Polak i jego żona zamordowani w USA – matka prosi o pomoc

„Zabili mi syna. Miał 24 lata. Był sierżantem US Marines. Nazywał się Jan Paweł Pietrzak” – pisze Henryka Pietrzak-Varga. Kobieta już od czterech lat walczy o sprawiedliwe osądzenie zbrodniarzy – podaje na sygnale.pl.

Przestęcy brutalnie torturowali, a później zamordowali jej syna i jego żonę. Podejrzewanymi o tę zbrodnie są czarnoskórzy żołnierze – koledzy i podwładni ofiary!

Do tej brutalnej zbrodni doszło 15 października 2008 roku. Sierżant Jan Paweł Pietrzak był właśnie w domu w Winchester w Kalifornii wraz ze swoją niedawno poślubioną żoną 26-letnią Quianie, gdy czwórka czarnoskórych bandytów wdarła się do środka.

Mężczyźni dotkliwie pobili domowników, a później związali im ręce i zakneblowali. Następne rozpoczęli brutalne tortury na 26-latce. Na oczach jej męża po kolei gwałcili kobietę. Po kilku godzinach męczarni, zabili oboje strzałem w głowę. Skradli kilka drobiazgów, a na ścianach zostawili rasistowskie napisy. Potem uciekli.

Bandyci zostali niedługo później schwytani przez policję. Rodzina i okoliczni mieszkańcy przeżyli szok, gdy okazało się, że mordercy byli kolegami z pracy Pietrzaka.

"Czterej żołnierze US Marines, tacy jak mój syn. Jego bracia w służbie. Z tej samej jednostki co syn. Dwóch z nich było jego podkomendnymi. Sprawcami okazali się czterej Afroamerykanie, tak jak moja synowa. Jej bracia z tej samej grupy etnicznej" – wyjaśnia w liście zamieszczonym na portalu Informacje USA matka zamordowanego 26-latka.

Dlaczego zabili naszego rodaka? Policja początkowo twierdziła, że była to zbrodnia na tle rabunkowym. Gdy wyszło na jaw, że mordercy to prawdopodobnie żołnierze z tej samej jednostki, przestali komentować wydarzenia, a sprawa trafiła do prokuratury. Problem w tym, że proces wciąż nawet się nie rozpoczął.

Tej opieszałości nie rozumie matka zamordowanego mężczyzny. Tuż przed poprzednimi wyborami prosiła o wyjaśnienie sprawy Baracka Obamę. Domagała się odpowiedzi na pytanie, dlaczego w amerykańskiej armii znaleźli się ludzie, którzy mieli skłonności morderców, a jeden z nich należał do gangu. Błagała, by winni śmierci żołnierza i jego żony zostali skazani.

Więcej:

http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Polak-i-jego-zona-zamordowani-matka-prosi-o-pomoc,wid,15065226,wiadomosc.html?ticaid=5f7ba