Przeciwko zabagnianiu NE. Może warto…
==================================
W imieniu własnym i dorozumianym zdegustowanej części czytających NE uprzejmie żądam publicznej reakcji przeciw antypolskim, antykatolickim, lewackim, miernym i masowym tekstom i zachęcam do wdrażania konstruktywnych pomysłów.
Zwracam sie też do redakcji NE o zmiany dla jasnego określenia linii programowej.
Teksty niezgodne z duchem narodowym powinny zostać oznakowanie, marginalizowane (np. przez nie zajmowania miejsca wstępem na głównej-sam tytuł) i nie być promowane a NE powinien stanowczo wskazać swe stanowisko. Inne treści nie wymagają odniesienia póki nie atakują wspólnych wartości.
Również przez czytelne zamieszczenie swej misji- "Niezależny serwis społeczności blogerów" nie może być BAGNEM, powinno tam widnieć "NIEZALEŻNY POLSKI SERWIS PROMUJĄCY RUCH SPOŁECZNO- NARODOWY", jak i w regulaminie.
DOŚĆ ZABAGNIANIA !!!
==================================
Z tego, co widzę, nie ja jeden mam dość.O renomie NE nie wspomnę, to nie skandale o WSI odstręczają!
Nie mam nic przeciw wolności słowa, różnorodnym opiniom i rozsądnej tolerancji.
Portal jest dla wszystkich. Nie podoba mi się za to atakowanie podstawowych wartości, jednostronność i wulgarne chamstwo (nie mylić z przekleństwami, przekomarzania i wyrażanie siebie poprzez nie nawet czasem lubię). SG jest nieprzejrzyste podczas gdy to ważna wizytwka nas wszystkich, od której powinniśmy zaczynać z uśmiechem, zaciekawieniem, fascynacją.
Nie chcę promowania miernoty, zalewu przeklejonych treści, ataków na wartości. Żadna to wolność.
Coś jest grubo nie tak skoro sam tracę cierpliwość i widzę jak już kilka osób psuje atmosferę.
Może być gorzej : 10 osób, nawet i na 100 nickach, nawet o krótkim czasie może rozwalić to miejsce.
Zaradźmy temu i przywróćmy unikalność a choćby normalność.
—> Nie mam wielkich złudzeń ale zapraszam do, choćby krótkiej, dyskusji.
NE nie ma jakiegoś wydzielonego tematu np. panel techniczny, skargi i wnioski publiczne, pomysły, dyskusje o rozwoju (a przecież mozna czerpac za darmo a nawet nagradzać) itp. stąd pozostaje czasem zaistnieć postem, co i tak rozmywa się w czasie i przestrzeni. Już jutro mało kto zaglądnie, chyba że poza luźnymi wzmiankami zawiąże się gdzieś jakaś organizacja