…zebrało się tu tak dużo człowieków…
W niedzielę 13 listopada w Sali Wielkiej na Zamku Królewskim w Warszawie niemała rzesza młodych, najzdolniejszych Polaków uczestniczyła w uroczystości wręczania dyplomów nominacji na stypendystę Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci. Podniosły charakter tego spotkania miało wzmocnić wystąpienie przedstawicielki Kancelarii Prezydenta RP, w randze ministra. Otóż ta pani powiedziała do młodzieży m. in. zdanie brzmiące +- tak: "Jest mi niezmiernie miło, że zebrało się tu tak dużo młodych CZŁOWIEKÓW, bo chcę odczytać słowa Pana Prezydenta skierowane do Was." Dzieciom "oczy wyszły na szypułki"…! Ktoś z boku: "Dobrze, że chce przeczytać, bo mówić to ona nie potrafi."
Tak to buduje się autorytet głowy państwa. Może lepiej by było: "dobudowuje", bo przecież…prezydent swój autorytet już ma! 😉 Właściwie – "Jaki pan, taki kram." Na szczęście, ci młodzi ludzie wyraźnie od "kramu" i od "pana" odstają! I chwała Bogu!