Komentarze dnia
Like

Polski Internet żyje KaNaPą

07/01/2015
1175 Wyświetlenia
7 Komentarze
3 minut czytania
Polski Internet żyje KaNaPą

Wydarzyła się niesamowita rzecz. Prezes de facto nic nie znaczącej partii został odwołany. I ciężko o tym nie wiedzieć. Co trzecie powiadomienie na Facebooku dotyczy tego właśnie faktu. Rozumiem, że kuce się tym interesują, ale żeby wszyscy, którzy utożsamiają się z szeroko rozumianą prawicą? Czy to cokolwiek dla nas oznacza? Absolutnie nic. Natłok tej informacji jednak sprawia, że coś w głowie się propos sytuacji zrodzi.

0


foto: wikimedia commons

foto: wikimedia commons


Ktoś na jakiejś grupie słusznie zauważył: walka wewnątrz KNP to coś podobnego do walki między kilkoma afrykańskimi plemionami o taczkę z gruzem. Niby jest o co walczyć, ale o faktycznej władzy w kraju mogą co najwyżej pomarzyć. Z drugiej strony również parafrazując czyjąś myśl, stwierdzam, że cała akcja zakończy się wielką klapą Nowej Prawicy. Czemu? Bo jej zwolennikami są niepanujący nad emocjami ludzie młodzi. Mam na myśli osoby w wieku moim, młodszym, ale również starszym. Brak kontroli nad własnymi emocjami sprawia, że potencjalni wyborcy KNP podzielą się na „lojalistuw” (no bo przecież „krul”) oraz „kuców”, czyli tych, którzy będą głosować na KNP. Pozostali zwrócą się albo do Ruchu Narodowego albo do Unii Polityki Realnej (czyli w sposób pośredni do RNu).

KNP bowiem niewiele faktycznie różni się od partii socjalistycznych. Jak tamte, KaNaPa proponuje ideologię z dogmatami, których krytyka spotyka się z krzykiem „lewak”, niczym stereotypowy okrzyk „herezja” ze strony Kościoła niegdyś. Oczywiście posługuję się tutaj stereotypem, bowiem przypominam, że to Kościół wyprowadził barbarzyńską ciemnotę ku nauce, która zniszczyła Rzym.

Zabawne, że wielki sukces, jakim było wejście KNP do parlamentu (i to bez wyborów!) poprzez przejście Przemysława Wiplera z PiS do partii Janusza Korwin-Mikkego, okazało się początkiem końca. Wygląda na to, że ten polityk stał się jedną z przyczyn rozpadu partii. Partii, która faktycznie zaczynała zdobywać znaczenie. Patrząc też na poziom organizacji kuców wszelakich, KNP naprawdę miał potencjał. Miał. Obecnie liberałowie stracili wszystko. Znowu czeka nas okres wielu lat, gdy będzie się mówiło o „dniu sznura”, co roku zapowiadać będzie się, że „już tej jesieni” nastąpi zmiana, etc.

Prawdopodobnie potem liberałowie znowu zaczną rosnąć w siłę. A potem to zwalą. Taki los gimbo-prawicowców – tej głupoty już nie powstrzymacie. Pora dorosnąć, Drogie Kuce. Chcecie zmiany? Pracujcie na nią, a nie wierzcie w ideologie zapowiadające powszechne szczęście dla wszystkich w jedną chwilę.

To tylko blog. Więcej tekstów autora znajdziesz TUTAJ

0

Dominik Cwikła http://kontrrewolucja.net/

Jestem założycielem i redaktorem naczelnym portalu Kontrrewolucja.net. Dotychczas pisałem na kilku portalach i w kilku gazetach. Aktywny obrońca życia, monarchista, bezpartyjny. Wydawca Gazety "Rycerstwo", prowadziłem audycję historyczno-rozrywkową "Tak było", zaś w Radiu Strefa Chwały audycję historyczną "Christian Story". Jestem zastępcą Redaktora Naczelnego portalu wSensie.pl.; fb.com/dominik.cwikla ; twitter.com/Dominik_Cwikla

51 publikacje
26 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758