Są na tym świecie intelektualistki obdarzone głębią myślenia 🙂 Na przykład pewna kilkuletnia piosenkarka
Głębi tej nie utraciły też niektóre ze starszych pań z profesorskimi tytułami. Poniżej fargment wstrząsającego tekstu sprzed kilku lat.
"Wiele lat temu profesor Ija Lazarii-Pawłowska, wielka etyczka, napisała tekst pod znamiennym tytułem "Zwierze nie jest rzeczą". Właśnie – "zwierze nie jest rzeczą"!!
Wakacje to okres masowego zabijania. Tłuczemy komary, muchy, gzy, odpędzamy się morderczymi gestami od os i szerszeni, rozdeptujemy ślimaki, przejeżdżamy żaby. Zabijamy również ptaki, które nie potrafią ocenić prędkości naszych coraz szybszych samochodów i wpadają nam na szyby. Przejeżdżamy jeże, które szukając owadów wędrują beztrosko po drogach. Rozszarpujemy pyszczki ryb, które łowimy, choć nie zawsze mamy ochotę na ich konsumpcję. Strzelamy do zwierząt leśnych, bo sezon myśliwski w pełni. Wielu panów, którym w ciągu roku nie udało się dowieść swej władzy i męskości, właśnie teraz to czyni, włócząc się po lasach z falliczną fuzją, której sprawcza moc powoduje, że są panami życia i śmierci. Najczęściej jednak są przede wszystkim panami cierpienia, bo myślistwo to pasja osób w średnim wieku nie zawsze dobrze słyszących i dobrze widzących, za to dobrze pijących. Los zwierząt wydanych na ich łup jest więc tym bardziej okrutny".
Zagadka: kim jest intelektualistka tak bezkompromisowo broniąca życia ślimaków?
"Politycy sa jak krowy. Bez naszej troskliwej opieki zawsze wleza w szkode"."