Radio Maryja kłamie!

Od długiego czasu dawało się na antenie zauważyć spolegliwość wobec wiadomej opcji i promowanie osób i punktów widzenia wg dość ciasnego klucza. Okrągłą niejednoznaczność. Przemilczanie niektórych kontrowersyjnych spraw.

Wielu informacji nie sposób laikowi ocenić, przyjmuje je na wiarę lub odkłada na półkę z etykietą "niepewne – do wyjaśnienia".

Owszem, być może Ojciec Dyrektor złapał zbyt wiele srok za ogon, musi w trudnej sytuacji zadbać o wszystkie.

Tym razem jednak sprawa jest tak banalna, że aż infantylna.

Wcześniej ta informacja doszła do mnie z drugiej ręki, ale przed chwilą na własne uszy usłyszałem ją w Radio Maryja. "W marszu uczestniczyło około 25 tysięcy osób."

Otóż nie.
Na marszu w obronie wolnych mediów nie było 25 tysięcy osób. Nie było nawet 10 tysięcy.
Byli natomiast reporterzy TV Trwam.

"Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie." (Łk. 16, 10, za: Biblia Jerozolimska, Pallotinum, Poznań 2006)

Wstyd. I żal.