Polska kolonizująca wszechświat
16/02/2011
432 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Marzenia stają się rzeczywistością i warto żeby Polska, żeby Polacy wyznaczyli sobie super ambitne cele na XXI wiek, na kolejne tysiąc lat. Rzeczpospolita Drogi Mlecznej – jakże to pięknie brzmi 🙂 Czy to realne? A czemu nie? Polska musi mieć cele, wyzwania, skoro nie będziemy budować najpotężniejszej armii świata, ani gospodarki o chińskiej skali… to postawmy na podbój kosmosu. Oczywiście krok po kroku, ale korzystając z wiedzy ludzkości można w kilka lat dokonać ogromnego postępu. Wystarczy tylko tego chcieć, trzeba takiej odwagi jak w USA po erze Sputnika. Jak to możliwe że mając tak słabe komputery Amerykanie eksplorowali Księżyc? Trudno w to uwierzyć, łatwiej przyjąć tezę o mistyfikacji programu. Zapewne kolejne państwa zmierzą się z misjami załogowymi na Księżyc, […]
Marzenia stają się rzeczywistością i warto żeby Polska, żeby Polacy wyznaczyli sobie super ambitne cele na XXI wiek, na kolejne tysiąc lat. Rzeczpospolita Drogi Mlecznej – jakże to pięknie brzmi 🙂 Czy to realne? A czemu nie?
Polska musi mieć cele, wyzwania, skoro nie będziemy budować najpotężniejszej armii świata, ani gospodarki o chińskiej skali… to postawmy na podbój kosmosu. Oczywiście krok po kroku, ale korzystając z wiedzy ludzkości można w kilka lat dokonać ogromnego postępu. Wystarczy tylko tego chcieć, trzeba takiej odwagi jak w USA po erze Sputnika. Jak to możliwe że mając tak słabe komputery Amerykanie eksplorowali Księżyc? Trudno w to uwierzyć, łatwiej przyjąć tezę o mistyfikacji programu. Zapewne kolejne państwa zmierzą się z misjami załogowymi na Księżyc, Marsa i dalej… coraz dalej. A my? Jak chcemy rozwijać Polskę? Importem, wyprzedawaniem majątku i zadłużaniem się?
Zasadniczym celem powinno być znalezienie zdatnych do osadnictwa polskiego miejsc poza Układem Słonecznym w sąsiednich układach i zasiedlenie ich stałymi koloniami Polaków. Kiedy to będzie możliwe? Nie wiem, może już za 50 lat, może za 100, albo za 200. Wcześniej nastąpi etap tworzenia wielkich baz orbitalnych, w otwartej przestrzeni, na Księżycu, Marsie. Zapewne ruszy komercyjna eksploatacja bogactw mineralnych itd Ziemia zbuduje systemy obronne także przeciw kosmitom jakby co…
Nie wiem czy na Marsie uda się wytworzyć atmosferę zdatną dla ludzi, ale na pewno można zbudować miasta pod wielkimi kopułami, miasta podziemne. Po co? Najpierw dla nauki, później choćby jako arkę, poza tym osady górników, garnizony wojska…
A poważnie.
Celem projektu głównym jest impuls naukowy, technologiczny, to da nam rozwój nauk ścisłych, medycyny, wiele wynalazków, ważnych technologii, zapewne także militarnych, energetycznych, procesory, komputery, łączność, nowe stopy, tworzywa itd itp bez końca. Program Apolak to gorszy?
Na początek własne rakiety, system obrony przeciw asteroidom, wahadłowiec ale lepszy od trumien amerykańskich, satelity, baza orbitalna, loty załogowe na Księżyc i Marsa, próbniki po całym układzie, bazy stałe gdzie to tylko jest możliwe, udział w podziale terytoriów, łupów kosmicznych.
Konsorcjum wielu krajów z okolic, można dobrać np taką Japonię, ale raczej nie zachód Europy, oni nas nie dopuszczą do swych programów kosmicznych. Nawet Niemcy mają rój swoich satelitów, w tym niemało szpiegowskich-wojskowych wystrzelonych przez Rosję, a Polska ile ich ma na orbicie?