W starej kreskówce było o tym, jak w dawnych czasach, spotykaliśmy się na kawę i papierosy, aby omówić swoje problemy, ale teraz kawa i papierosy są naszymi problemami. Czterdzieści lat propagandy wywarło wpływ na palaczy, ale kawę wciąż uwielbiamy, widać to po tym że w biznesie przetrwał Starbucks. Dzieje się tak pomimo bogactwa badań na temat szkodliwości picia kofeiny. 

Kofeina może doprowadzić do osteoporozy i wiele innych chorób współczesnego życia, takich jak cukrzyca, wysokie ciśnienie krwi i wysoki poziom cholesterolu. Dodatkowo, zbyt duża ilość kofeiny może mieć psychiczne i emocjonalne skutki, takie jak wzrost niepokoju i agresji, a picie jest bardzo wciągające.

Metabolicznie, winowajcą jest wpływ kofeiny na organizm cykl cukru. Katecholminy są uwalniane dla podniesienia tętna i nadmiaru cukru do krwi. Prowadzi to zarówno do wysokiego poziomu cukru we krwi i niskiego poziom cukru we krwi, ponieważ trzustka może przesadnie reagować na nadmiar. Wysoka część cyklu jest dlatego ponieważ pijemy kawę a potem jesteśmy rozbici kiedy stężenie cukru we krwi jest zbyt niskie. Cukrzyca typu 2 pojawia się gdy trzustka przerywa pracę po trwałym nadużyciu takim cyklu.   

Utrata tkanki kostnej ma miejsce, ponieważ w tym procesie wapń jest ciągnięty z kości, po to aby wyrównać kwasowość w reakcji na zbyt dużą ilość cukru w krwi. pH powraca do równowagi kosztem kości. Nie pomoże tutaj zadna suplementacja, ponieważ ciało jest pozbawione całkowicie homeostazy, dokładnie tak jakby cukier zastąpił kofeinę. Pacjent po prostu wpada z nierównowagi w jeszcze większą nierównowagę.

Niektóre badania wskazują, że 3 szklanki zwykłej kawy może ciągnąć 45 ml wapnia z kości. Ten nadmiar organizm wydala z moczem i jest on tracony bezpowrotnie, dopóki pacjent nie zatrzyma cyklu przez zdrowsze jedzenie i ćwiczenia. Z biegiem czasu taka codzienna dawka osłabi nawet najsilnijsze kości.  

Zawierającya kofeinę kawa jak udowodniono ma wpływ na podniesienie stężenia cholesterolu, co prowadzi do niebezpieczeństwa wystąpienia ataków serca i udarów móżgu. Badania sugerują, że pół szklanki zwykłej kawy może być górnego limitu skutki.

Kofeina podnosi także ciśnienie krwi. W jednym z badań podpięto pijących do automatycznych urządzeń monitorujących i pozwolono im pić normalne dawki kawy. Spożycie większej ilości (3 do 6 filiżanek dziennie) wykazały radykalne wzrosty ciśnienia krwi, ale tylko w godzinach porannych, gdy większość dziennej dawki kawy była spożywana.               

Entomolodzy podawali kofeinę owadom i odkryli, że owady stawały się rozdrażnienie i niespokojne. Ludzie sugerują, że kofeina wyewoluowała jako naturalny odstraszacz szkodników. Odnosimy się do "dreszczy kawowych" i trzeba powiedzieć ludziom, aby pili więcej bezkofeinowej w przypadkach w których nie mogą się zrelaksować. Oczywiście, taki stan może prowadzić do niepokoju, a nawet paniki. Panika już dawno została uznana jako prekursor wściekłości i agresji, i zwiększa się wraz z długotrwałym spożyciem kawy. Szpitale, które usuwają automaty do sprzedaży kawy rejestrują zmniejszenie uszkodzeń od wściekłych pacjentów i gości.   

Wreszcie, chcemy ostrzec ludzi, że tańsze metody parzenia kawy bezkofeinowej mogą także być częścią problemu, bo zamiast wody producenci wykorzystują metody chemiczne, jakie mogą znajdować się w kawie w ilościach śladowych. Wiele z tych substancji może powodować raka lub inne podobne problemy. Czytanie etykiet, lub jeszcze lepiej, spożycie mniejszej ilości kawy, może rozwiązać ten problem.