. .
Twierdzi ( za PAP) , że cyt:„Wtedy, gdy wchodziłem do rządu Marcinkiewicza (w 2005 roku zx )razem ze Zbigniewem Religą, Stefanem Mellerem i Zytą Gilowską, istniało domniemanie, że stworzymy PO – PiS.”
Coś się Radeczkowi pozajączkowało.
Wejście Gilowskiej i Religi do rządu pisiaków nastąpiło po rozwaleniu projektu POPiS właśnie przez platformersów.
Radzio liczy jak zwykle na „pamięć trzech obiadów” u swych fanów.
Niestety, oprócz jego fanów są jeszcze w Polsce ludzie z pamięcią dłuższą niż wspomniane trzy obiady.
Wiem, wiem… Taka jest obecnie prawda etapu i wszyscy powinni to zrozumieć J
NO WAY !