Chrześcijańskie dzieci żyjące w Bangladeszu są porywane, siłą zmuszane do nauki islamu oraz wyznawania tej wiary, a następnie sprzedawane za granicę jako niewolnicy. Kościół alarmuje o tych coraz powszechniejszych zjawiskach.
Ksiądz biskup Moses Costa, ordynariusz Chitagong, ujawnił, że tylko w ostatnim czasie udało się uwolnić ze szkół koranicznych ponad 100 chrześcijańskich dzieci. Kościół w Bangladeszu podkreśla, że takim zjawiskom sprzyja milczące przyzwolenie władz i policji. Radio Watykańskie wyjaśnia, iż pośrednicy, przedstawiający się jako pracownicy organizacji humanitarnych zajmujących się edukacją, zgłaszają się głównie do ubogich rodzin, proponując im za niewielką opłatą możliwość kształcenia dzieci. Ubóstwo bangladeskich rodzin powoduje, że wielu rodziców, których nie stać na opłacenie edukacji, chętnie się na to zgadza.
Hierarchowie bangladeskiego Kościoła podają, iż w istocie dzieci wywożone są do szkół koranicznych, gdzie otrzymują nowe muzułmańskie imię i zmuszane są do przejścia na islam. Wiele dzieci sprzedawanych jest za granicę, najczęściej do bogatych muzułmańskich rodzin w krajach arabskich, gdzie stają się niewolnikami.
Kościół w Bangladeszu przypomina o coraz powszechniejszym zjawisku zajmowania należącej do chrześcijan ziemi przez wyznawców islamu. Z informacji watykańskiej rozgłośni wynika, że ci, którzy ośmielą się im sprzeciwić, w obawie przed reperkusjami muszą uciekać do innego regionu kraju. Sytuacja ta dotyka także rodziny, które zdecydowały się walczyć o odzyskanie dzieci wysłanych do szkół koranicznych czy uprowadzonych z Bangladeszu.
Izabela Kozłowska
Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.