Pytam się ciebie Nowy Roku
02/01/2012
388 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Obejmę pokornie nową Jutrzenkę, ale horyzont jeszcze spowity srebrnymi księżycami, zasłoną przeszłości.
BRZOZA
Gdzież jesteś moja brzozo? –
Bogini siwa, źródło sił.
Wyciągam ku tobie ręce –
Te połamane gałęzie,
A mróz obejmuje je władczo.
Gdzież jesteś moja latarnio? –
Welonie światła, pewność nocy.
Dryfują żagle słów –
Myśli bez kapok.
W tłumie rozbijają się o szorstkość ciał.
Gdzież jesteś zatoko miłości? –
Kolebko ciszy, uścisku dłoni.
Piechotą pójdę do twych brzegów,
Agresja rani mi oczy.
Gniew zadomowił się w nas.
Gdzież jesteś muzyko dusz? –
Cesarstwo mądrości, pamięć epok.
Strach wżyna się w myśli
I gra nokturn pożegnalny.
Od zorzy wschodu, aż po granat mroku.
Gdzież jesteś aniele czułych ramion? –
Strefo ochronna, stróżu snu.
Wleciała tęsknota w moje gardło
I wybuchła petardą skowytu.