Z szat Cię Jezu odarli by Ci zabrać godność…Ciebie który ten wszechświat okryłeś cudami…lecz Ty im pozwoliłeś by Cię poniżali…tak
po ludzku…bezlitośnie…niewzruszeni łzami…
POLSKA DROGA KRZYŻOWA
STACJA X
PRZYJĄŁEŚ PANIE NA SIEBIE
BICZ UPOKORZENIA
Jestem biedny i nieszczęśliwy
(Ps 109, 22)
z szat Cię Jezu odarli by Ci zabrać godność
Ciebie Który ten wszechświat okryłeś cudami
lecz Ty im pozwoliłeś by Cię poniżali
tak po ludzku…bezlitośnie…niewzruszeni łzami
odebrali Ci wolność którą Ty im dałeś
by mogli z niej korzystać w prawdzie i miłości
podnieśli jednak rękę by Ci zabrać wszystko
w zamian za żółć i gorycz szyderstwa i złości
ile razy bliźnich odzieramy z nadziei
gdy szydzimy publicznie często dla zabawy?
ile razy brutalnie brudnymi rękami
obnażamy publicznie naszych bliźnich sprawy ?
przyjąłeś Panie na siebie bicz upokorzenia
otoczony przez szyderców…odarty z godności
Ty! który byłeś żywą świątynią za życia
Ty! Bóg – Człowiek ! – ideał Dobra i Miłości!
i ty jesteś oprawcą co rani bliźniego
jeśli nie szanujesz go przez wszystkie dni
i ty jesteś okrutny kiedy go obnażasz
gdy go odzierasz brutalnie z godności i czci
zapomnieliśmy Panie żeśmy Twoim Ciałem
i że Ciebie w ciele innych ludzi ranimy
Ty! który na nas patrzysz poprzez wszystkie wieki
wybacz nam – gdy nie wiemy Chryste! – co czynimy…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid