Długie trzy tygodnie czekania na pisanie na portalu NE, ale mam nadzieje i otuchę w tym moim oczekiwaniu na spełnieniu się mojego szczęścia w pracy.
Nie pisałem trzy tygodnie, byłem chory i osiem dni leżałem w Radomskim Szpitalu na Tochtermana. Choroba nie wybiera , lecz nie jest przypadkiem, bo w życiu nigdy nie ma przypadków. Miałem prawostronny udar i ręka moja jeszcze nie wróciła w pełnie do swojej sprawności, lecz obiecuję sobie ćwiczyć rękę bym mógł jak kiedyś pisać.
Pozdrawiam wszystkich moich wiernych i drogich czytelników.
Faber z Czarnolasu.