Dlaczego człowiek, którego dobro nie zależy od jego woli – tj. zniewolony – miałby czcić święto upamiętniające rzekome odzyskanie przez niego wolności, ustalone przez tego, który go niewoli?
1. Dlaczego naród, którego ojczyzna znajduje się pod okupacją zarówno z zewnątrz – nieformalnie, a nazwy okupanta nie wspomnę – jak i z wewnątrz, gdzie okupantem są socjaliści, i to od skrajnych postkomunistów po narodowo-konserwatywnych antyliberałów, ma świętować swoją niepodległość?
2. Dlaczego jako święto krótkiego odzyskania suwerenności obrano datę przejęcia władzy przez socjalistów?
Jedynym usprawiedliwieniem dla świętowania 11 listopada jest chęć zademonstrowania sprzeciwu wobec okupanta.
Paweł z kuczyna