W Platformie obowiązują wysokie standardy. To zdanie brzmi jak ponury żart. Nepotyzm, co pokazuje sprawa Michała Tuska i knajackie obyczaje w konsulacie w Łucku zakreślają zakres tych standardów.
Co robią pracownicy (zd)Radka Sikorskiego na zagranicznych placówkach ? Dorabiają , co prawda nie tak jak niedorzecznik Graś pracujący za ciecia u niemieckiego przedsiębiorcy. Są bardziej intratne zajęcia na zdobycie pieniędzy co prawda nieetyczne ale to nie obchodziło pracowników MSZ pracujących w konsulacie w Łucku. Jednym z takich zajęć jest stręczycielstwo. Okazało się , że pracownicy tego konsulatu robili za alfonsów. Jak podała Ukraińska Straż Graniczna, polski konsulat w Łucku wydawał wizy Ukrainkom wykorzystywanym seksualnie w Niemczech.
http://fakty.interia.pl/swiat/news/skandal-w-polskim-konsulacie-na-ukrainie,1833050
Pięćdziesięcioletni pan udający młodzieńca nijaki Wojewódzki razem ze swoim kumplem Figurskim dali pokaz bezprzykładnego chamstwa
ale widocznie takie są trendy wśród celebrytów , którzy garściami biorą to co chamskie i nieprzyzwoite, biorąc przykład z pracowników Sikorskiego , którego jeszcze niedawno tak bardzo chwalił jego szef Tusk iorgan jego partii GW. http://wpolityce.pl/wydarzenia/19071-czy-europa-mowi-sikorskim-tak-stwierdzila-gw-ale-moze-na-czerskiej-maja-zadymione-luficiki-zamiast-porzadnego-okna Czy Europa bierze również przykład z pracowników Sikorskiego pracujących w Łucku ? Wszak mówią, pecunia non olet.