Przybył Kiszczak i się Kania – czyli: „Uwaga, nadchodzi Drasius „gniew ludu” Kedys”!

Żądamy likwidacji instytucji przedawnienia przestępstw … skoro taki zbrodniarz jak Jaruzelski jest „zbyt chory i stary”, żeby stanąć przed sądem, a tymczasem jeśli zwykły emeryt … to jakoś zawsze trafia do aresztu i dostaje „dożywocie”.

Dzisiejszy wyrok w sprawie „Kani i Kiszczaka” udowodnił, że w Polsce nie jest potrzebna instytucja przedawnienia – zawsze można ogłosić takie postanowienie, które uchroni bandytę od adekwatnej do czynu kary, choćby po to, żeby ofiarę zmusić do samodzielnego poszukania adekwatnej satysfakcji (Uwaga – jakiś Drasius Kedys jest już w Polsce, Pozostaje już tylko kwestią czasu, kiedy się tutaj ujawni, i będzie to wyłączna wina tutejszego stanu bezprawia u władzy,  http://lt-lt.facebook.com/pages/Drasius-Kedys/179870133764 ).

Żądamy likwidacji instytucji przedawnienia przestępstw – prokuratorzy i sędziowie zawsze mogą orzec „umorzenie postępowania”, zawsze się znajdzie jakiś pretekst”. Te preteksty nie mają zwykle nic wspólnego z „humanitaryzmem”, skoro taki zbrodniarz jak Jaruzelski jest „zbyt chory i stary”, żeby stanąć przed sądem, a tymczasem jeśli zwykły emerytzabija wskutek starczej fiksacji swoją emerytkę („całe życie mnie k**wo zdradzałaś”), to jakoś zawsze trafia do aresztu i dostaje „dożywocie”. Jaruzelski działał z zimną krwią, cynicznie, poczytalnie i świadomie – i temu nie przeczy.

Zaś tymczasem, nijaki Mikołaj Przybył, rzekoma ofiara – ale na pewno nie „oskarżony”, którego zresztą obejmuje  „immunitet prokuratorski” i którego nikt mu nawet nie próbuje uchylić(a jest to dosyć  skomplikowana procedura, długotrwała i zwykle nieskuteczna z uwagi na poplecznictwo i kumoterstwo gangu polskich prawniczyn), trafia na „obserwację psychiatryczną” do szpitala w Bydgoszczy. Jakim cudem? Za co? Na jakiej podstawie? No i po co?

Zidiociałe tumany w randze „dziennikarzy RP” nie wiedzą, bo te osiołki leniwe nawet nie chcą wiedzieć (który z nich posiada i zna chociażby „Konstytucję RP”?), że NIE MA takiej możliwości, aby bez zarządzenia sędziego  – „zarządzenia” podejmowanego na „wniosek” biegłego sądowego z poparciem prokuratora – aby osobę taką która NIE JEST oskarżona, albo choćby w stanie „podejrzenia” plus „pozbawienie wolności”, ot tak sobie kierować na „obserwację psychiatryczną”. O czymś takim decyduje prokurator – na wniosek powołanego do danej sprawy „psychiatry sądowego”. No ale może ja o czymś – nie wiem? Może już trwa postępowanie KARNE przeciwko M. Przybyłowi, może już wyznaczono w nim „psychiatrę sądowego”, może już ten psychiatra wydał wstępną opinię, że nie może wydać pełnej opinii bez „obserwacji sądowo-psychiatrycznej”???? – szwindel, szwindel, szwindel…

Pamiętajmy, że wszelkie przestępstwa Mikołaja Przybyła można umorzyć w oparciu o stwierdzenie nie tylko „niskiej szkodliwości społecznej”, ale także wskutek stwierdzenia „działania w ważnym interesie społecznym”, lub „pomroczności ciemnej z elementami jasności”. Tfu! zapytaj sam siebie „jeden z drugim”, „jedna z drugą” – gdybyś był taki/taka „honorowa” i „patriotyczna”, gdybyś poznał jakąś „straszną prawdę” (bo większości z Was, ślepych na bezczelną manipulację Przybyła – chodzi tylko o Smoleńsk), to co byśta zrobili? Bo ja bym po prostu skopiował wtedy dokumenty, „dowody zbrodni’ –  i po prostu bym te dokumenty  zwyczajnie ogłosił(na „wikileaks”, plus kopia do „Al.-Dżaziry” i BBC, dałbym to także „Gazecie Polskiej” i „Nowemu Ekranowi”, no kurde – o czym Wy paplacie?!),  zamiast strzelać sobie dziurkę na kolczyk w policzku. Zostałbym bohaterem, i wtedy NA PEWNO nikt by mnie nie ruszył. Dostałbym azyl w USA, plus program „ochrony świadka”, jak płk. Kukliński i jego CAŁA rodzina.

Życzę Wam wszystkim, tym i tamtym – wszystkiego najlepszego. Póki co, oczywiście winni są Żydzi, a jeśli nie Żydzi – to żydowskie zwyczaje i tradycje. Inaczej mówiąc, to się nazywa po polsku – „głupota”. Mądrzy więc wiedzą o co mi chodzi, a głupi i tak tego nie zrozumieją…

ps.

 Ponieważ zachodzi oczywista potrzeba nieustannego przypominania – wciąż aktualnego –  „obywatelskiego listu gończego” za Andrzejem Seremetem, wydanego w przeddzień szopki urządzonej przez płk. Mikołaja Przybyła z jego pozorowanym samobójstwem, wskazuję link do tego dokumentu:  [patrz: http://wokanda.nowyekran.pl/post/47600,3-obywatelski-list-gonczy-andrzej-seremet-nakaz-zatrzymania]

patrz także:

 http://wokanda.nowyekran.pl/post/47623,naturalne-srodki-przeczyszczajace-srodowisko-ne

http://wokanda.nowyekran.pl/post/43331,a-seremet-potwierdza-likwidacje-wymiaru-sprawiedliwosci

http://wokanda.nowyekran.pl/post/47334,porachunki-mafijne-wsrod-polskich-prokuratorow-dowody-sa-oczywiste

http://wokanda.nowyekran.pl/post/47148,1-samokrytyka

tymczasowo prowadzący wpisy na profilu TRYBUNAŁ OBYWATELSKI  – Dariusz R. Bojda, Poznań 12.01.2012r.

[za wsparcie działalności dziękuję dobroczyńcom: WH (10), GR (100).]