CBA przyjrzy się sprawie przyznania bez przetargu zamówienia publicznego jednemu z najbliższych współpracowników szefa resortu sprawiedliwości – Jarosława Gowina – podaje rmf24.pl.
A ministerstwo odpowiada: "Wszystko odbyło się zgodnie z prawem". O zamówieniu dla Mirosława Barszcza napisał jako pierwszy "Dziennik Gazeta Prawna".
Publiczne pieniądze trafiły do bliskiego znajomego ministra sprawiedliwości. Ministerstwo i sam Jarosław Gowin nie widzą w tym nic niestosownego. Wygląda na to, że całe postępowanie w sprawie zamówienia publicznego było tylko zasłoną dymną, by zatrudnić konkretną osobę, czyli bliskiego doradcę ministra.
Co ciekawe – rzeczniczka resortu nie zaprzeczyła tej tezie. Tłumaczyła, że to Barszcz jest autorem ustaw deregulacyjnych – priorytetu resortu. Rola pana Mirosława Barszcza była kluczowa i z racji tego też, że mamy pewne terminy, nie mogliśmy sobie pozwolić na to, aby przez kwestie proceduralne wstrzymywać prace nad projektami tych ustaw – powiedziała Patrycja Loose. Za rok pracy Barszcz ma zarobić 265 tysięcy złotych.
Więcej:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-publiczne-pieniadze-dla-znajomego-gowina-sprawa-zajmie-sie-c,nId,620612
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."