Polemika: Jeszcze o kościelnej Komisji Majątkowej.
10/10/2011
425 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
Polemika z tekstem Ewy Łętowskiej Jeszcze o kościelnej Komisji Majątkowej opublikowanym w Rzeczpospolitej:
Ewa Łętowska przedstawiła na łamach Rzeczpospolitej (Jeszcze o kościelnej Komisji Majątkowej, Rzeczpospolita, 26 września 2011 r.) rozwinięcie swoich tez dotyczących skutków orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 8 czerwca 2011 (K 3/09) zaprezentowanych pierwotnie w rozmowie opublikowanej przez Rzeczpospolitą 18 sierpnia 2011 r. Ponieważ z tezami wyrażonym w tej rozmowie już na łamach Rzeczpospolitej polemizowałem (Kościół nie jest bezpodstawnie wzbogacony, 25 sierpnia 2011 r.), tym razem odniosę się jedynie do nowych argumentów podniesionych przez byłego Rzecznika Praw Obywatelskich. Zdaniem prof. Ewy Łętowskiej gminy mogą dochodzić swoich roszczeń od kościelnych osób prawnych na podstawie przepisów kodeksu cywilnego dotyczących nienależnego świadczenia, jako świadczenia, którego podstawa odpadła (art. 410 § 2 Kodeksu cywilnego), gdyż jej zdaniem rozporządzenie zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny „było jedynym aktem obligującym gminy do przekazywania nieruchomości beneficjentowi postępowania regulacyjnego.” Zdaniem autorki tekstu Jeszcze o kościelnej Komisji Majątkowej „aktem takim nie było rozstrzygnięcie Komisji Majątkowej wydane w postępowaniu, w którym gminy nie uczestniczyły i które nie było adresowane do gmin.” Jej zdaniem gminy miały wykonać orzeczenie, gdyż obligowało je do tego rozporządzenie, które było "podstawą prawną transferu majątkowego między gminą a kościelną osobą prawną – beneficjentem postępowania regulacyjnego.” Prof. Ewa Łętowska uważa, że źródłem zubożenia gminy jest „własne zachowanie gminy, jej świadczenie polegające na przekazaniu nieruchomości beneficjentowi postępowania regulacyjnego.”
Trudno podzielić takie rozumowanie. Po pierwsze należy rozważyć jakie skutki wywoływało rozstrzygniecie Komisji Majątkowej. Zgodnie z, obowiązującym w okresie działania Komisji Majątkowej art. 63 ust. 7 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej orzeczenie Komisji Majątkowej stanowił podstawę do dokonania wpisów w księgach wieczystych i w ewidencji gruntów. Zgodnie z art. 61 ust. 1 w/w ustawy regulacja mogła polegać bądź na przywróceniu własności nieruchomości, bądź na przyznaniu nieruchomości zamiennej bądź na przyznaniu odszkodowania. Oznacza to, że zarówno w odniesieniu do nieruchomości zwracanych, jak i nieruchomości zamiennych orzeczenie Komisji Majątkowej wywierało ten sam skutek – było podstawą do dokonania wpisów w księgach wieczystych i w ewidencji gruntów, a więc przenosiło własność na kościelną osobę prawną – beneficjenta nieruchomości. W polskim systemie prawnym wpis do księgi wieczystej własności ma charakter deklaratoryjny, nie konstytutywny, zatem zmiany własnościowe następowały na mocy orzeczenia Komisji Majątkowej. Zgodnie z art. 61 ust. 4 w/w ustawy regulacja taka nie mogła naruszać przepisów o nacjonalizacji oraz praw nabytych przez niepaństwowe osoby trzecie, w szczególności przez inne kościoły i związki wyznaniowe oraz rolników indywidualnych, a contrario wyłączenie to nie dotyczyło gmin. Dodatkowo wskazać należy, że zgodnie z obowiązującym w okresie działania Komisji Majątkowej art. 63 ust. 4 w/w ustawy orzeczenia Komisji Majątkowej miały moc sądowych tytułów egzekucyjnych, czyli kościelna osoba prawna mogła dochodzić ich wykonania po uzyskaniu sądowej klauzuli wykonalności (np. w zakresie przeniesienia posiadania). Oznacza to, że zarówno zmiany własnościowe, jak i faktyczne „wydanie” nieruchomości będącej przedmiotem rozstrzygnięcia Komisji Majątkowej następowało wyłącznie na podstawie orzeczenia Komisji Majątkowej. Orzeczenia Komisji Majątkowej następowały na mocy przepisów ustawowych, których konstytucyjności Trybunał Konstytucyjny nie zakwestionował. W efekcie podstawą „zubożenia” gminy, a „wzbogacenia” kościelnej osoby prawnej, było wyłącznie orzeczenie Komisji Majątkowej, będące postawą wpisu w księgach wieczystych, posiadające moc sądowego tytułu egzekucyjnego.
Po drugie należy przeanalizować znaczenie omawianego w artykule prof. E. Łętowskiej rozporządzenia. Rola rozporządzenia zakwestionowanego przez Trybunał Konstytucyjny była zupełnie inna, niż wskazuje była Rzecznik Praw Obywatelskich. Wydane na podstawie art. 63 ust. 9 w/w ustawy, którego konstytucyjność Trybunał Konstytucyjny zakwestionował rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 1990 r. w sprawie wyłączania nieruchomości zamiennych lub nakładania obowiązku zapłaty odszkodowania na rzecz kościelnych osób prawnych ograniczało krąg podmiotów zobowiązanych do wydania nieruchomości zamiennych wyłącznie do państwowych jednostek organizacyjnych lub gmin, w których władaniu lub na których terenie znajdują się nieruchomości będące przedmiotem postępowania regulacyjnego (§ 1 w/w rozporządzenia). Inne jednostki lub gminy mogły być zobowiązane do wydania nieruchomości zamiennej wyłącznie za swoją zgodą (§ 2 w/w rozporządzenia). § 4 w/w rozporządzenia przenosił natomiast obowiązek zapłaty odszkodowania wyłącznie na Skarb Państwa reprezentowany przez Ministra Finansów. Rozporządzenie to zatem samoistnie nie stanowiło podstawy przeniesienia własności jakichkolwiek nieruchomości, a więc „zubożenia” gminy.
Wbrew wywodom prof. Ewy Łętowskiej, to nie rozporządzenie RM w sprawie wyłączania nieruchomości zamiennych lub nakładania obowiązku zapłaty odszkodowania na rzecz kościelnych osób prawnych było podstawą przekazywania nieruchomości przez gminy, lecz każdorazowe orzeczenie Komisji Majątkowej, będące podstawą wpisu w księgach wieczystych i mające moc sądowego tytułu egzekucyjnego. Własność nieruchomości przechodziła zatem na kościelną osobę prawną wprost na mocy tego orzeczenia, a działanie gminy ograniczało się jedynie do przeniesienia posiadania tej nieruchomości.
W opisanym stanie prawnym, w związku z zakończeniem działalności orzeczniczej Komisji Majątkowej utrata mocy obowiązującej rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 1990 r. w sprawie wyłączania nieruchomości zamiennych lub nakładania obowiązku zapłaty odszkodowania na rzecz kościelnych osób prawnych, nie wywołuje żadnych skutków prawnych, a w szczególności nie wpływa na rozstrzygnięcia Komisji Majątkowej, gdyż ich podstawą były przepisy ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej, a nie rozporządzenia, co zresztą w swoim rozstrzygnięciu przyznał sam Trybunał Konstytucyjny. Oznacza to także, że nie odpadła podstawa świadczenia, bo nią było nie rozporządzenie, a każdorazowo orzeczenie Komisji Majątkowej, zatem wbrew poglądowi prof. Ewy Łętowskiej gminy nie mogą kierować do kościelnych osób prawnych – beneficjentów postępowań regulacyjnych roszczeń z tytułu nienależnego świadczenia.
28.09.2011 r.
Paweł Pelc