Przywróćmy pamięć o generale Sosabowskim!

obejrzałem film pn. ,,Honor Generała” o zapomnianym generale Sosabowskim. Jestem pod wrażeniem i zachęcam do jego obejrzenia. Pozostawiam na boku to, że dokument ten nie jest rozpowszechniany

Jestem pod wrażeniem dzialalności społeczeństwa holenderskiego w przywróceniu czci polskiemu dowódcy 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Czci o którą nie upomniało się jak zwykle ,,nasze" okrągłostołowe państwo. Czemu? Bo stał się dzięki Brytyjczykom i Amerykanom, z wielokrotnie pokazującym swoją nieudolność Montgomerym na czele, kozłem ofiarnym przegranej bitwy Market Garden o Arnhen we wrześniu 1944 r. A my nie jesteśmy niepodległym państwem i leżymy pod ich obcasem więc o prawdę się nie upominamy.

Brytyjskie i Amerykańskie dowództwo od początku szukało kozła, na którego można byłoby zwalić całą winę za swoje własne błędy w tzw. operacji Market Garden i umyć ręce od odpowiedzialności. Wybrali  Sosabowskiego. Co najlepsze, ten samosąd przyklepali polski szef Sztabu Generalnego, gen. Stanisław Kopański oraz prezydent rządu Raczkiewicz!

Jak tak można upodlić człowieka, który jest wzorem w szkołach uczących nazwę to "skakać na spadochronie". Ja nie wiedziałem, że z generała po wojnie stał się zwykłym robotnikiem w zakładzie i musiał ciężko pracować na chleb na obcej ziemi dla siebie i swojej rodziny (jego syn stracił wzrok w Powstaniu Warszawskim).

Warto obejrzeć ten dokument by dostrzec właśnie to co było kiedyś i nadal trwa. Wysługiwanie się Polakami jako mięsem armatnim, zdrady sojuszniczej, zrzucanie win na Polaków i zostawianie nas na łaskę losu po załatwianiu spraw naszymi rękami. Powinno być to dla nas nauczką, że powinniśmy liczyć tylko na siebie. Bo na Anglików jak widać na przestrzeni dziejów Polski – nigdy. II wojna światowa jest tego aż za dobrym przykładem.

Jakie to upakarzające dla nas powinno być by o godność i cześć Polaków walczyli obcy! Tak! Bo godność generała przywróciło i oddało cześć Polakom z jego Brygady społeczeństwo holenderskie z rodziną królewską włącznie! Bardzo im dziękuję, że choć oni upomnieli się o to. A gdzie były ,,polskie" władze? W Polsce. Na uroczystości nikt się nie pojawił. WSTYD.

Skąd nasze społeczeństwo ma się dowiedzieć o tym wybitnym dowódcy, prostym człowieku i kochającym Polskę? Przecież dąży się do ukracania ,,niepotrzebnych" zajęć w szkołach. Jak znaleźć czas by uczniom przedstawić jakąkolwiek postać z dziejów Polski? Czy kiedykolwiek się dowiedzą? Tak, jak odzyskamy niepodległość.

Dlatego wobec zakazów i ograniczeń – korzystajmy  z zasobów sieci i się nie dajmy się ogłupiać. Bo brak wiedzy o przeszłości skutkuje błędami w teraźniejszości, które dadzą naszym następcom zamiast wielkiego mostu, spróchniałą kładkę w przyszłości. Wiedza uczy!

31 maja 2006 r., królowa Holandii Beatrix, przyznała generałowi pośmiertnie Order Brązowego Lwa, a Chorągiew 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej została udekorowana Wojskowym Orderem Wilhelma.Dziękujemy w imieniu narodu polskiego!

Zachęcam jeszcze raz do obejrzenia filmu "Honor Generała"

http://kinolive.pl/film_online/14836-honor-generala-2007-lektor.html