Bez kategorii
Like

PZPN śpi spokojnie – dzięki rządowi

29/11/2011
363 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Stosunek polityków do afer w PZPN- albo jak chcą niektórzy- jednej wielkiej afery jaką jest PZPN, zawieszony jest między skrajnym radykalizmem Palikota a skrajnym nic nierobieniem rządu.

0


 


Ruch Palikota chcąc delegalizacji PZPN w gruncie rzeczy idzie na rękę panu Lacie i jego ludziom. Ten postulat jest tak surrealistyczny, czasochłonny i w zasadzie niemożliwy do spełnienia, że PZPN- owcy mogą tylko zacierać ręce, że ktoś go wysuną. PZPN mając takich przeciwników może spać spokojnie.
Ale może spać spokojnie także przy tym rządzie: milczy, mimo apeli opozycji min. Mucha listy pisze i daje sprawę do CBA, które od razu wysyła ją na ścianę. Koalicja PO- PSL sparzyła się już raz na starciu ze „świętymi krowami” z ul. Miodowej i teraz nie chce awantury i ponownej porażki. Woli pozorować działania i przeczekać do Euro 2012.

Obie te skrajności są więc dla Laty i Kręciny wygodne. Postulatem nie skrajnym, tylko zdroworozsądkowym jest wprowadzenie przez sąd, na wniosek ministra sportu- kuratora (komisarza), który przetrzepie towarzystwo robiąc audyt i ujawniając na co PZPN wydaje pieniądze i jakie pieniądze dostaje, pokazać też powinien wszystkie zamówienia realizowane bez przetargów dla związku.

Każdy dzień bez kuratora jest dniem straconym, a odpowiedzialność za to ponosi osobiście premier Tusk. Prezes Lato- piłkarz, ale też „pływak” może sobie długo i spokojnie pływać między niezagrażającym mu skrajnym radykalizmem Palikota a chowaniem głowy w piasek przez rządowego strusia Donka.

0

Ryszard Czarnecki

521 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758