Do lekarza zgłosiła się Olga Boznańska, narzekając na silny rozstrój nerwowy. Lekarz zalecił jej dietę, unikanie podniet, picia alkoholu i palenia.
– Ponadto niech się pani trzyma z daleka od osób, które działają pani na nerwy, i proszę się zgłosić za dwa tygodnie.
Minął miesiąc, a artystka się nie zgłosiła. Lekarz spotyka ją przypadkowo i pyta:
– Dlaczego pani nie przyszła?
– Miałam się trzymać z daleka od ludzi, którzy działają mi na nerwy…
Stres to reakcja organizmu na wszelkie stawiane mu żądania.
A do czego najlepiej można by go porównać?
Do siły tarcia. Z jednej strony przeszkadza, z drugiej zaś jest konieczną, niezbędną do funkcjonowania i życia, bo czy można wyobrazić sobie jakąkolwiek czynność bez tarcia?
A czy wyobrażacie sobie życie bez stresu?
Pewnie myślisz, że na plażach Wysp Bahama lub Dominikanie?
Musimy was zmartwić. Gdy stres jest zbyt niski mogą się pojawić takie tego efekty, jak: poczucie znudzenia, bezużyteczności, spadek zainteresowania, zaangażowania, odpływ energii, depresja wraz z przekonaniem, że wszystko jest bez sensu, traktowanie obiektywnie prostych prac jako ogromnych zadań.
Stresorem, czyli czynnikiem wywołującym stres może być właściwie wszystko. Niejaki pan Holms stworzył tabelę takich czynników i je ułożył je ze względu na silę oddziaływania. Na szczycie listy są takie jak: śmierć współmałżonka, rozwód, strata pracy, poważna choroba i inne podobne rarytasy. Jest ich bardzo wiele. Niestety.
Wg badań kilka lat temu przeprowadzonych przez brytyjską organizację „MIND” wśród 1,5 tys. Pracowników z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego (World Mental Health Day) dla 61 proc. ankietowanych stres w pracy jest głównym powodem depresji, załamania nerwowego i stanów lękowych. Jeżeli w ciągu jednego roku zdarzy się, że wystąpią jednocześnie 3 bardzo szkodliwe czynniki (na przykład: rozwód, strata pracy i zagrożenie chorobą) twoje rokowania nie są dobre. A wedle wyników uzyskanych przez wspomnianą organizację MIND napięcia w pracy stają się silniej obciążające i wyczerpujące dla systemu nerwowego niż rozpad małżeństwa, czy nawet śmierć w rodzinie!
Grozi ci poważne niebezpieczeństwo. Chyba, że – jak wynika z badań przeprowadzonych w Szwecji – masz przyjaciół, którym możesz się wygadać i uzyskać wsparcie i zrozumienie. Samotność zabija najpewniej i we wspomnianej ankiecie znajduje się na drugim miejscu – tuż za pracą – pośród powodów uznawanych za odpowiedzialne za pojawienie się zaburzeń psychicznych (59 proc. ankietowanych).
Faktem jest, że jednym stres w pracy pomaga, innym przeszkadza. Dobry stres to eustres (mobilizuje , wyzwala energię, zmusza do wysiłku), a zły to dystres (przyprawia nas o lęk i zamęt w głowie, depresję).
Można powiedzieć, że stres jest dobry, gdy ty panujesz nad nim, a jest zły, gdy on panuje nad tobą, kiedy negatywne czynniki, wywołujące stres często pozostają poza kontrolą.
Starając się przeciwstawić stresowi, korzystamy z różnorodnych zasobów
Stres ma to do siebie, że dosłownie najpierw zżera nasze zasoby, a potem nas samych. Badając za pomocą rezonansu magnetycznego ludzkie mózgi stwierdzono, że przedłużający się stres powoduje ubytki w hipokampie (znajduje się na dolnym wewnętrznym brzegu każdej półkuli mózgowej i w dużej mierze decyduje o pamięci (przede wszystkim krótkotrwałej) od kilku do 25% objętości tej struktury.
Cała sztuka w tym, aby umieć rozpoznać sytuacje alarmowe i nie dopuścić do wyczerpania organizmu, kiedy stres ma charakter długotrwały.
Stres działa na nas na wszystkich poziomach:
– myślenie – pobudza nas do kreatywnego myślenia, albo nas paraliżuje i sprawia, że jest ono sztywne, jednotorowe, nie możemy za nic znaleźć lekarstwa na nasze kłopoty ani rozwiązania problemu, powtarzamy wciąż nieskuteczne działania.
– emocje – stres odpowiada za powstawanie emocji negatywnych: niepokoju, lęku, złości, wściekłości i innych problemów emocjonalnych.
– ciało – począwszy od rozmaitych dolegliwości krótkotrwałych (suchość w gardle, drżenie nóg czy rąk), aż po występowanie poważnych psychosomatycznych chorób: wieńcowych czy onkologicznych
– dusza – osłabia wolę i wiarę w sens życia w wymiarze jednostkowym i ogólnym
Jak sobie ze stresem radzić?
Metod jest wiele i najlepiej dobrać taką, która pasuje najlepiej. Jedną lub więcej.
Zdaniem tych psychologów, jeśli człowiek żywi przekonania nieprawdziwe (to znaczy nie zgodne z rzeczywistością) i toksyczne (na przykład: przypisuje sobie winę za wszystkie niepowodzenia, nie ma nadziei na jakiekolwiek zmiany na lepsze lub uważa, że inni ludzie powinni zachowywać się w taki sposób w jaki chcemy aby się zachowywali). Takie przekonania w konfrontacji z realnym życiem (które weryfikuje ich fałsz) muszą skutkować negatywnymi emocjami, stresem, depresją i marnym wykonaniem naszych zadań.
Psycholodzy ci proponują swoje sposoby, jak to zmienić i sprawić, żeby nasze myślenie nie było źródłem stresu i kłopotów.
Można z powyższych propozycji wybrać „jedno”, co nam pasuje i stosować konsekwentnie jeśli pomaga – na przykład drzemkę, czy spacer z psem po obiedzie, zajęcia w ogródku lub relaks taki czy inny, niemniej najlepiej mieć w zanadrzu kilka metod ułożonych we własną receptę na stres, która stosujemy na co dzień. To recepta „na wynos”.
A coś na „miejscu”?
Prosimy zatem:
Zestaw nr 1. Psychiatra z Hong Kongu Leo Chiu Pak-Wang twierdzi, że najprostszą metodą na zwalczanie stresu w miejscu pracy jest wykonywanie tylko 70 proc. poleceń szefa. Cóż… jeżeli ktoś z czytelników pragnie się zastosować do tej metody, niech to uczyni… ale na własną odpowiedzialność.
Czas na Zestaw nr 2, na Receptę Eliota.
Robert Eliot, kardiolog, sformułował 2 zasady radzenia sobie ze stresem:
„Zasada nr 1 – nie przejmować się drobiazgami.
Zasada nr 2 – wszystko to są drobiazgi”.
Oczywiście, nie wszystko jest „drobiazgiem”, ale… nie pozwólmy się zwariować!
Wojciech Warecki & Marek Warecki www.warecki.pl Dwa słowa o nas. Zajmujemy się: Pisaniem książek i dziennikarstwem Oraz Trenowaniem i szkoleniami Doradztwem Terapią szczególnie w zakresie: Stres, psychosomatyka Mobbing funkcjonowanie człowieka w organizacji Psychologia wpływu i manipulacji Psychologia oddziaływania mass mediów (w tym nowe media) Rozwój osobisty i kreatywność Praca zespołowa i kierowanie Psychologia sportowa Problemy rodzinne. Warsztaty skutecznego uczenia się