To zdjęcie ujrzałem dziś na stronie głównej Nowego Ekranu.
I przyznam, że jego wymowa po wydarzeniach ostatniego roku jest do tego stopnia przygnębiająca, że się człowiekowi odechciewa żyć w tym (naszym) kraju…
Jak skomentował jeden z blogerów – od razu widać, kto pan, a kto wasal. Każdy centymetr kwadratowy zafajdanego Putina pluje w dziób człowiekowi, który teoretycznie powinien byc przedstawicielem wszystkich Polaków.
Tyle że gdzieś w tyle głowy ciągle słyszę "polskość to nieno-hr-malność"…
Co prawda, to prawda.