu na liczbę zebranych podpisów, społeczne wnioski referendalne i społeczne projekty ustaw. Ignorowała wnioski płynące z konsultacji społecznych przy rządowych projektach ustaw. To właśnie było jawne zaprzeczanie zasadom demokracji.

Jako kraj przestrzegający prawa i standardów powszechnie uznawanych w kręgu cywilizacji europejskiej, nie możemy w milczeniu przyjmować informacji nieprawdziwych czy tzw. półprawd, które wprowadzają w błąd międzynarodową opinię i szkodzą dobremu imieniu Polski i Polaków.

Przewidywalność i stabilność naszego kraju ma szczególne znaczenie wobec zagrożeń, z jakimi obecnie zmaga się Unia Europejska. To również niezwykle ważny aspekt w kontekście zbliżających się wydarzeń w Polsce – szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży.

indeks

____________________________________________

POLISH LEAGUE AGAINST DEFAMATION

00-950 Warszawa, ul. Kopernika 30 lok. 537

Poland

KRS 0000486992

Board: prof. Piotr Gliński, mec. Wiesław Johann, prof. Andrzej Nowak , Tadeusz M. Płużański, Józef Orzeł

President and Founder: Maciej Świrski

 ’

Beunruhigt beobachten wir Diskussionen auf internationaler Ebene, die sich auf eine angebliche Gefährdung der Demokratie in Polen unter der Regierung der Partei Prawo i Sprawiedliwość [Recht und Gerechtigkeit] (PiS), den Angriff auf den Verfassungsgerichtshof (TK), die „Aneignung des Staates“ beziehen. Von einigen Massenmedien werden Meinungen über die „Annahme der Standards von Putin im öffentlichen Leben“ verbreitet. Diese Gerüchte haben mit der Wirklichkeit nichts zu tun, tragen aber dazu bei, ein negatives Erscheinungsbild von Polen zu schaffen. Darüber haben wir die internationale Öffentlichkeit mehrmals in Kenntnis gesetzt.

Der Sieg von Andrzej Duda in den Präsidentschaftswahlen und eindeutiger Sieg von PiS in Parlamentswahlen sowie Erfolg von Kukiz15-Bewegung bedeuteten das Symbol der Hoffnung von Polen auf die weitgehenden Reformen des Staates.

Die in den Meinungsumfragen dauernde große Unterstützung für PiS und sogar ihr Anstieg bestätigen, dass die Mehrheit der Gesellschaft die jetzigen Änderungen in Polen akzeptiert und den Regierenden Vertrauen schenkt. Die früher regierende Partei, Platforma Obywatelska [Bürgerplattform] (PO), kann sich bis jetzt mit dem Urteil der Wähler nicht abfinden. Durch viele Jahre in dem Staat dauerte der Prozess, den man als Oligarchisierung am besten bezeichnen kann. Dieser Prozess hat zu der Situation geführt, in der verschiedene Interessengruppen im Namen der demokratischen Institutionen und der demokratischen Grundsätze die für das Funktionieren des Staates wesentlichen Entscheidungen getroffen haben. Die Angst vor Verlieren durch diese Gruppen der privilegierten Position in Medien, Wirtschaft und Verwaltung ist eben die wirkliche Ursache der gegenwärtigen regierungsfeindlichen Protesten in Polen. Sie haben nichts zu tun mit der angeblichen Gefährdung der Demokratie. Das ist das künstliche Erregen der Emotionen, ohne Benennung der konstruktiven Lösungen.

Die Tätigkeiten, die die in demokratischen und unabhängigen Wahlen gewählten Regierenden jetzt aufnehmen, sollen dazu dienen, dass die Gerichte und die Massenmedien den Willen der Wähler besser widerspiegeln. Das ist auch Wiederherstellung des Wertesystems, das mit unserer Tradition und unserer kulturellen Identität übereinstimmt. Freiheit und Demokratie sind unsere Schlüsselwerte.

Die jetzige politische Diskussion dreht sich um den Verfassungsgerichtshof [Trybunał Konstytucyjny (TK)] – es geht um die Wahl und die Vereidigung der TK-Mitglieder und die gesetzlichen Änderungen.

Der Angriff auf die Unabhängigkeit des Verfassungsgerichtshofes ist passiert, als im Juni 2015 kurz vor dem Ende der Legislaturperiode des Sejms das ehemalige Regierungslager, gegenüber der Bedrohung der Niederlage in Parlamentswahlen, das Gesetz über TK (sog. Juni-Gesetz) vorbereitet und verabschiedet hat. Bei der Vorbereitung des „Juni- Gesetzes” haben zwei Richter von TK, mit dem Präsidenten von TK an der Spitze aktiv teilgenommen. Damit wurde das Recht verletzt – Art.178 Pkt. 3 der polnischen Verfassung lautet nämlich: „Ein Richter darf weder einer politischen Partei oder einer Gewerkschaft angehören noch eine öffentliche Tätigkeit ausüben, die mit den Grundsätzen der Unabhängigkeit der Gerichte und der Richter nicht vereinbar ist”.

Gerade aufgrund dieses Gesetzes, das in dem ehemaligen Parlament mit den Stimmen der Abgeordneten von PO, PSL und SLD abgestimmt wurde, wurden neue TK-Mitglieder noch vor dem Amtszeitende deren Vorgänger (!) berufen. Die Berufung der Richter, die erst das nächste Parlament durchführen sollte, war die mit der Verfassung nicht übereinstimmende Handlung (was TK in dem neuesten Entscheid selbst bestätigt hat) und bildete den Angriff auf den Mechanismus, der den Pluralismus des Verfassungsgerichtshofes garantiert, welcher ihre Unabhängigkeit begründet.

Die Situation, welche infolge der o.g. Tätigkeiten der ehemaligen Behörden der Republik Polen entstand, verursachte, dass Andrzej Duda und das neue Parlament eine Lösungen finden mussten, um den tatsächlichen Ordnungsschutz von TK wiederzubringen.

Die polnischen Behörden haben sich in dieser Sache an die Venedig-Kommission als Beratungsorgan des Europa-Rates gewendet. In der ersten Hälfte März hat die Kommission das Gutachten über die Situation des Verfassungsgerichtshofes in Polen angenommen und die entsprechenden Empfehlungen erteilt. Das Regierungslager realisiert sie jetzt.

Der stellvertretende Vorsitzende des Europäischen Kommission Frans Timmermans hat während seines Besuchs in Polen, am 5 April 2016 darauf aufmerksam gemacht, dass alle Konfliktseiten die Fertigkeit zum Dialog und zur Suche nach Lösungen ausdrücken. Auch der Generalsekretär des Europarates Thorbjoern Jagland hat sich am letzten Montag, den 4 April, mit Präsidenten Andrzej Duda, Premierministerin Beata Szydło, Sejmvorsitzenden Marek Kuchciński, Justizminister und Generalstaatsanwalt Zbigniew Ziobro, Vizepremier und Kulturminister Piotr Gliński und mit dem Außenministeriumvorsitzenden Witold Waszczykowski bezüglich dieser Angelegenheit getroffen. Er meint, dass das TK – Problem in polnischem Parlament gelöst werden soll.

Durch die Journalisten nach der Rolle der Opposition bei der Kompromisssuche und nach der Parlamentsmehrheit von PO [Bürgerplattform] gefragt, welche die Mehrheit in ehemaligem Parlament hatte und ihre Kandidaten zu TK-Richtern durchgesetzt hat, sagte Jagland, dass TK die Verantwortung der ehemaligen Parlamentsmehrheit in seinem Urteil festgestellt hat. Er hatte die Meinung, dass die durch Sejm der ehemaligen Regierungszeit durchgeführte Wahl von zwei Richtern, verfassungswidrig war. Er betonte, dass, nach der Meinung von Venedig-Kommission, die drei von dem früheren Parlament genannten TK-Richter, rechtmäßig ausgewählt wurden.

Gemäß den Empfehlungen der Venedig-Kommission, schon am letzten Donnerstag, am 31 März, haben sich aus Initiative des PIS [Recht und Gerechtigkeit] –Präsidenten Jarosław Kaczyński die Parteiführer von acht Parteien getroffen.

Der politische Dialog hat begonnen. Gleichzeitig haben die Arbeiten des Sachverständigenteams angefangen, das durch den Sejmvorsitzenden berufen wurde. Er sollte die Situation mit TK und den Gutachten der Venedig-Kommission einschätzen.

Jarosław Kaczyński hat nach dem Treffen mitgeteilt, dass Sejm die Arbeiten an dem neuen TK-Gesetz angefangen hat, was die Kompromisslösung und das Nachkommen den Anträgen der Venedig-Kommission bedeutet.

Das Erreichen der Übereinstimmung erfordert Zeit und Ruhe.

Die Erregung der krankhaften Emotionen bzw. Ausübung des Druckes helfen dabei sicher nicht. Polen hat in seiner neuesten Geschichte gezeigt, dass es die fraktionsübergreifenden Verständigungen erreichen kann.

„Polen steht jetzt angesichts der inneren Kämpfe und der Änderungen in der Region und in der ganzen Welt. Ich denke, wir alle sind davon überzeugt, dass Polen zum richtigen Ergebnis kommt – ich denke an unsere gemeinsamen Werte: Herrschaft des Rechts, Achtung der Demokratie und der Repräsentativdemokratie” – sagte während des Besuchs in Polen der Vertreter des USA-Kongress David Cicilline, Demokrat von Rhode Island.

Die 8 Jahre dauernde Amtszeit der regierenden Koalition von Bürgerplattform (PO) und Polnischer Volkspartei (PSL) kann man mit der Feststellung beschreiben, dass die Regierenden den Staat (seine Institutionen und Vorräte) sowie das Geld der Steuerzahler als ihr Privateigentum betrachtet haben. Die Politik der letzten 8 Jahre hat mit sich die ernsten sozialen und ökonomischen Folgen gebracht. Bei dem wachsenden BIP und wachsenden mittleren Einkommen haben sich die innere Nachfrage und Budgeteinnahmen von den MwSt-Beiträgen verringert und die Schuld der Haushalte sowie die Schicht der Armut sind gewachsen. Die früher regierende Koalition hat dazu noch ungeachtet der Zahl der gesammelten Vorschriften, soziale Volksabstimmungsanträge und soziale Gesetzentwürfe abgelehnt. Sie hat die Anträge ignoriert, die bei den sozialen Konsultationen bei den Regierungsgesetzentwürfen entstanden sind. Das war eben das Bestreiten der Demokratieprinzipien.

Als der Staat, der das Recht und die allgemein akzeptierten Standards in der europäischen Zivilisation beachtet, können wir die falschen Informationen oder Halbwahrheiten schweigend nicht annehmen, welche die internationale Öffentlichkeit irreführen und den guten Ruf Polens und der Polen schädigen.

Die Vorsehbarkeit und Stabilität unseres Landes hat die besondere Bedeutung gegenüber den Bedrohungen, die jetzt die Europäische Union ankämpft. Das ist auch der sehr wichtige Gesichtspunkt im Zusammenhang mit den ankommenden Ereignissen in Polen – NATO-Gipfel und Weltjugendtagen.

indeksFundacja Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga Przeciw Zniesławieniom (RDI), [Verteidigung Guten Rufes-Stiftung – Polnische Anti-Verleumdungsliga] handelt gemäß ihrer Satzung für die Verbreitung des Wissens über die Geschichte und Kultur sowie die Gegenwart Polens, unternimmt Initiativen und Aktivitäten, die der Entwicklung und Stärkung der Meinungen dienen, um ein aktives Zusammenwirken im Entwicklungsprozess einer Zivilgesellschaft zu entfalten. Zu den Zielen der Stiftung gehört auch das Bekämpfen des Rassismus und Fremdenhass gegen die Polen und polnische Staatsangehörige unabhängig von ihrer Herkunft.

Die Stiftung initiiert und unterstützt Handlungen, die in den Massenmedien auftretende und unwahre Informationen über die Polens Geschichte, insbesondere über den Verlauf des 2. Weltkrieges, die Kriegsbeteiligung der Polen, die Haltung der Polen gegenüber der jüdischen Nation, sowie über deutsche Konzentrationslager korrigieren sollen.

12.04 2016

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758