O raporcie pisze portal forsal.pl, który opublikował wywiad z jego autorką, Izą Chmielewską. Mówi ona, że pracujący za granicą Polacy zazwyczaj chcą tam zostać: chęć pozostania w Wielkiej Brytanii deklaruje 54 proc. emigrantów, 40 proc. chce pozostać w Niemczech, a 34 proc. w Holandii. Powodem są zazwyczaj dużo wyższe od polskich zarobki.
Średnia miesięczna pensja Polaka na Wyspach Brytyjskich wynosi 1294 funty. „Porównanie wynagrodzeń w Polsce, szczególnie na wsiach i w małych miasteczkach, do potencjalnych zarobków za granicą, jest głównym motywem wyjazdu. Wiadomo, że ta różnica musi być na tyle duża, aby emigranci decydowali się na rozłąkę z rodziną i mogli część pieniędzy przysłać z powrotem, niejako rekompensując w budżetach domowych ubytek ich polskich pensji, jeśli takie w ogóle mieli” – mówi Chmielewska.
Wartość przeciętnego przelewu wysyłanego przez emigrantów pozostającej w Polsce rodzinie to aż 400 funtów (dane za 2014 r.). Według raportu to równowartość połowy miesięcznego dochodu rozporządzalnego w polskim gospodarstwie domowym. Środki te trafiają w większości do małych miejscowości i na tereny wiejskie. Przeznaczane są od razu na bieżące wydatki, a nie na oszczędności, co pokazuje, że są to dla obdarowywanych rodzin kwoty znaczące, niezbędne.
Ankietowani przez Chmielewską podczas badań niezbędnych do powstania raportu deklarowali, że gdyby mieli wrócić do kraju i podjąć pracę, oczekiwaliby wynagrodzenia rzędu 5000 zł netto.
Źródło: NowyObywatel.pl
Jeden komentarz