Przyleciała jaskółeczka
wykonała dwa kółeczka.
Miś w swej jamie jeszcze w łóżku
Przez sen gładzi się po brzuszku.
Burczy misia brzuszek głodny,
A tu dzionek jeszcze chłodny.
Nawet Łata, moja kotka,
Co gdy mruczy to jest słodka,
Nawet ona Wiosny czeka,
A gdy przyjdzie to zaszczeka!
Co ja piszę! Przecież koty
Nie szczekają! Miauczą! Co ty!
Nic nie szkodzi! Pani Zima
Pani Wiosny już nie wstrzyma!