Agencja rymPAŁ, 24.09.2011 r., 12.40
Przed kancelarią premiera Aczyńskiego dokonano próby samospalenia. Człowiek, który dokonał tego samobójczego czynu zostawił listy do premiera oraz do mediów. Desperata ugasili funkcjonariusze BOR. Został przewieziony do szpitala. Jego stan jest ciężki.
Gejzeta Wybiórcza, 24.09.2011 r., 13.00, Staweł Pasiński
Dotarliśmy do listów człowieka, który chciał się spalić przed kancelarią premiera. Pokazują one mroczną stronę V RP. Jego wezwania pozostały bez odpowiedzi. Więc podjął desperacką decyzję. I niech nikt nie śmie mówić, że odwiedzenie go w szpitalu przez lidera opozycji Duska to kampania wyborcza. Dziś wszyscy powinniśmy być przy łóżku człowieka, którego zabiła duszna atmosfera V RP. No może nie zabiła ale na pewno zabije. Przecież nie przeżyje w fatalnie przez V RP zarządzanym szpitalu co słusznie zauważyła Kewa Opacz specjalistka z dziedziny zdrowia z Partii Miałkości. Do sprawy będziemy wracać.
Sotpal, 24.09.2011 r., 18.50
Gugosław Jarowała.
Musimy zacząć od tej sprawy. Przed kancelarią premiera jest Momasz Tachała.
Momaszu ?
Tak Gugosławie stoję tu gdzie atmosfera jest najduszniejsza. Czuć jeszcze zapach spalonego ciała. Dotarłem do listów desperata. Są wstrząsające pokazują korupcję i upadek obecnej władzy. Dziś w akcie protestu odwiedził go lider opozycji Dusk. Nie uczynił takiego gestu premier Aczyński co wszyscy skomentowali jako oderwanie od rzeczywistości. Po wyjściu ze szpitala Dusk powiedział, cytuję:
„Trzeba chociaż wiedzieć ile kosztują jabłka. I należy być ziomalem tego desperata”.
Dziękuję Momaszu. Sprawę śledzimy na kanale Sotpal News.
Teraz wracamy do newsów. Dziś lider opozycji strzelił w jednym meczu trzy gole z tego jeden z główki.
NVT, 24.09.2011 r., 19.00
Komil Durczak:
Zaczynamy nasz program oczywiście od sprawy samopodpalenia przed kancelarią premiera. Oddaję głos Katarzynie Zolewskiej-Kolędrze.
Dziękuję Komilu: Nie możemy zacząć naszego dziennika od innej wiadomości. Desperat sprzed kancelarii przesłał nam też swój list. Czytamy w nim między innymi, cytuję:
„Piszę do Pana już po raz kolejny, jako obywatel tego "chorego kraju" i jako ojciec trójki małoletnich dzieci, któremu Pan i Pana urzędnicy zniszczyli całe dotychczasowe życie. Piszę do Pana już po raz ostatni, gdyż nie wierzę że odniesie to jakikolwiek skutek.”
Czyż można wyrazić dobitniej to co czujemy wszyscy ? Moi informatorzy mówili mi, że przed spaleniem ten człowiek wykrzykiwał coś o tym, że atmosfera nie taka a prawdziwi polacy go już mierżą do szczętu. Więcej szczegółów podam później bo nie możemy przedrzeć się przez kordony pielęgniarek protestujących tu już od roku.
(zza kadru. Weź biiiiiiiiiipppppp tęęęęęęęę biiiiiiiiip w białym kitlu z mojej drogi, jak myśli że się już nie opatrzyła to się myli. Trzy razy standapa z nią robiłam. Cholera znowu zawaliła walcowa i im kanapek nie dowiozła).
Durczak ze studia z nerwowym uśmiechem.
Oj chyba koleżankę poniosły nerwy. Sprawę śledzimy na kanale NVT24 gdzie państwa zaraz zapraszam. O sprawie samopodpalenia będą tam mówić i się spierać Żacek Jakowski, Wolinika Domowieyska i Wołasz Tomek.A teraz inne najważniejsze wiadomości.
W Chinach urodziła się kaczka z czterema skrzydłami.
25.09.2011 r. czołówki i linki z wszelakich mediów, godziny nieustalone
Spalił się bo Aczyński zaniechał (omlet.pl)
Kolejna ofiara V RP (gejzeta.pl)
Listy pisał tylko do wiadomości Duska (NVT24.pl)
Premier Aczyński nie odpowiedział na listy (rp.pl)
Od 43 lat nie było samopodpalenia w Polsce (pw.pl)
I wybaczcie mi gorzki ton …..