Bez kategorii

Polacy ukrzyżowanym Narodem

03/11/2011

434 Wyświetlenia

0 Komentarze

8 minut czytania

Propaganda antypolskiej „elity” wyprała mózgi młodemu pokoleniu i wychowała pokolenie użytecznych idiotów, którzy nie potrafią krytycznie oceniać rzeczywistości i kwestionować podsuwanych im pseudo-autorytetów.

Młodzi nawet nie zdają sobie sprawy, że znajdujemy się pod okupacją dynastii plemienia Judy, które wysprzedało cały majątek Narodowy, a teraz zabiera się do rozdzielania ziemi między obcych najeźdźców schowanych za wielkimi koncernami.

Jakim prawem ta banda degeneratów sprzedała gaz łupkowy ? Jest to międzynarodowa konspiracja i ukryty 5 rozbiór Polski…

Ściślej ujmując, Polacy zachowują się jak bita żona, która w sądzie i tak będzie bronić swojego męża, bo przecież on ją „kocha”. Jest to toksyczny związek między Polakami a agentami tzw. „V kolumny”, którzy udają wspieranie naszych interesów, a nawet niszczą zaciekle wszystko co ma związek z myślą Polonocentryczną.

Ci szmalcownicy są tak bezczelni, że nazywają nas „Faszystami” tylko dlatego, że 11 listopada chcemy poczuć się silni jako Naród i wyjść z flagami na ulicę.Ta zaraza, która opanowała wszystkie decyzyjne stanowiska państwowe medialnie wspiera komunistyczno-socjalistyczną organizację ANTIFA.

Antifa na zlecenie wiadomo kogo zamierza zablokować Marsz Niepodległości i chyba chodzi o spowodowanie kontrolowanych zamieszek i wprowadzenie stanu wojennego. Nasz Żydolewicowo-komunistyczny rząd już przygotował się do rewolucji i zamontował nowoczesne syreny w Warszawie, których działanie niszczy bębenki w uszach.

Również zakupili nowe zabawki dla policji czyli LRADy do pacyfikacji tłumu, a prezydent Komorowski podpisał już kilka miesięcy temu nowelizację ustawy o stanie wojennym i dostępie do informacji publicznej, dlatego przypominamy czemu właśnie teraz mają idealny moment na zablokowanie rozwoju świadomości społecznej i wprowadzenie Anarchii:

1) Mamy kryzys finansowy wywołany przez globalnych lichwiarzy

2) Mamy ,przez zaplecze tego samego lichwiarskiego raka sztucznie wywołany, ruch tzw. „spontanicznie oburzonych”( pani dyrektor Blumsztajn patronuje ruchowi „oburzonych” w KORowskim liceum w Warszawie

3) Mamy wyreżyserowaną przez lichwiarzy i przetrenowaną w Pn. Afryce praktykę „ulicznej demokracji”

4) Mamy coraz bardzie radykalizujące się postawy Polaków przecierających oczy na widok skali dewastacji kraju i zubożenia społeczeństwa

5)Mamy pełen hipokryzji, kłamstwa i bezradności rząd sklecony z kolejnej mutacji pomagdalenkowych przestępców

6) Mamy idealną sytuację do wywołania chaosu społecznego, z którego wyłonią się „spontanicznie” tzw. „nowe , stare elity”. Tym razem ma się to odbyć w sztafarzu przejęcia władzy przez „tolerancyjnych, wielokulturowych, nieklerykalnych, nie nacjonalistycznych, nowoczesnych Eurpejczyków”.

Otóż trzeba w tym miejscu wyjaśnić społeczeństwu, że tzw. „aktywiści Gejowscy” nie są ofiarami społecznymi i „pokrzywdzoną” mniejszością, tylko bandą nachalnych lewicowych bojówek, bardzo często importowanych zza granicy, które obnoszą się ze swoją seksualnością na ulicach jak dzi*ki pod latarnią.

Tutaj jest potrzeba odróżnienia Homoseksualistów do których nic nie mam i szanuję ich jako ludzi i towarzyszy rozmowy od tzw. „Gejów”, czyli chamów łamiących ogólnie przyjętą etykę społeczną. Geje z jednej strony stosują represyjną formę wyłuzdania, a z drugiej chcą wmówić społeczeństwu, że jest „nietolerancyjne”…

Posługują się oni propagandą, której pozazdrościł by im sam towarzysz Stalin. Ze swoich preferencji seksualnych zamierzają zrobić partię polityczną i tym samym ostatecznie podzielić społeczeństwo między „tolerancyjnych” i tzw. „faszystów”, którzy bronią tradycyjnych wartości spajających nasz Naród.

Jakoś nie widzę na ulicach zwolenników miłości oralnej, bo nikomu normalnemu by do głowy nie przyszło, aby publicznie chwalić się swoimi upodobaniami. Natomiast Homoterroryści są ludźmi sponsorowanymi przez wiadomo kogo i są bardzo wygodnym narzędziem w zwalczaniu myśli Narodowej.

Teraz tylko wystarczy, że ktoś zaneguje homoterrorystę lewicowego i już lecą oskarżenia, że jest „homofobem” i „faszystą”.

Skoro są oni tak bardzo „tolerancyjni” to, czemu chcą ściągać krzyże z kościołów i urzędów? A no właśnie, dlatego, że oszukali społeczeństwo i są bardziej nietolerancyjni niż ktokolwiek inny i teraz wszczepią społeczeństwu swoje chore nakazy dzięki Ruchowi Palikota.

No ale przecież Polacy to podobno „rasiści” i nie dorośli do roli bycia „nowoczesnymi Europejczykami”, czyli beznarodowym tworem różnej maści przybłędów nie znających swojej własnej historii.

Propaganda trwa w najlepsze i mydlą oczy ludziom, że ten kryzys został wywołany przez jakieś magiczne i skomplikowane mechanizmy gospodarcze. Natomiast nikt nie wpadnie na pomysł, że ten kto ma władze to tworzy ekonomię i nią steruje w celu uzyskania korzyści.

Wyjdzie taki opłacany medialny „think-tank” i gada przez 30 minut w telewizji o tym „kryzysie” po czym kończy to jakąś puentą i wszyscy myślą, że ten „profesor” był mądry dlatego ponieważ my nie zrozumieliśmy o czym mówił.

Właśnie po to powstał tzw. „język ekonomii” aby przecięty człowiek nigdy nie domyślił się, że stery władzy trzyma maksymalnie kilkanaście najbogatszych rodzin na świecie, oto tylko kilka nazwisk: Rothschild, Rockefeller, Warburg, Schiff, Freeman, Kennedy i inni…

Są to oczywiście globalni lichwiarze, którzy mają władzę absolutną.

polecam ten film, pt: "Doktryna szoku", wyjaśni on wam wiele mechanizmów tzw "władzy elit":