Maciej Kozłowski urodzony 3 kwietnia 2005 roku, do lutego 2008 roku był całkowicie zdrowym dzieckiem. Wymaga stałej rehabilitacji. Przekaż swoje wsparcie. Pomóc może nawet najdrobniejsza kwota.
Z powodu złej diagnozy, zaniedbania i braku doświadczenia lekarza, Maciek Kozłowski stał się dzieckiem leżącym z zaburzeniami świadomości, niedowładem spastycznym czterokończynowym i padaczką lekooporną.
Gdy zachorował diagnoza brzmiała: Ropień okołomigdałkowy. Trafił do szpitala. Tam lekarz dokonał nakłucia, lecz nie ropnia a tętniaka, który Maciek miał na żyle szyjnej. Ten błąd spowodował że doszło do pęknięcia tętniaka, dużego krwotoku, niedotlenienia i poważnego uszkodzenia mózgu.
Maciek ma założoną gastrostomię. Miał też rurkę tracheostomijną, ale już od ponad roku jest bez niej.
Ojciec dziecka pracuje jako pilarz. Płaca, to minimum socjalne. Mama Maćka jest na rencie chorobowej, gdyż choruje na gościec łuszczycowy.
Potrzebne są pieniążki, na:
Numer konta w Fundacji „Przyszłość Dla Dzieci”, na który możesz skierować pomoc,
znajdziesz w tym miejscu: pomagamy.dbv.pl/…287
Próbujemy pomóc chorym, niepełnosprawnym dzieciom i osobom dorosłym w leczeniu i rehabilitacji. Wszyscy nasi podopieczni mają założone konta w Organizacjach Pozarządowych OP lub Organizacjach Pożytku Publicznego OPP. Kont prywatnych nie podajemy