Globalnie i Lokalnie
Like

Prezydent po żydowsku

17/02/2015
795 Wyświetlenia
1 Komentarze
4 minut czytania
Prezydent po żydowsku

    Wszyscy wiemy, jak ważna jest tradycja w życiu każdego człowieka. Ostatnio szczególnie było głośno o niej przy okazji debaty nad konwencją RE o przeciwdziałaniu przemocy. Pomijając przesłanie konwencji, okazuje się, że wszystkie strony konfliktu wokół konwencji zauważają, jak ważne są tradycje. Gdy jedni mówią, że należy wykorzenić tradycje (art. 12 konwencji), inni rękami i nogami bronią tradycji. Tak więc nie ulega wątpliwości, że obie strony sporu biorą bardzo poważnie do serca znaczenie tradycji.   Ja także postanowiłem wziąć na poważnie znaczenie tradycji – jak wszyscy, to wszyscy – i w związku z wyborami na urząd prezydenta przyjrzałem się bacznie matrylinearności w tradycji żydowskiej. Szemot – Księga Wyjścia – mówi między innymi o wyższości roli kobiety nad mężczyzną w […]

0


 

 

Wszyscy wiemy, jak ważna jest tradycja w życiu każdego człowieka. Ostatnio szczególnie było głośno o niej przy okazji debaty nad konwencją RE o przeciwdziałaniu przemocy. Pomijając przesłanie konwencji, okazuje się, że wszystkie strony konfliktu wokół konwencji zauważają, jak ważne są tradycje. Gdy jedni mówią, że należy wykorzenić tradycje (art. 12 konwencji), inni rękami i nogami bronią tradycji. Tak więc nie ulega wątpliwości, że obie strony sporu biorą bardzo poważnie do serca znaczenie tradycji.

 

Ja także postanowiłem wziąć na poważnie znaczenie tradycji – jak wszyscy, to wszyscy – i w związku z wyborami na urząd prezydenta przyjrzałem się bacznie matrylinearności w tradycji żydowskiej.

Szemot – Księga Wyjścia – mówi między innymi o wyższości roli kobiety nad mężczyzną w utrzymaniu bytu narodu wybranego tak, że jeśli właściciel da żydowskiemu słudze nieżydowską żonę, dzieci z tego związku będą należały do właściciela sługi i gdy skończy się okres pracy sługi – odejdzie on sam pozostawiając dzieci,gdyż tradycja w tym przypadku uważa, że dzieci nie są Żydami.

Innym razem księga Dewarim wyraźnie wręcz zakazuje związków małżeńskich Żydów z ludźmi należącymi do ,,siedmiu narodów”, co w interpretacji talmudycznych interpretatorów (Jewamot23a, Kiduszin 68b) oznacza nic innego niż to, że Żydem może być wyłącznie ta osoba, której matka była Żydówką.

 

W związku z powyższym, a także zgodnie z tradycyjnym powiedzeniem, że koszula bliższa ciału, należy spodziewać się, że czynnik matrylinearności odegra główną rolę w wyborach prezydenckich.

Tym bardziej mogą nie odnieść zamierzonego efektu zabiegi w wydaniu pana Andrzeja Dudy, jak choćby przy okazji jego negatywnego głosowania w PE w dniu 17 grudnia 2014, które dotyczyło poparcia rezolucji uznającej państwowość palestyńską, gdyż prawdopodobnie żona pana Andrzeja nie odziedziczyła tradycyjnego posagu cech uznawanych przez starszych i mądrzejszych za jedynie słuszne. Od pani Ogórek dowiedzieliśmy się, że ojciec pani Magdy był górnikiem, a jak mi wiadomo, nie przypominam sobie aby ktoś pracujący na przodku w kopalni dziedziczył najważniejsze cechy, które byłyby zgodne ze starszą i mądrzejszą tradycją.

Jak chodzi o pozostałych kandydatów, sami państwo wiecie, który z nich spełnia najbardziej wymogi stawiane przez tradycję, tą tradycję, której nikt nie ma zamiaru zwalczać przy pomocy w/w konwencji RE, gdyż byłby natychmiast posądzony o terrorystyczny atak i antysemityzm.

 

Mimo dużego wpływu obcych tradycji na nasze życie, miejmy nadzieję, że jakieś odstępstwo od starszych i mądrzejszych zasad się wydarzy.

 

0

Polaczok

Tu jest Polska

105 publikacje
95 komentarze
 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758