Putin-niewinny winny albo odwrotnie

Wyższy urzędnik wywiadu USA powiedział, że Rosja stworzyła „warunki”, które doprowadziły do strącenia Malezyjskiego samolotu MH-17 na Ukrainie, jednak powstrzymał się od bezpośredniego powiązania Moskwy z zestrzeleniem. Co zmusiło do wydania takiego oświadczenia?

Urzędnik ten powiedział że pocisk, który zestrzelił MH-17 w ostatni czwartek, zabijając wszystkie 298 osób na pokładzie został prawdopodobne odpalony przez antyrządowe siły na Ukrainie, które są wspierane przez Rosję. Nie dokonano jednak bezpośredniego linku do Rosji.

Oceny tej dokonano po szeregu komentarzy Departamentu Stanu wskazujących na silny związek między zestrzeleniem, Rosją i prorosyjskimi separatystami, których uważa się za tych którzy   opalili pocisk rakietowy ziemia- powietrze SA-11. Urzędnik powiedział, że ocena, że został użyty SA-11 jest częściowo oparta na materiałach zdjęciowychz miejsca katastrofy.

Informacje przekazano reporterom pod warunkiem że przy omawianiu kwestii wywiadu nie będą podawane nazwiska informujących.
Urzędnik powiedział, że samolot był prawdopodobnie zestrzelony przez separatystów, którzy  działają  we wschodniej Ukrainie, w oparciu o przechwycone komunikaty, satelitarne zdjęcia oraz komentarze mediów społecznych, z których niektóre były uwierzytelnianeprzez amerykańskich ekspertów.

Nie jestem pewien czy są to „twarde” dowody w sprawie bowiem oskarżenia jakby „miękły”.

Pewnie dlatego urzędnicy powiedzieli, że: „nie wiedzą, kto wystrzelił pocisk lub czy jacyś rosyjscy   specjaliści operacyjni były przy tym obecni.”

Rosja przejęła kontrolę we wschodniej Ukrainie ale w autonomicznej Republice Krymu. Od tego czasu separatyści we wschodniej Ukrainie, walczą z siłami rządu centralnego Starszy oficer wywiadu  potwierdził że separatyści są szkoleni w  zakresie systemu obrony powietrznej w Rosji w ośrodku szkoleniowym w Rostowie, w pobliżu granicy z Ukrainą.

Jednakże urzędnik ten  jasno powiedział , że prowadzący dochodzenie nie wiedzą, czy ci, którzy opalili pocisk pochodzili z Rostowa.

Jeśli chodzi o to, kto wystrzelił pocisk, „nie znamy nazwiska, nie wiemy w jakiej randze i nie nawet nie jesteśmy na 100 procent pewni narodowości,” mówi jeden z urzędników dodając: ” to nie jest tak że za chwilę  będzie to Perry Mason.”

Urzędnik powiedział  że Rosja w dalszym ciągu (po strąceniu) udziela pomocy rebeliantom  zapewniając dodatkowe zbiorniki i wyrzutnie rakiet.

Zachodni przywódcy poprosili prezydenta Rosji Władimira Putina o pełną współpracę przy prowadzeniu  dochodzenia.

Stwierdzono, że najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem dlaczego samolot został zestrzelony jest, że rebelianci popełnił błąd. Separatyści zestrzelili wcześniej 12 ukraińskich samolotów wojskowych.

Potwierdzono też jasno, że w konstruowaniu opinii opierano się tylko: w części na komentarzach  mediów społecznych  i  w części na filmach wykonane w ostatnich dniach przez Rząd Ukrainy. Powiedziano też, że korzystano z innych danych do wsparcia ich oceny, ale mogą one się zmienić w oparciu o napływające nowe informacje.

W niedzielę w ambasadzie USA w Kijowie wydano dokument oparty o informacje otrzymane od rzekomo naocznych świadków i inne materiały potwierdzające , że samolot był prawdopodobnie zestrzelony przez  pocisk rakietowy  SA-11 odpalony przez separatystów.

Urzędników ambasady powiedzieli, że opierają swoje analizy na kilku czynnikach jak zwiększenie w ostatnich miesiącach przepływu ciężkiej broni dla separatystycznych bojowników, przez rosyjską granicę. Powiedziano również że otrzymano informacje wskazujące, że separatyści są szkoleni w placówce w południowo-zachodniej części Rosji.

Ambasada twierdzi również, że wykryto odpalenie rakiety z regionu kontrolowanego przez siły separatystyczne w tym samym czasie, gdy nawiązano kontakt z lotem.

Macie teraz jakieś swoje własne wnioski?  Mnie się kojarzy „Wiem, że nic nie wiem”  przypisywane Sokratesowi ale on tego podobno jednak nie powiedział.

PS. W 2011 roku wiceprezydent Joe Biden gościł na Kremlu. Wspomina takie wydarzenie:  „Zbliżyłem się do prezydenta Putina – tak blisko, że w rzeczywistości, prawie dotknęły się nasze  nosy – i gdy spojrzałem w oczy Putina powiedziałem, „Panie premierze, patrzę w Twoje oczy, i nie sądzę, masz duszę.”

On spojrzał na mnie i uśmiechnął się i powiedział: ” Rozumiemy siebie.”

Źródła: FoxNews, Hoffpost