POLAKOM ZROBIMY DRUGI KATYŃ CZ. IV Wojna trwająca obecnie na Ukrainie nawiązuje swoim zamysłem nie tylko do odzyskania imperium sowieckiego przez putinowską neoimperialistyczną Rosję, ale wytyczne prowadzonej agresji nawiązują stricte do historycznej hitlerowskiej operacji Barbarossa, z tą zapewne różnicą, że nie prowadzącej do porażki, ale do ekspansji terytorialnej. Nie jest prawdą, że cała Polska solidaryzuje się z walczącymi o wolność Ukraińcami. Gdy czytam w treści banderowskiego programu m.in: „…Ich droga wiedzie od kijowskiego Majdanu, po Donieck i Ługańsk na wschodzie Ukrainy, gdzie walczą ich przyjaciele, ochotnicy w banderowskich batalionach: Azow, Ajdar, Donbas, Dnipro, Switiaź, Chersoń, Myrotworec..”, to jako żywo stają mi przed oczami utrwalone na zdjęciach archiwalnych obrazy z szalejącego na Wołyniu terroru i ludobójstwa dokonanego na polskich obywatelach […]
POLAKOM ZROBIMY DRUGI KATYŃ CZ. IV
Wojna trwająca obecnie na Ukrainie nawiązuje swoim zamysłem nie tylko do odzyskania imperium sowieckiego przez putinowską neoimperialistyczną Rosję, ale wytyczne prowadzonej agresji nawiązują stricte do historycznej hitlerowskiej operacji Barbarossa, z tą zapewne różnicą, że nie prowadzącej do porażki, ale do ekspansji terytorialnej.
Nie jest prawdą, że cała Polska solidaryzuje się z walczącymi o wolność Ukraińcami.
Gdy czytam w treści banderowskiego programu m.in:
„…Ich droga wiedzie od kijowskiego Majdanu, po Donieck i Ługańsk na wschodzie Ukrainy, gdzie walczą ich przyjaciele, ochotnicy w banderowskich batalionach: Azow, Ajdar, Donbas, Dnipro, Switiaź, Chersoń, Myrotworec..”, to jako żywo stają mi przed oczami utrwalone na zdjęciach archiwalnych obrazy z szalejącego na Wołyniu terroru i ludobójstwa dokonanego na polskich obywatelach Kresów II RP przez OUN – UPA.
Naszywki i oznaczenia tych zwyrodnialców widzimy dzisiaj na mundurach „bohaterskiej armii” która sieje pożogę i śmierć wśród własnego narodu zamieszkującego wschodnie tereny Ukrainy.
– Kijów formalnie wybrał swoich urzędników: prezydenta, premiera, rząd i parlament. W tym czasie Dmytro Jarosz, przywódca jednego z najbardziej radykalnych, nacjonalistycznych i jawnie faszystowskich ruchów, Prawego Sektora, domaga się uwolnienia swoich zatrzymanych członków, zwrotu zarekwirowanej broni, grozi wycofaniem batalionów ze wschodniej Ukrainy i marszem na Kijów.
– Jeden z tych batalionów zwerbował prawicowych nacjonalistów z kilku krajów Europy, dla których UNIA EUROPEJSKA JEST TAKI SAMYM WROGIEM JAK ROSJA.
POLSKO-UKRAIŃSKO-LITEWSKA BANDEROWSKA BRYGADA
UKR – POL – LIT – BRIG
http://wirtualnapolonia.com/2014/07/15/wojsko-polskie-stanie-ramie-w-ramie-z-banderowcami/
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zdradził rezultaty konsultacji telefonicznych przeprowadzonych w z premierem Polski Donaldem Tuskiem – otóż omawiali oni szczegóły powstania polsko – ukraińsko – litewskiej brygady. Tym samym jest już przesądzone, iż polscy żołnierze staną ramię w ramię ze spadkobiercami ideologii Stepana Bandery.
„Ukr – Pol – Lit – Brig” – tak ma się nazywać wspomniana formacja wojskowa, przy czym nie wiadomo jeszcze, żołnierze jakich jednostek zostaną w niej zmobilizowani.
W zamian za zaangażowanie Polski w konflikt na Ukrainie prezydent Poroszenko obiecał stronie polskiej dołączenie do programu kreowania nowych miejsc pracy na terytoriach zagarniętych przez separatystów.
Ukraińsko – niemiecki – hitlerowski batalion „Nachtigall” jak i ukraińska milicja uczestniczyła w masowych pogromach lwowskich Żydów i Polaków.
Historyk niemiecki Dieter Schenk „Noc morderców” – Kaźń profesorów we Lwowie i Holokaust w Galicji Wschodniej; wydawca „Wysoki Zamek” Kraków 2011 str. 130, 131 podaje:
„(…) Żołnierze batalionu „Nachtigall” rekrutowali się w pierwszym rzędzie z Ukraińców, którzy dostali się do niemieckiej niewoli jako żołnierze armii polskiej…jednostka specjalna „Nachtigall” składała się z 300 Ukraińców i 100 Niemców…niemieckie mundury wojskowe nosili również ukraińscy członkowie batalionu „Nachigall”…jako oficer łącznikowy porucznik dr Theodor Oberländer należał do sztabu batalionu „Nachtigall”…Nie podlega żadnym wątpliwościom, że członkowie batalionu brali udział w masowych mordach we Lwowie…wbrew niedbale prowadzonym postępowaniom prokuratorskim jest oczywiste, że ukraińscy członkowie jednostki ubrani w mundury niemieckiego Wehrmachtu tworzyli szpaler w lwowskim więzieniu Brygidki i bili przebiegających środkiem Żydów kolbami karabinów i innymi przedmiotami…
…Oberländera i batalion „Nachtigall” wielokrotnie łączono z zamordowaniem profesorów na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie( …)”.
., Według Włodzimierza Bonusiaka zarówno batalion „Nachtigall” jak i ukraińska milicja uczestniczyła w masowych pogromach lwowskich Żydów i Polaków.
BANDEROWSKA MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA
Z RZĄDEM UKRAINY W TLE
Jak wynika z reportażu Katarzyny Pawlak pomieszczonego w „Gazecie Polskiej Codziennie” (5-6 kwietnia 2014 r.) „Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy”, pod takim hasłem 320 metrów pod ziemią, w zabytkowych salach Kopalni Węgla Kamiennego Guido w Zabrzu, przez dziewięć godzin, kilkudziesięciu panelistów brało udział w dyskusji, której wspólnym mianownikiem było hasło „Polska. Majdan, Ukraina – przeszłość – teraźniejszość – przyszłość.
Kilkudziesięciu panelistów: naukowców, historyków, aktywistów i dziennikarzy, zarówno z Polski, jak i z Ukrainy spotkało się na Międzynarodowej Konferencji dotyczącej sytuacji na Ukrainie i stosunków między naszymi krajami. Tematami była zarówno współpraca międzynarodowa, o której priorytetach mówili politycy (PO, PIS, oraz ukraińskich UDAR-u, Batkiwszczyny oraz Swobody.).
Przedstawiciele ukraińscy biorący udział w tej międzynarodowej konferencji to przedstawiciele antypolskich partii faszystowskich, antysemickich, nacjonalistycznych wysuwający względem Polski arbitralne żądania terytorialne od Przemyśla po Krynicę.
Parlament Ukrainy zatwierdził w lutym rząd premiera Arsenija Jaceniuka z partii Batkiwszczyna. Kijów oficjalnie poprosił o pomoc MFW. Opanowany przez zbrojną grupę parlament Krymu zdecydował, że 25 maja odbędzie się referendum o rozszerzeniu uprawnień autonomii.
BANDEROWSKI RZĄD UKRAINY
39-letni Jaceniuk, który stoi na czele nowego rządu jest prawnikiem i ekonomistą. Kierował Batkiwszczyną w imieniu więzionej byłej premier Julii Tymoszenko. W przeszłości był ministrem gospodarki, spraw zagranicznych, szefem parlamentu Ukrainy.
W jego rządzie, tworzonym przez koalicję Europejski Wybór, są politycy Batkiwszczyny i neonazistowskiej, faszystowskiej i antysemickiej nacjonalistycznej partii Swoboda dowodzonej przez światowej rangi antysemitę Ołega Tiahnyboka mającego u boku Jurija Szuchewycza, syna Romana Szuchewycza („Tarasa Czuprynki”) – mordercy Polaków.
Poza rządem pozostał UDAR Witalija Kliczki.
Stanowisko pierwszego wicepremiera, który będzie odpowiedzialny za sprawy wewnętrzne objął Witalij Jarema z Batkiwszczyny, były funkcjonariusz MSW.
Wicepremierami zostali także: Ołeksandr Sycz ze Swobody, były szef MSZ Borys Tarasiuk (będzie odpowiadał za integrację europejską) i Wołodymyr Hrojsman, były mer Winnicy.
Resort obrony objął admirał Ihor Teniuch, MSZ – Andrij Deszczyca, były ambasador Ukrainy w Finlandii, który pracował wcześniej w ambasadzie Ukrainy w Polsce.
Ministrem finansów został znany ekonomista Ołeksandr Szłapak, który w 2001 roku stał na czele resortu gospodarki. Szefem resortu ds. paliw i energetyki jest Jurij Prodan, który pracował już na tym stanowisku w rządzie Tymoszenko w latach 2007-2010. MSW objął Arsen Awakow z Batkiwszczyny.
GAZETA POLSKA
Ksiądz Tadeusz Isakowicz – Zaleski nie został dopuszczony do głosu przez redakcję „Gazety Polskiej”, która bezprawnie ocenzurowała i zablokowała mu tekst.
Expressis verbis 19 marca 2014 roku „Gazeta Polska” rozpoczyna „rozhowory”, szczególnie kompromitujące to rzekomo centro prawicowe pismo, nie antysemickie i nie filosemickie.
„Gazeta Polska Codziennie” prezentuje nazwiska osób zwanych „bohaterami Majdanu”, nie troszcząc się o zamordowanych przez banderowców Polakach, o 11 lipca „Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian”, czy też o „znamionach ludobójstwa” na Kresach II RP, jak ogłosił Sejm III RP.
Zamieszcza natomiast tekst red. Katarzyny Gójskiej – Hejke „WOŁYŃ I ORGANIZATOR TITUSZEK” napadający w stylu red. Jacka Kwiecińskiego na Waldemara Łysiaka, tym razem na wielkiego Polaka ks. Tadeusza Isakowicza – Zaleskiego.
http://niezalezna.pl/53050-wolyn-i-organizator-tituszek
http://www.rodaknet.com/rp_szumanski_6.htm
Nie zamierzam udowadniać red. Katarzynie Gójskiej – Hejke, że nie jestem wielbłądem, ale mogę ją przekonać, że jestem lwowianinem, m.in. redaktorem „Lwowskich Spotkań” i „Kresowego Serwisu Informacyjnego”.
Bywam we Lwowie kilkanaście razy w roku m.in. na własnych wieczorach autorskich w redakcji „Lwowskich Spotkań” przy ul. Rylejewa 9 (Badenich 9).
Red. Katarzyna Gójska – Hejke nadużywa zaufania społecznego kłamiąc w swoim tekście „WOŁYŃ I ORGANIZATOR TITUSZEK”, jakoby „…argumentem decydującym był apel Polaków mieszkających na Ukrainie, którzy prosili nas – rodaków z Macierzy” o wsparcie dążeń Ukrainy o …przemiany w ich dzisiejszej ojczyźnie”.
„…Argumentem decydującym był apel Polaków mieszkających na Ukrainie, którzy prosili nas – rodaków z Macierzy – byśmy nie dali się zwieść rosyjskiej propagandzie i także dla ich bezpieczeństwa wsparli wolnościowe przemiany w ich DZISIEJSZEJ OJCZYŹNIE. Nie wydrukowaliśmy felietonu Księdza, bo stanęliśmy po stronie Polaków na Ukrainie…” – pisze red. Katarzyna Gójska – Hejke.
To kłamstwo podszyte bezczelnością i szyte grubym drutem dla otumanienia Polaków, właśnie w MACIERZY . Polacy we Lwowie i na Kresach II RP nie mają żadnej „dzisiejszej ojczyzny Ukrainy”, bo ich ojczyzną jest Polska, ale nie tuskowo – komoruska, do której nie mogą powrócić z tułaczek z sowieckich zsyłek i łagrów bolszewickich z Syberii, czy Kazachstanu.
UKRAIŃCY PRZEŚLADUJĄ POLAKÓW
Ukraińcy prześladują Polaków, nienawidząc ich, czego doznaliśmy wielokrotnie z małżonką na granicy w Medyce, czy w lwowskich tramwajach przez rzekome kontrole i „lewe” mandaty pobierane przez oszustów wspólnie z obsługą tramwaju z wrzaskami: „my was do tiurmy Polaczki”.
Nawet Katedra we Lwowie podaje ustne i pisemne komunikaty wyłącznie w języku ukraińskim, datki na msze święte (?) zbierane są w ławkach kościelnych przez cywilnych osobników, udających księży, a nie w zakrystii, a lwowska polskojęzyczna prasa boi się Ukraińców jak ognia.
„Gazeta Polska” na Ukrainie jest nie do kupienia. Jaki to więc apel, od kogo, do kogo?
O szalejącym antysemityzmie banderowców ukraińskich, urządzających pogromy Żydów, w tym pochodzących z Polski, „Gazeta Polska” i red. Katarzyna Gójska – Hejke nie wspomina – patrz http://niepoprawni.pl/blog/2218/bij-zyda-ze-zbrodnia-ukrainsko-niemiecka-w-tle „Bij Żyda ze zbrodnią ukraińsko – niemiecką w tle”. Tekst prezentuje m.in. w całości artykuł ks. Tadeusza Isakowicza – Zaleskiego zablokowany przez cenzurę „Gazety Polskiej”.
„BANDEROWCY W NOWYM RZĄDZIE UKRAINY”
Tekst „WOŁYŃ I ORGANIZATOR TITUSZEK”, pełny jest hipokrytycznych kłamstw z bezczelnie kłamliwą „motywacją” nie wydrukowania tekstu Księdza Tadeusza Isakowicza – Zaleskiego w „Gazecie Polskiej”, traktującego o obecnym rządzie Ukrainy, jak też wydrwiwaniem jego osoby.
Powtórzyła się sprawa z Waldemarem Łysiakiem z 2007 roku.
Międzynarodowa Konferencja „Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy” jest jednym wielkim skandalem wolnej Polski.
Przeciwko koncertowi „Nasze serca z Ukrainą” protestuję aktem pamięci o moim Ojcu – patriocie i działaczu niepodległościowym, doc. med. Maurycym Marianie Szumańskim zamordowanym we Lwowie w 1941 roku przez członków ukraińskiego- niemieckiego – hitlerowskiego – batalionu „Nachtigall” w czasie lwowskich pogromów dokonanych na inteligencji lwowskiej.
Protestuję również pamięcią o prof. Adamie Sołowiju, 82 – letnim ginekologu położniku, którego mój ojciec był asystentem na Uniwersytecie Jana Kazimierza, zamordowanym przez Ukraińców i Niemców na stoku Góry Kadeckiej – Wzgórzach Wuleckich we Lwowie 4 lipca 1941 r. wraz z 45 profesorami lwowskich wyższych uczelni.
Zadane przed 70. laty Polakom rany jeszcze zbyt mocno krwawią, dlatego wnoszę o odwołanie tego kompromitującego Kraków koncertu „Nasze serca z Ukrainą”.
2 komentarz