Historia problemu związku polityki z moralnością jest, prawdopodobnie, tak długa jak historia istnienia samej władzy, bo polityka jest właściwie formą władzy, sztuką kontroli nad ludźmi i przedmiotami.
Polityka a moralność.
Wprowadzenie.
Historia problemu związku polityki z moralnością jest, prawdopodobnie, tak długa jak historia istnienia samej władzy, bo polityka jest właściwie formą władzy, sztuką kontroli nad ludźmi i przedmiotami, czyli umiejętnością panowania nad sytuacją i wydarzeniami.
Prawdopodobnie zawsze występował dylemat odnośnie do przesłanek, jakimi powinni się kierować ludzie sprawujący władzę. Czy dobrem swoim własnym (zapewniającym personalną ciągłość władzy), czy interesem każdej jednostki (każdego członka społeczności) lub grupy jednostek (wyodrębnionej z danej społeczności)? A może kierować się skutecznością, pozwalającą osiągać każdy zamierzony cel? Każdy cel zgodny z pojmowanym często subiektywnie interesem danej formacji społecznej, na przykład państwa? Wreszcie, czy interes państwa jest najwyższą wartością moralną, czy są wartości wyższe od dobra formacji społecznej?
Wbrew pozorom, to nie są pytania ani retoryczne, ani proste. To są pytania rzeczywiste. Poruszane w nich kwestie to chleb powszedni polityki.
Związki moralności z polityką rozważano na długo przed powstaniem klasycznej filozofii greckiej, która analizowała ten problem bardzo drobiazgowo i wszechstronnie. Przykładem przedgreckim są przekazy z wczesnej historii Egiptu, Sumeru, Babilonu, Judei czy Izraela. Kodeks Hammurabiego jest odzwierciedleniem systemu moralno-politycznego. Historia Wojny Trojańskiej, skomponowana przez Homera na długo przed rozkwitem Aten, nasycona jest przykładami dylematów polityczno-moralnych, a formalny temat Iliady (gniew Achillesa) jest dylematem moralno-politycznym.
Nasze współczesne europejskie[*] poglądy na problem relacji moralności i polityki mają swoje korzenie w filozofii greckiej. Analizy Sokratesa, Platona i innych – dobrze przedstawiają nasze dylematy współczesne odnoszące się do przestrzeni publicznej, czyli domeny moralności i polityki.
Choć poglądy Greków były podstawą do budowania różniących się zasadniczo od siebie poglądów na moralność (wszak kontrowersyjny Fryderyk Nietsche był wybitnym znawcą kultury greckiej), to okres klasyczny – rozkwit demokracji i powszechna nienawiść do tyranii (zarówno w Atenach jak w Sparcie), traktowanie społeczeństwa jako związku wolnych obywateli – były tym czynnikiem, które następnie poprzez Rzym, Chrześcijaństwo wywarł na naszą kulturę (w tym kulturę polityczną) zbawienny wpływ, dzięki któremu słowo Europa ma dla nas tak duże znaczenie. Znaczenie tego wpływu jest tym większe, że zasadniczo odmienny nurt polityczny dochodził (i dochodzi) niejednokrotnie do głosu.
Bezpośrednie związki filozofów, roztrząsających na co dzień problem dobra moralnego, z władzą są znane. Można to zilustrować kilkoma przykładami: eksperyment polityczny Platona, nauczanie Aleksandra Wielkiego przez Diogenesa i Arystotelesa, funkcję i rolę Seneki czy Marka Aureliusza.
Należy podkreślić znaczenie drogi klasycznej filozofii greckiej poprzez Rzym i Chrześcijaństwo. Od strony filozoficznej Chrześcijaństwo jest ugrekowieniem (uhellenizowaniem) i zhumanizowaniem religii wschodnich (głównie judejskich). Należy też odróżnić drogę tej filozofii przez Cesarstwo Zachodnie od drogi przez Cesarstwo Wschodnie. Pozostające pod ogromnym wpływem Wschodu bizantyjskie podejście do problemu „polityka a moralność” jest daleko inne niż podejście łacińskie (zachodniorzymskie).
Rozważanie związku polityki z moralnością przywołuje podział na kulturowy Wschód i Zachód, zarówno w sensie światowym, jak europejskim.
Nie ulega wątpliwości, że zagadnienie związku polityki z moralnością nigdy i nigdzie nie jest proste (dobrym przykładem jest Machiavelli), a cisnące się na usta pytania nie znajdują jednoznacznych odpowiedzi.
[*] Europejskie w ogólnym znaczeniu, nawet przy rozróżnieniu, za Feliksem Konecznym, różnych cywilizacji w Europie.