SPOŁECZEŃSTWO
Like

Pojawia się jedno pytanie; czy Polak może posunąć się do takiego czynu znając historię tej dziewczyny?

02/03/2021
567 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Kto sprofanował pomnik tej wspaniałej 18 letniej dziewczyny zamordowanej przez komunistów za to, że kochała Polskę.

0


Kto sprofanował pomnik tej wspaniałej 18 letniej dziewczyny zamordowanej przez komunistów za to, że kochała Polskę. Pytam się kto ? Co za bezmózgowie z LGBT dewianci seksualni, czy wnuki tych co mordowali tę narodową bohaterkę. Jakim trzeba być wypranym antypolskim wrogiem. Mam nadzieję, że organy ścigania znajdą tych sprawców, ujawnią i upublicznią ich dane personalne i przykładowo ukarzą.

A co na to środowiska patriotyczno – narodowe ?

INKA „zachowała się jak trzeba” stając się narodowym bohaterem oraz wzorem do naśladowania.

Danka Siedzikówna Inka o prawie dziecięcym wyglądzie, piękna dziewczyna, w słoneczny poranek 28 sierpnia 1946 r. (za sześć dni miała skończyć 18 lat) ma zostać rozstrzelana. Ileż wtedy miała pragnień, marzeń i życia przed sobą. Uczepiła się tych swoich przyszłych 18 lat pragnąc bardzo żyć dalej, by spełnić choćby marzenia zobaczenia Warszawy.

O czym ta bohaterska dziewczyna myślała przed śmiercią tego w książce nie doczytamy, o czym marzyła, czego pragnęła i co by ją czekało, a czego nie będzie – pewno tak myślała wówczas stojąc przed swoimi oprawcami.

Może młoda Inka, jak każde dziecko tęskniła za matką zamordowaną przez Niemców i pochowaną gdzieś pod lasem pod Białymstokiem, a może tęskniła za ojcem leżącym w żołnierskiej mogile daleko od ojczyzny w Teheranie. Może pomyślała też, że już nigdy nie zobaczy Warszawy i nie pojedzie tam z ojcem i matką.

Jest godzina 6.15, sala egzekucyjna wypełniona ludźmi, a może nie ludźmi a bandytami komunistycznymi w osobach prokuratora Suchockiego, lekarza i funkcjonariuszy UB żądnych krwi. Prokurator kończy czytać uzasadnienie wyroku śmierci, pada komenda „Do zdrajców narodu polskiego ognia!” Inka krzyczy: „Niech żyje Polska” strzały z dziesięciu sowieckich pepesz nie trafiają w Inkę, ci chłopcy z KBW nie mogli przecież tego zrobić, byli zbyt młodzi, może czuli, że Inka jest niewinna, a ten wyrok to zbrodnia. Była zbyt piękna i zbyt czysta, jak na te brudne czasy.

Inka ogłuszona strzałami, ale żywa pełna nadziei na uratowanie cudem życia zostaje dobita przez ubeckiego funkcjonariusza – podporucznika Franciszka Sawickiego z pistoletu strzałem w głowę. Ten kat zastrzelił Inkę z własnej inicjatywy, był to człowiek z tzw. awansu społecznego, oficerem został dzięki NKWD i KBW. W momencie oddania strzału krzyczał: „Nie chciała gadzina zdechnąć trzeba ją dobić”.

W pożegnalnym grypsie, przemyconym poza katownię, ta młoda dziewczyna, bohaterka swoich i naszych czasów pisze tak: „że jest jej przykro iż musi umierać, ale pragnie powiedzieć swojej babci, że zachowała się jak trzeba”.

Cześć i Chwała Bohaterom

0

Tezeusz https://dziennikarzobywatelski.blogspot.com/

" Patriotą się jest lub się bywa, bywają ci dla których interes własny jest ważniejszy od ojczyzny" - Rotmistrz Witold Pilecki. Patriotyzm to nie słowo, to godność bycia Polakiem.

130 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758