Bez kategorii
Like

Polemika z Seawolfem. Nie żółta kartka a zielone światło.

04/05/2011
501 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Potrzebne jest wiadro lodowatej wody. Szklanka nie wystarczy.

0


Przy spokojnym spojrzeniu na temat, zwracają uwagę dwie rzeczy. Po pierwsze, PiS nie ma tak dużego poparcia jakby się wydawać mogło, że ma. Stąd wołanie o nierobienie niczego, byle PiS wygrało. Po drugie, jakakolwiek inicjatywa jaka by mogła powstać, bo przecież poza symptomami nie ma żadnego znaku, że coś się dzieje, a która chciałaby wypłynąć przed wyborami .. chocby jeden dzień przed, zostanie wdeptana w ziemię, ludzie okrzyczeni zdrajcami i obwinieni o porażkę PiSu. To chyba trochę jednak objawy niewytłumaczonej niczym paniki. No może nie paniki a nerwowych, niczym nie usprawiedliwionych ruchów.

Inna sytuacja jest gdy spojrzymy na Nowy Ekran, i zrodza się w nas obawy, że zamiast wolnym forum stanie się tubą propagandową Partii Jakiejkolwiek. Można mieć poważne obawy i myślę, że Ł.Ł. jak i pan Opara wyczerpująco rozwieją lub potwierdzą watpliwości pojawiające się od paru dni.

Myślę, że do tego czasu nie ma sensu rwać wlosów z głowy, bo sięjeszcze mogą przydać.

Moim skromnym zdaniem, każde z miejsc .. niezależna, NE, salon24, niepoprawni są miejscami, w ktrych mogą się spotkać ludzie, którzy zechcą założyć IIIcią drogę. . Prawicy, nowoczesnej i mądrej w Polsce nie ma. Sama dała się zjeść albo wtłoczyła się w coś co było absolutnie nie zjadliwe dla ludzi. Brak wyczucia czasu, miejsca i akcji. Albo tez dała się podejść fałszywym prorokom i rozsadziło ją od środka. Polska prawica NIE MA obecnie żadnej liczącej się reprezentacji. Podczepianie się pod kogokolwiek prowadzi do frustracji i ni mniej ni więcej prowadzi do niszczenia prawicy. Dlatego uważam, że nawoływanie, żeby broń Boże czegokolwiek nie robić bo tylko PiS jest destrukcyjne dla prawicy. PiS do prawicy ma taką samą drogę do przebycia jak PO, a odwoływanie się do wartości katolickich nie oznacza, że partia ma jakikolwiek związek z prawicą.

Fakt, że PiS wygra nabliższe wybory jest marzeniem wielu osób. Związanych z PiSem mniej lub bardziej. Nie mniej ludzi marzy by przegrało PO. Niby to samo ale jednak coś zupełnie innego. Dla mnie osobiście wybór między PO a PiSem jest wyborem między złem a złem. Wyborem czy chce się  umrzeć na cholerę czy niewydolność nerek. Żadnym wyborem bo skutek jest podobny. Przy nerach życie przedłużają dializy i jest szansa, że życie potoczy się na tyle szybko, że znajdzie się jakiś lek.

Stąd póki co ja równeż wybieram PiS, ale jeżeli pwostanie dobra nowoczesna i mądra partia prawicowa to jak wdym pójde za nią i z nią. I też szukam tej trzeciej drogi i nie tracę nadziei, że ona się pojawi. Trochę to takie czekanie na Godota. Może jednak.

NE jest miejscem, gdzie można się nauczyć innego punktu widzenia centrum i prawej strony sceny politycznej. Jest jeszcze miejscem bardziej emocjonalnym a mniej merytorycznym. To nie jest złe. Przeciwnie. Na ten czas to dobry symptom.

Ł.Ł. kartki żółtej bym teraz nie dawał, bo może się okazać, że wykonam falstart. Może p. Opara i Ł.Ł. zamierzają założyć partię razem z panem czempińskim a honorowym prezesem mianują Jaruzelskiego. A może założą partię która postawi na ideały prawicy i organicznie będzie się brzydziła tym wszystkim co rozumiemy myśląc PO i Samoobrona?  a może założa partię która zechce byc partią byłych niespełnionych frustratów z wojska, którzy pod płaszczykiem prawicy i wziosłych haseł wyłapią nas (prawicowców) w całym kraju  i jednym transportem odeślą w jakiś niebyt …. mniejsza w jaki. Może … ale to wszystko plotka. Poczekajmy na zabranie glosu przez obu panów.

0

SZUKAM

wszystko co warte poruszenia

74 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758