Bez kategorii
Like

Prawdziwa przyjaźń

29/11/2011
384 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Pot, krew i łzy – Tworzą przyjaźń, która przetrwa próbę czasu i łączy ludzi na zawsze. Każdy kto tego doświadczył, będzie bronił tych wartości ze wszystkich sił.

0


Tak ten post jest o przyjaźni. jest także o ludziach, którzy swoim zachowaniem tworzą "drugą rodzinę."

Dokładnie 10 lat temu zacząłem trenować sztuki walki. Pierwszy trening był dla mnie wielkim wyzwaniem. Nie cały dzien przed treningiem był dla mnie wyzwaniem. Jako dziecko wyobrażałem sobie samych złych ludzi chcących pobić młodego i nowego adepta. W końcu nawet gdybym chciał nie umiałbym się przed nimi obronić. Takie i podobne myśli chodziły mi po głowie cały dzień. 

Przyszedł czas treningu i mój pogląd na ten temat zmienił kurs o sto osiemdziesiąt stopni. Kadra trenerska pełna profesjonalizmu, skora do pomocy i cierpliwa – chcąca nauczyć wszystkiego, nie ważne w jakim czasie. 

Mijały dni, miesiące, lata. Dorobiłem się stopni asystenckich, w późniejszym czasie trenerskiego, podejście do ludzi zostało to samo. Nikt nikogo nie wywyższa, każdy stara się pomóc słabszym. Po treningach wymieniamy się filmikami o tematyce sportowej, uczymy się nowych rzeczy, coraz częściej spędzamy razem czas poza salą, bawiąc się wspólnie w klubach, chodząc na te same filmy, czy po prostu wpadając w niezapowiedziane odwiedziny. 

Stajemy się dla siebie "drugą rodziną".

Czas wolny spędzany w tym gronie jest czymś nie do opisania. ktoś kto nigdy nie brał udziału w czymś takim, nie poczuje tego choćby nie wiem jak się starał. Te miejsca i ludzie mają magię w sobie, przyciągają to co najlepsze w nas – ludziach. Masz problem, od razu ktoś poda Ci pomocną dłoń. Życzliwość i bezinteresowność to dwie cechy które górują w tych grupch. 

Tym bardziej moja rozłąka z grupą była dla mnie jednym z najgorszych wydarzeń w moim życiu.

Każdy kto musiał dokonać takiego wyboru, mocno nad tym ubolewał. 

Nowe miasto, zero znajomych, obcy teren. Mimo to miałem potrzebę stowrzenia dla siebie nowej grupy. Znalazłem klub, poszedłem bez obaw wiedząc, że spotka mnie to samo co 10 lat temu. Nie pomyliłem się. Znalazłem grupę przyjaciół działających na podnych zasadach co moja grupa. Atmosfera na sali identyczna. Człowiekowi od razu raźniej. Nowe miasto przestało być straszne i obce.

 

Doświadczenie te uświadomiło mi, że sztuki walki mają w sobie coś nadzwyczajnego. Zostają tam ludzie, którzy pragą coś osiągnąć i są w stanie poświęcić mase czasu aby osiągnąc perfekcje. "Kozaki" odpadają praktycznie na początku, to nie jest miejsce dla cwaniaków i egoistów.

Kazdy z nas ma wewnętrzną walkę. Z pomocą przyjaciól jest nam o wiele łatwiej stawić jej czoło.

W dzisiejszych czasach, gdzie człowiek coraz częściej człowiekowi wilkiem, takie frupy stają się prawdziwym skarbem. Udowadniają, że są wazniejsze sprawy niż ciagły bieg za życiem.

Na sam koniec chcę prosić wszystkich, którzy posiadają takie "rodziny". Nigdy, przenigdy nie dajcie im odejść w niepamięć !!

 

 

 

 

0

michal92rac

7 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758