Bez kategorii
Like

PRZYSPIESZENIE INWESTYCJI

06/12/2012
586 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Ja od czasów komunistycznych nie pozbyłem się nawyku czytania „między wierszami” więc po tym co tam „przeczytałem” bardzom ciekaw jak dalej „specustawa” będzie „przyspieszała” „inwestycję” („ę” zamiast „e” na końcu nie jest efektem pomyłki).

0


Przepisy specustawy z kwietnia 2009 roku, która miała ułatwić budowę „gazoportu” w Świnoujściu (nazwa terminala LNG użyta po raz pierwszy przez Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przyjęła się, jak widać po licznych publikacjach, na stałe), należy rozszerzyć na budowę 3,5 tys. km nowych gazociągów, które do końca dekady chce zbudować Gaz-System, oraz nowe podziemne magazyny gazu w całym kraju – proponuje Ministerstwo Skarbu Państwa.

Dlaczego tylko gaz? Po raz kolejny państwo przyznaje, że stworzyło przepisy, które utrudniają inwestycje, są niedorzeczne i trzeba je „obejść”. A może lepiej byłoby je zmienić, zamiast powielać „specrozwiązania” jakie przyjęto specjalnie dla gazoportu. Ministerstwo planuje by inwestycji w gazociągi nie trzeba było wprowadzać do planów zagospodarowania przestrzennego, by w „przyspieszonym” trybie wydawać pozwolenia wodnoprawne i pozwolenia na budowę. A dlaczego nie można „przyspieszonego” trybu zastosować do innych inwestycji? Na przykład do budowy szopy dla owiec? Na takie pozwolenie Pan Roman Kluska – jak opowiadał – czekał półtora roku!

Planowane rozwiązania, to jest zresztą by-pas by-pasa. Trwają już prace nad projektem ustawy o „inwestycjach liniowych”, która miała ułatwić państwu walkę z samym sobą i objąć wszystkie inwestycje w sieci gazowe, energetyczne i kolejowe, która miała wyeliminować niedorzeczności zawarte w przepisach ustaw O planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz Prawa budowlanego. Niestety, też tylko dla wybranych inwestycji – ważnych dla „państwa”. Bo przecież obywatele tegoż państwa jakoś dają sobie radę. To urzędnicy nie mogą dać sobie rady.

Skąd zatem taki nagły pośpiech w akurat w przypadku gazociągów? Oczywiście można to wytłumaczyć gazem łupkowym. Ale… „Ma to dotyczyć także nowych połączeń z sieciami gazociągów w Czechach, na Słowacji, Litwie oraz w Niemczech – za pośrednictwem nowej wersji gazociągu Bernau-Szczecin, który w przeszłości chciała zbudować firma Bartimpex Aleksandra Gudzowatego”.

(www.wyborcza.biz/biznes/1,100896,12983982,Specprzepisy_dla_gazoportu_w_Swinoujsciu_obejma_cala.html)

Jak słusznie zauważył Pan Redaktor Andrzej Kublik w „przeszłości” chciał to zrobić Gudzowaty. Ale jakoś mu nie wyszło. A teraz ma być „nowa wersja”. Jaka? Na początku października pisał o tym Puls Biznesu: www.energetyka.pb.pl/2675325,20286,jan-kulczyk-zastapil-gudzowatego. Pan Gudzowaty radził wówczas zainteresowanie się sprawą prokuratorom: www.gudzowaty.nowyekran.pl/post/76310,postscriptum-w-sprawie-gazociagu-bernau-szczecin.

Ja od czasów komunistycznych nie pozbyłem się nawyku czytania „między wierszami” więc po tym co tam „przeczytałem” bardzom ciekaw jak dalej „specustawa” będzie „przyspieszała” „inwestycję” („ę” zamiast „e” na końcu nie jest efektem pomyłki).

0

Robert Gwiazdowski

120 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758