Ja wiem, że nawet między nami są tacy szaleńcy, jak ten, który się zerwał ze smyczy w Norwegii.
Ja wiem, że ich jedynym celem jest chorobliwe pragnienie publicznego gwiazdorstwa.
Jedyny sposób na pogaszenie takich pragnień, jest publiczna zmowa milczenia.
O tym Norwegu w polskim języku nie powinno się pisać nawet jednego słowa.
Proponuję skończyć pisanie o tym szaleńcu, gdyż tym samym obrażamy pośmiertnie jego ofiary.
Jeśli użytkownicy Nowego Ekranu nie zrozumieją tego mojego apelu, to proponuję ZAKAZAĆ pisania tego nazwiska.
Najlepiej wprowadzić automatyczną blokadę.
Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!