Praca na własną rękę – spełnienie marzeń?

Często pisze się, że osoba przeciętna bez tzw. znajomości nie znajdzie pracy.

Owszem, nie znajdzie jej od razu (chyba, że ma szczęście), ale ktoś, komu zależy na wymarzonym etacie ma szereg możliwości. Jeżeli przeszliście już "milion" rozmów kwalifikacyjnych i w dalszym ciągu nic… To czas brać życie we własne ręce!

W moich publikacjach postaram się przedstawić możliwe ścieżki kariery ludzi, którzy chcą spróbować swoich sił w ojczystym kraju. Oto pierwsza z nich:

Jeżeli nikt Was nie chce – spróbujcie sami! Własna działalność gospodarcza nie jest problemem. Jeżeli jesteście zarejestrowani w PUP to koniecznie musicie napisać wniosek o bezzwrotną dotację na start działalności gospodarczej. Jeżeli nie czujecie się na siłach do prowadzenia księgowości samemu, musicie przeznaczyć w swoim miesięcznym budżecie ok. 150-200 zł na specjalistę. Przy czym pamiętajcie, że możecie przy wypełnianiu wniosku dogadać się z księgową i ustalić jakąś kwotę dotacyjną na tzw. porady prawne/księgowe. Zawsze to macie kilka miesięcy opłacone. Kolejnym dylematem jest wybór formy opodatkowania. Ryczałt czy VAT? Chyba na początek lepszy będzie ryczałt. Pamiętajcie również o tym, że każdy zakup wpisany we wniosek musicie wcześniej ustalać z danym sklepem. Wówczas na pewno otrzymacie jakiś rabat. Jest szereg czynników takich jak np.: reklama, strategia, plan marketingowy etc. , których tutaj opisywał nie będę, gdyż osoba niezainteresowana nieźle by się przy tym nudziła.

Chcę uzmysłowić wszystkim, że własna firma nie zawsze przynosi ogromne dochody, ale pozwoli Wam zdobyć ogromne doświadczenie, zarówno życiowe jak i zawodowe. To dzięki takiej działalności możecie "pokazywać się" w firmach z branży, które Was interesują. Takie działania mogą prowadzić do zatrudnienia. Życzę wszystkim, którzy decydują się na taki krok dużo szczęścia i zdrowia, lecz jestem osobą twardo stąpającą po ziemi i wiem jak trudno będzie osiągnąć Wam wymarzony cel. Nie załamujcie się jednak i próbujcie – doświadczenia nikt Wam nie zabierze, a jeżeli macie fajny pomysł to na pewno zarobicie!

Staram się publikować, krótkie przystępne teksty i to co napisałem tylko sygnalizuje temat. Każdy z Was jeżeli chce się w to bawić musi wcześniej zaczerpnąć fachowej pomocy. Spróbujcie np. wpisać w Google: "dotacje na rozpoczęcie działalności Szczecin" oczywiście róbcie to dla swojego miasta. Waszym oczom ukaże się szereg specjalistów, którym płacą za takie porady, więc Wam udzielą ich za darmo:) Dopytajcie dokładnie o formy opodatkowania, przebieg dokumentów, ZUS etc.

http://www.facebook.com/internetowaRP