do takich wniosków , może dojść widz CNN, zastanawiając się , dlaczego Anders Breiwik oszczędził Polaka.
http://wideo.onet.pl/dramatyczny-wywiad-breivik-oszczedzil-polaka,76083,w.html#play
Breivik miał Polaka na muszce, jednak ten wybłagał litość. Wielokrotny morderca stwierdził,że niedoszła ofiara przypomina mu jego samego… Dlaczego? z tą "traumą " Adrian Pracoń musi zmagać się całe życie. A może Breivik rozpoznał w nim Polaka i poczuł sympatię? Może wspomniał sobie osobę Jana III Sobieskiego, którego darzy wielką estymą, za rozbicie Turków…
trzydziestokilkulatek, Katolik ,chlop z dziada pradziada, wolnosciowiec.