„Na wybory nie chodzę, bo nie mam na kogo głosować. Nie będę wybierał mniejszego zła, bo jednak będzie zło. Korwin-Mikke byłby dobry, gdyby nie był tak agresywny. Ma dobre poglądy i zastanawiam się, jak on mógł je tak spieprzyć.” – M.Lechowicz
W Newsweeku pojawił się wywiad z Panem Martinem Lechowiczem (założyciel wolnościowego radia Kontestacja), w którym opowiada o marności polskiego państwa i swoich sukcesach osobistych. Jest pełen pomysłów, nie boi sie ich realizować i wierzy, że może być kowalem własnego losu. To idealny wyborca dla JKM-a, ale nim nie jest. A ile w ciągu tych 20 lat JKM stracił przez agresję? Powinien się nad tym zastanowić przed snem.
Ponoć wybrano już nową nazwę dla UPR-WiP. Partia ma się nazywać Kongres Nowej Prawicy. To kojarzy mi się po równo z KPN-em i KLD. Nazwą moim zdaniem fatalna. Za dług i tracąca myszką. Lepsze już byłyby: Nowa Prawica, Partia Wolności itp. Jedyny plus nazwy to jako takie echo medialne samego wydarzenia. Ale tylko tyle.
Pojawiły się już głosy zwolenników JKM-a, że to fatalna nazwa. "Zjazd Platformy Obywatelskiej, Zlot Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Spotkanie Prawa i Sprawiedliwości"; "tyle debat, sondaży i pomysłów na nową nazwę a tu taki efekt. czarno to widzę…" Nazwę rozwija się już jako: "KaNaPa, KoNoPia, KoNoPielka”.
"A jakby tak ster po JKM przejął Martin Lechowicz? To dałoby ruchowi rozpęd. Pewnie warunek byłby taki, że JKM musiałby się udać na polit. emeryturę. Mimo wszystkich gaf, antydemokratyzmowi, i paru innych rzeczy z którymi się nie zgadzam spośród postulatów JKM, wciąż jestem w stanie zagłosować na jego partię, bo tak mi podpowiada zimna kalkulacja i zdrowy rozsądek. Niestety gdzieś w głowie kiełkuje mi myśl, że może JKM to 5 kolumna szeroko rozumianego ruchu ko-lib." (bushi13)
http://planktonpolityczny.blox.pl/2011/04/Jak-on-mogl-je-tak-spieprzyc.html
Na blogu opisywane sa obserwacje na temat zycia politycznego, inwestycji, manipulacji, przekretów, glupoty ludzkiej, ignorancji, codziennych dyskusji na tematy zastepcze . Blog powstal po to, aby sie przekonac czy zawsze mysle odwrotnie niz wi