Polakom gratulujemy Sikorskiego

Nie milkną echa po niedawnej wypowiedzi ministra Sikorskiego.

 Nie milkną echa po niedawnej wypowiedzi ministra Sikorskiego. Przypominam, że chodzi o słowa, w których Pan minister wzywał Niemcy do zaprowadzenia porządku w Europie, czy jak dodają inni utworzenia wyczekiwanej IV Rzeszy.

Zgadzam się z Panem Sikorskim co do jednego. Europa potrzebuje ratunku i to bardzo radykalnego, zważywszy na obecny stan. Obrazowo ujmując, do tej pory mamy do czaru benzyną. Ale czy właściwym krokiem jest takie publiczne nawoływanie o nową, wielką Germanię? Niemcy już raz tworzyli lebensraum i wiemy jak to się skończyło…

Jak sądzę warto przytoczyć wypowiedzi niemieckich polityków po hymnie pochwalnym Sikorskiego. Guido Westerwelle stwierdził, że "polski minister nie obawia się mocnej roli Niemiec w Europie, lecz wręcz jej oczekuje". Deutsche Welle nazywa go nawet "wizjonerem znad Wisły".

Te cytaty nie wymagają dalszego komentarza..Powiem tylko, że jasnym jest chyba, jak w dawnych czasach skończyłby polityk, którego obce, wrogie od dawien dawna mocarstwo publicznie chwaliło. W czyim interesie on działa?