Bez kategorii
Like

Polacy nie wytrzymują kryzysu. Rośnie liczba samobójstw z powodów finansowych

11/06/2012
452 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Liczba samobójstw z powodów ekonomicznych wzrosła w Polsce o 40 proc. w ciągu czterech lat – pisze dzisiejszy „Dziennik Gazeta Prawna”.

0


– Obawiam się, że ta tendencja będzie się pogłębiać – mówi prof. Aleksander Araszkiewicz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Suicydalnego. Rośnie także średnia wieku samobójców.

Dwa tygodnie temu rodzina przedsiębiorcy z okolic Ustronia na Śląsku zgłosiła jego zaginięcie. Kiedy policja go znalazła, niestety było już za późno – mężczyzna się zastrzelił. Powód? Kłopoty z firmą. Kilka tygodni wcześniej koło Cieszyna powiesił się 34-latek. Przyczyna śmierci była jasna. Zostawił list, w którym twierdził, że nie da rady spłacić kredytu zaciągniętego na dom – mówi Rafał Domagała, aspirant z Komendy Powiatowej w Cieszynie. Przyznaje, że motywy finansowe, po chorobach i kłótniach rodzinnych, są najczęstszą przyczyną decyzji o odebraniu sobie życia. Według policyjnych statystyk takich przypadków było w ubiegłym roku 450 na 5 tys. samobójstw. To prawie tyle samo co rok wcześniej. Natomiast o 40 proc. więcej niż w 2007 roku.

Jak twierdzi Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji, tak naprawdę przypadków popełnienia samobójstw z powodu utraty źródeł dochodu lub pogarszających się warunków ekonomicznych może być znacznie więcej. W większości zdarzeń trudno jest nam ustalić przyczyny targnięcia się na życie. Informacje na ten temat czerpiemy najczęściej od rodziny i znajomych – mówi Grażyna Puchalska.

Niebezpieczną tendencję zauważają także psychiatrzy. Największy odsetek osób popełniających samobójstwa jest widoczny w małych miejscowościach, gdzie najtrudniej o pracę – tłumaczy prof. dr hab. nauk medycznych Aleksander Araszkiewicz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, kierownik Katedry i Kliniki Psychiatrii Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy. W ostatnich latach słynna była sprawa rolników z województwa łódzkiego, którzy wpadli w ogromną spiralę zadłużenia i popełniali samobójstwa – dodaje.

Jacek Santorski, psycholog biznesu, zaznacza, że tendencje samobójcze udzielają się – słynnym przykładem jest odebranie sobie życia przez kilkudziesięciu pracowników France Telekom w ciągu kilkunastu miesięcy jednego feralnego roku 2009, czyli w szczycie kryzysu. Duże firmy, często obawiając się takich sytuacji, zatrudniają psychologów, by nie dopuścić do masowych autodestrukcyjnych akcji. Problem w tym, że często spirala negatywnych emocji udziela się społeczeństwu. Osoby, które mają kłopoty finansowe, błędnie uważają, że jedynym wyjściem jest odebranie sobie życia – tłumaczy Jacek Santorski.

Podobne zdanie ma prof. Araszkiewicz – w jego ocenie skala samobójstw będzie wzrastała w miarę pogłębiającego się kryzysu. Psychiatra przytacza przykład Litwy, gdzie odnotowuje się rekordową liczbę samobójstw – 40 przypadków na 100 tys. mieszańców. To efekt transformacji i nagłego zubożenia części społeczeństwa. W Polsce jak na razie takich przypadków jest około 15 – 16 na 100 tys. mieszkańców – wylicza prof. Araszkiewicz. Co ciekawe najmniej samobójstw było w czasie stanu wojennego, kiedy wszyscy byli gotowi do walki i wspólnie się jednoczyli.

Więcej: http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/393766,coraz-wiecej-samobojstw-z-powodow-finansow-polacy-nie-wytrzymuja-kryzysu.html

0

Jan Pi

938 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758