Jakie bolszewickie racje przemawiają za tym, żeby polskie redakcje we Lwowie przestały istnieć? W imię jakich oszczędności niszczy się mienie polskiego podatnika? Każdy kraj na świecie łoży na promocję swojej kultury.
Bolszewicka agentura w MSZ niszczy dorobek Polaków we Lwowie.
Radio Lwów przestało nadawać. Z powodu zaległych opłat czynszowych lokal zajęły ukraińskie służby komunalne. Stało się tak, bo polskie MSZ nie przesłało kolejnych dotacji.
O swojej sytuacji Polskie Radio Lwów wielokrotnie – ale bezskutecznie – sygnalizowało Ministerstwu Spraw Zagranicznych. We wtorek, 25 września, ukraińskie służby komunalne zajęły lokal rozgłośni przy ul. Rylejewa 9/6 we Lwowie. Polskie Towarzystwo Radiowe wystosowało alarmujący list do Radosława Sikorskiego, szefa MSZ.
W ostatnim komunikacie „Alarmujemy” na stronie internetowej Radia Lwów napisano m.in.: „Lokal przy ul. Rylejewa 9/6 jest własnością Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie. Zgodnie z umową pomiędzy FPPnW i PTR „Radio Lwów” Fundacja zobowiązana jest ponosić wszelkie opłaty związane z użytkowaniem lokalu. Umowa, podpisana w 2001 r. działa do 2017 r. Dalsze niepłacenie rachunków spowoduje odcięcie gazu, prądu, wody i telefonu, a co za tym idzie – uszkodzenie wyremontowanego lokalu – zepsucie pompy, pęknięcie rur i t.p. Lokum kupione było z myślą o funkcjonowanie polskich organizacji. I wg szacunkowych danych ze środków senackich, a więc podatnika polskiego w remont i adaptację włożono ok 500 tys. PLN. Do tego dochodzi sprzęt komputerowy i profesjonalny radiowy. Ponadto ściany są wyłożone kosztownym materiałem dźwiękoszczelnym.
Przy ostrych mrozach ulegnie on zwilgotnieniu i zniekształceniu. Nie można dopuścić do takiej sytuacji, żeby mienie państwa polskiego zostało tak barbarzyńsko zniszczone.
Jest jeszcze moralny aspekt zagadnienia. Nasza redakcja istnieje 20 lat. Warunkiem użytkowania lokalu jest nadawanie programów. Zaprzestanie emisji stawia w wątpliwość potrzebę używania lokalu.
W imię czego trzeba rujnować to, co z takim trudem zostało zbudowane od podstaw, zebrane z ułomków świadectw i wspomnień. Nasz dorobek nie powinien być zaprzepaszczony. Jakie wyższe racje przemawiają za tym, żeby polska redakcja we Lwowie przestała istnieć? W imię jakich oszczędności niszczy się mienie polskiego podatnika? Każdy kraj na świecie łoży na promocję swojej kultury. My czynimy to za darmo. Pewne instrumenty jednak musimy posiadać. Czy ktoś jest w stanie to zauważyć? Miasto Lwów jest najlepszą promocją Polski poza granicami kraju”.
tor
http://radiolwow.org/aktualnosci/alarmujemy/
Za portalem SDP
Takie pismo zostało wystosowane również do Konsulatu Generalnego RP we Lwowie i Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie.
Interpelacja Artura Górskiego Posła na Sejm RP
Niezależny wędrownik po necie, czasem komentujący... -- Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą kaądego komunisty i lewaka są: nienawiść, mord, rabunek, okrucieństwo i donos... Serendipity — the faculty or phenomenon of finding valuable or agreeable things not sought for...