Nie chodzi o recenzję filmu. Choć może…, absolwent rusycystyki Włodek, mógłby być, przy pewnych modyfikacjach, pierwowzorem obecnego szefa rządu, co do jego osoby, są również przekonani, że posiada wybitne zdolności i powinien zrobić wielką karierę
Media nie podają, który ze sztabowców Donalda Tuska nakręcił filmik z premierem wymachującym gazetą i zamieścił go w internecie. A szkoda, ponieważ należą mu się specjalne podziękowania, takie właśnie spontaniczne sceny mówią więcej, aniżeli te, wyreżyserowane. Nie wiem, co chciano umieszczeniem tego filmiku uzyskać, czy przekonanie wyborców, że szef rządu jest twardy, żadnej muchy się nie boi, czy też może pokazanie jaki jest opiekuńczy, tj. broni nas przed szkodnikami. I to jak broni. Mimika i gestykulacja trochę jak u Mussoliniego, kwestia "proszę chronić ser", trochę jak z kreskówki "Pixi, Dixi i Pan Jinks". Jestem przekonany, że gdyby dobrze poszperać, to taką kwestię w tej kreskówce, by się znalazło. Byłby niezły materiał wyborczy.
Mam jednak wrażenie, że w całej tej historii nie o to chodziło. Chciano zapewne pokazać, jak premier jest najzwyczajniej w świecie normalnym człowiekiem, co to na widok muchy sięga po gazetę i dalejże tą gazetą wywijać. Nie mamy co prawda świadectw, czy tą gazetą była Wyborcza, czy też Rzepa, a może Fakt ? Wyborcza chyba jednak nie, bo po jej uderzeniu, mucha by padła za pierwszym razem, nawet nie trafiona.
Po obejrzeniu tego filmiku mam jednak pierwszorzędną radę dla premiera Tuska. Doskonale się do tego wymachiwania gazetą nadaje. Proszę ten filmik wysłać Angeli Merkel, Sarkozemu, spółce Miedwiediew – Putin, nawet Obamie, choć on sam to zajęcie, zdaje się, dla siebie rezerwuje. No więc proszę sztab wyborczy Tuska o przesłanie, oczywiście wraz z cv, owego filmiku, do co zacniejszych person tego świata, także Barroso, ewentualnie szefom rządów azjatyckich, może gdzieś etat odpędzacza much jest wolny, może gdzieś kogoś takiego potrzebują, tylko od razu proszę zastrzec, że wymaga się przynajmniej jednego egzemplarza "Wyborczej:, bo inaczej siła rażenia nie jest wystarczająca.
A, i jeszcze jedno, gdyby much było dużo, tak jak…, no wiecie gdzie, to w pakiecie możemy dodać jeszcze przynajmniej kilku odganiaczy, ich aspiracje byłyby zaspokojone, a i nasze bolączki uległyby rozwiązaniu.
Wszyscy byliby zadowoleni.