„Raport o stanie państwa”… Rozpętał nieszczery, moim zdaniem, „wrzask polityczny” w interesie polskich mniejszości na Śląsku i „trochę!” na Kaszubach. Dla uspokojenia złapałem „Polskę lat 1926 – 1935 Julesa Laroche’a i przywołałem fragment :)))
img.interia.pl/wiadomosci/nimg/g/g/Jozef_Pilsudski_Spor_4490300.jpg
img.audiovis.nac.gov.pl/PIC/PIC_1-D-591-1.jpg
Tak zwane "mniejszości narodowe" stanowiły dużą część ludności.
Polska miała ponad trzy miliony Żydów.
www.warszawa.pl/_apache/upload/16/04/8/16048.jpg
Liczono około sto tysięcy Litwinów w rejonie Wilna, milion dwieście tysięcy do półtora miliona Białorusinów na wschodzie, ponad cztery miliony Ukraińców na południowym wschodzie
Żołnietrz KOP na wieżyczce obserwacyjnej, 1929 rok.
www.mojeopinie.pl/u_polskich_bram_korpus_ochrony_pogranicza_cz_1,3,1255884269
i niecały milion Niemców rozsianych po całym kraju.
Polacy tworzyli olbrzymią większość w Poznańskim, skąd Niemcy wyjechali masowo, spontanicznie lub nie. To samo było w centrum kraju i w Galicji Zachodniej, zwanej Małopolską, podczas gdy Poznańskie nazywano Wielkopolską. Na Pomorzu Niemcy byli mniejszością niezbyt liczną, ale bardzo czynną, składającą się ze średnich właścicieli ziemskich. tak samo było w 'korytarzu", gdzie większość stanowili Kaszubi,
Słowianie wyznania katolickiego mówiący dzialektem zbliżonym do języka polskiego. Po drogach pełno tam było kapliczek z wizerunkami Matki Boskiej i Świętych Pańskich, podobnie jak w innych prowincjach polskich. Ten kontestowany kawał ziemi nie miał w sobie nic germańskiego…
www.antykwariat-bazar.pl/pub/produkty2/0/0/0/0/2/2/0/3/2263_big.jpg
img.audiovis.nac.gov.pl/PIC/PIC_1-P-1280.jpg
-"Niesforne Dziecię Gutenberga".