powiedz czy już jesteśmy suchym drzewem Panie…bo na pustyni grzechu drzewo obumiera…i się nie zazieleni…owoców nie wyda….bez Twego miłosierdzia co źródło otwiera….
POLSKA DROGA KRZYŻOWA
STACJAVIII
BO NA PUSTYNI GRZECHU
DRZEWO OBUMIERA
Córki jerozolimskie,nie płaczcie nade Mną
płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi
(Łk 23, 28)
powiedz czy już jesteśmy suchym drzewem Panie?
bo na pustyni grzechu drzewo obumiera
i się nie zazieleni…owoców nie wyda…
bez Twego miłosierdzia co źródło otwiera
źródło które jest życiem płynącym z miłości
z krzyża i przebaczenia które nas otacza
i z najwyższej ofiary złożonej na krzyżu
i z Twego miłosierdzia które nam przebacza
dzisiaj płaczemy Panie nad sobą i dziećmi
bo nie szliśmy za Tobą z miłością i wiarą
bo zabrnęli sami na pustynię grzechu
i brak Twojego prawa dzisiaj dla nas karą
pytam trwożnie o drogę dla mego Narodu
bo chciałbym aby został tym zielonym drzewem
które owocuje w Twym błogosławieństwie
i dziękuję za wolność swego serca śpiewem
i byśmy zrozumieli sens swojego życia
tę prawdę co w cierpieniu i bólu się zbliża
że to jedyny sposób by jasno zobaczyć
perspektywę wieczności pod ciężarem krzyża
krzyż więc niech nas umacnia i wyznacza drogi
tam gdzie zielonym drzewem rośnie sprawiedliwość
obyśmy byli drzewem którego owocem
to: wierność Bogu… Dobroć… Czułość oraz Miłość !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid