Bez kategorii
Like

Podstawy przetrwania albo BŁĘDNE ZWYCZAJE

09/09/2012
524 Wyświetlenia
0 Komentarze
46 minut czytania
no-cover

Wydanie robocze drugie

0


 

Podstawy

przetrwania

 

albo

BŁĘDNE ZWYCZAJE

 

 


Spojrzenie na zły stan zdrowia

wywołany przez złe nawyki

i Dyskusja o Żywieniu

oparte na doświadczeniach

na podstawie wiedzy zebranej

 

 

 

 

 

 

Praesens – ten który jest

 «W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy» 

 — mówi Paweł na ateńskim Areopagu

 

 

Prawa natury

Podobnie jak wszelkie stworzenie my ludzie stanowimy nieodłączną część natury w której żyjemy i rozwijamy się, funkcjonujemy. Aby mówić o przyrodzie i przemianach jakie w niej zachodzą, a więc także o naszym życiu i zdrowiu, należy na samym początku uświadomić sobie fundamentalny fakt że nic w przyrodzie nie dzieje się przypadkiem. Wszystko co ma miejsce odbywa się w ustalonych już ramach prawa i zasad na jakich ufundowana jest przyroda. A właściwie należy mówić o świecie, o wszechświecie.

Tak się składa że każda roślina i każde zwierze wie co do niego należy, co jest mu przykazane. Ma to zapisane w sobie, w instyktach, i wie co jest dla niego odpowiednie a co nie. Każde z odrębnych istnień ma wyznaczony właściwy sobie zbiór przepisów i cel, na których opiera się jego egzystencja, a co pozwala mu na przetrwanie. Zwierzęta w zasadzie nigdy nie przekraczają tych zasad. Dopiero jeśli zostaną zmuszone do zachowań niezgodnych z ich naturą dochodzi do sytuacji w których zaczynają chorować. Dobitnym przykładem są tutaj zwierzęta przetrzymywane w niewoli, w ogrodach zoologicznych. Słoń żyjący w ogrodzie na terenie afryki w swoim środowisku naturalnym gdzie odżywia się odpowiednio dożywa średnio ok 60 lat, natomiast ten sam gatunek słonia w ogrodach zoologicznych europy nie może przekroczyć progu 20 lat. 

Wszystko w naturze ma swój sens, ustalony przez Prawa stworzenia. Gdyby krowa zaczęła jeść mięso zamiast trawy, jeśli w ogóle by zaczęła, to najpewniej by nie przeżyła, najpierw jednak  zaczęła by poważnie chorować. Gdyby pszczoła żywiła się rybami to również by nie przeżyła.

Ludziom wydaje się często błędnie że jako jedyni są niezależni od Praw Natury w których żyją. Wielokrotnie już ludzkość płaciła najwyższą cenę za postępowanie niezgodne z zasadami. Przekraczanie tych praw, łamanie, próby oszukiwania zawsze kończą się źle dla tego który próbuje uskuteczniać takie próby. Co gorsza ludzie nie tylko sobie gotują taki los ale robią to również zwierzętom a od niedawna także roślinom. 


 

Jedność

Człowiek to jedność ciała i duszy. Jesli niszczysz ciało to niszczysz duszę, a jeśli niszczysz duszę to osłabiasz ciało. 

 
 

Właściwe podejście

Właściwe podejście do określonego problemu jest uniwersalną zasadą osiągania zamierzonego efektu – sukcesu. Przysłowie mówi nam o tym w sposób bardzo wyraźny "Chcieć to móc". Zawiera się w tym właśnie ta mądrość która próbuje między słowami oddać tą uniwersalną zasadę. Aby mieć podejście trzeba mieć najpierw właście odniesienie, musimy więc odnaleźć w czym jest właściwa miara. Aby zyskać świadomość. Tą właściwą miarą jest Prawda, a ta z kolei jest Pełnią. Prawda jest pełnią. Prawda jest miarą pełni. I ile prawdy tyle pełni.

Niestety brakuje wciąż pełnego, całościowego podejścia do problemu. Które bierze się z braku poznania. Delficka wyrocznia pouczała wszystkich "Poznaj siebie" (Temet Nosce), co w przybliżeniu znaczy tyle co "przekonaj się sam, dowiedz się osobiście".
 

Wiele lat temu ukuto bardzo trafne określenie – Medycyna holistyczna. To określenie wzięło się z angielskiego języka „Holistic Medicine”, co pochodzi od słowa Whole, które tłumaczy się jako ’pełnia’, ’całość’. Inne pokrewne znaczeniowo słowo do whole to full czyli pełny. Innym bardzo celnym terminem jest Medycyna integracyjna – Integrative Medicine.

I rzeczywiście nie ma nic bardziej prostego i oczywistego jak to że do zdrowia należy podchodzić całościowo, organizm należy traktować jako całość, a nie traktować go jako zbiór niezależnych od siebie członków, nie mające ze sobą związku.

 

 

 

MEDYCYNA 

PUNKT WIDZENIA I ZASADY OGÓLNE

 

 

 

Największa tajemnica medycyny?

Odwrócić uwagę pacjenta

w czasie, kiedy natura pomaga mu sama.

Voltiar 

 

 

Prace o takim charakterze jak ta są zauważane tylko przez nielicznych. Ludzie wolą czytać różne obszerne teksty prawie na każdy temat z wyjątkiem zdrowia. Wolą przeczytać każdy krótki artykuł jeśli napisany jest po to aby bawić zamiast pouczać. Lub, jeśli omawia w lekkiej formie leczniczą moc jakiego leku wtedy będzie czytany z należytym szacunkiem, i będzie brany pod uwagę szczególnie jeśli jest bogato ubarwiony przesądami. Zbyt dużo literatury na temat zagadnień związanych ze zdrowiem składa się z jednej słusznej idei bez zastanowienia się lub zwrócenia uwagi na związki z innymi ważnymi kwestami dotyczącymi życia. Z kolei zbyt dużo tej literatury oparte jest na całkowitym fałszu i powoduje w konsekwencji zwiększenie ogólnej liczby chorób i ich nasilenie. Wiele z nich napisanych jest z niewłaściwego punktu widzenia. Literatura charakteryzująca się takim nieporządkiem przygotowuje czytelnika do akceptacji i wręcz afirmacji szarlatanerii i wszelkiej pretensjonalności, ale wcale nie jakby się mogło wydawać praktykowanych przez oczywistych szarlatanów, lecz przez oszustów zajmujących wysokie pozycje w społeczeństwie i działających w instytucjach mających służyć społeczeństwu.

 

Z przeogromnej ilości literatury opublikowanej na temat zdrowia i leczenia chorób wiele jest pozbawionych właściwych fundamentaliów. Przy tym te powierzchowne i niekompletne opracowania są przeznaczone dla szerokiej publiki, a w większej części z nich nie została poruszona najistotniejsza kwestia – czym jest fundament zdrowia, co najwyżej napomknięto o tym w sposób niewystarczający. Jednak są autorzy którzy publikują wiadomości które poruszają kwestie tematu fundamentów w sposób wyczerpujący, a studiowanie tych publikacji powinno stanowić podstawę edukacji każdego dziecka, jak również dorosłych którzy nie znają tematu fundamentów zdrowia i zagadnienia chorób. Autor nie próbuje zebrać tu pełnej listy tych książek, ale opiera się na tych z nich które zdobyły jego uznanie.
 

Włoch Cornaro, około czterysta pięćdziesiąt lat temu, napisał kilka szkiców w ktorych opowiada jak odzyskał zdrowie w wieku czterdziestu lat i zachował je aż do końca swoich dni. Żył pełnią życia i pozostawał krzepki. Jego praca lub jej tłumaczenie jest dostępna w wielu bibliotekach publicznych na świecie i powinna znajdowac się też w każdym domu. Zajmuje się on jedną podstawową kwestią która jest wciąż aktualna.

 

Lewis, napisał ksiązkę "Nasze trawienie" w roku 1872, ale ponieważ dotyczy ona kwestii wrażliwych i elementarnych zawsze będzie podstawą informacji, i jest w tym znacznie bardziej zaawansowana od dzisiejszej literatury, na temat zdrowia.

 

Konieczne jest abyśmy wszyscy pojęli, że cała masa lekarzy wszystkich szkół to ignoranci którzy nie mają pojęcia o, przedstawianych przez wielkich lekarzy na przestrzeni wieków, elementarnych podstawach zapobiegania i leczenia chorób poprzez właściwe odżywianie i prawe życie. Niestety nawet najlepsze uczelnie medyczne nie oferują tych informacji swoim uczniom.

 

Środowiska lekarskie szaleją na punkcie zarazków i tabletek, a ich szkoły wypuszczają lekarzy którzy mają dosłownie hopla na tym punkcie. Lekarze w wielu przypadkach ograniczają się po prostu do tego co nazywa się dilerką – rozprowadzaniem używek. Szczególnym przypadkiem są tu lekarze psychiatrzy, ale również w innych dziedzinach nie brakuje ludzi uzależnionych od pigułek.

 

Lekarzom i koncernom farmaceutycznym zależy na tym aby leczyć a nie żeby pacjenta wyleczyć.

 

Po ukończeniu szkoły lekarz powinien dowiedzieć się jak najwięcej o diecie i prawach naturalnych, o tym jak mogą one zapobiec lub wyleczyć chorobę a w ostateczności wspomagać. Naprawdę niewielu lekarzy poświęca czas na przyswojenie tych informacji, zanim zaczną prowadzić swoje „praktyki” (doświadczenia) na ludziach.

 
 

Ludzie nie prowadzą wystarczającej refleksji nad znaczeniem własnego zdrowia i ich dzieci. Płacą lekarzom za to aby tamci myśleli za nich. Niewiedza ogółu społeczeństwa na ten temat jest tak wielka, że prawie wszystko, byle byłoby zabawnie napisane może znaleźć się na łamach gazet, czasopism, a nawet książek, i jest to przyjmowane przez czytelnikówz niemal bezkrytyczną aprobatą.

 

"Ignorancja o przygotowaniu i łączeniu pokarmów jest powszechna, a niewiedza o potrzebie wiedzy na ten temat jest równie powszechna."

 

"Niewyobrażalna wręcz jest ignorancja ludzi jeśli chodzi o odżywianie. Nie jeden nie wie nic na ten temat poza tym, że pewne rzeczy smakują, a niektóre inne rzeczy nie smakuje dobrze".

 

Różne kulty zdrowia i coraz to nowe -izmy powstają ze względu na braki w dominujących metodach medycyny. Obowiązek aby posiadać wiedzę z pierwszej ręki dotyczącą zachowaniazdrowia i kierować się taką wiedzą co do wyboru lekarza rodzinnego spoczywa na głowie gospodarza domu. Wybór lekarza to raczej wybór indywidualny niż przedstawiciela jakiejś określonej linii lub szkoły leczenia. Zaledwie kilku z każdej ze "szkół" medycyny ma właściwe przygotowanie aby nauczać ludzi jak postępować. Mądry człowiek będzie szukać aż znajdzie takiego który będzie służyć mu w charakterze lekarza. Jednak bez względu na jego metody leczenia, jeśli brakuje mu tego podstawowego przygotowania jego leczenie będzie niewystarczające lub niewłaściwe. Lekarz, który posługuje się skuteczną metodą terapii, łączy wiedzę z doświadczeniem, w taki sposób aby odzyskać zdrowie i utrzymywać prawo do życia, i posiada zdolności nauczania jego klientów w tych sprawach, staje się osobą niezwykle wartościową, dla każdej społeczności.

Aby osiągnąć taki poziom wymagana jest absolutna uczciwość, szczerość z samym sobą, uczciwość w myśleniu – a to jakość rzadka w tym zawodzie. Na przykład, wielu, wielu lekarzy milczy w sprawie szczepień choć wiedzą, że są one złe, tłumacząc swoją postawę tym, że mogą one być traktowane bardziej jako ogólne zabezpieczenie dla kilku, niż jako potwierdzenie swoich przekonań w obliczu medycyny zorganizowanej i skomercjalizowanej.Takie podejście jasno pokazuje brak uczciwości, a przykład ten może być wielokrotnie mnożony.

 

Lekarz, który w pełni pojmuje, że choroba jest w dużej mierze produktem złych nawyków i zobowiązuje się do nauczania tej prawdy, spotyka się nie tylko z apatycznością słuchaczy, ale też z silną i stanowczą opozycją świata medycznego, który dokładnie rozumie mechanizmy działania mediów. Spotyka się również codziennie z uwagami redaktorów i innych macherów sfery publicznej, którzy bezwiednie powielają informacje i przez to mimowolnie wzmacniają błąd.

 

Ludzie nie zdają sobie zazwyczaj w ogóle sprawy z tego że Doktor to przede wszystkim ktoś kto uczy jak postępować. W dawnych czasach istniał dobry zwyczaj że doktor nie tyle zapisywał receptę na pigułki lecz receptą nazywało się to jak należy postępować. A samo słowo Doktor pochodzi z łaciny ’Doceo’ i oznacza tyle co ’nauczam’.

 

Lekarz odmawiający nauczania pustosłowia, w miejsce prawdy, traci wielu pacjentów, spore pieniądze i dobrych przyjaciół, ale buduje w ten sposób swój charakter. Aby skutecznie zwalczać złe nawyki swoich pacjentów wymagana potrzeba daru zdrowego rozsądku oraz znajomości osobistych nawyków żywieniowych. Nie wielu lekarzy poszukuje takiej pracy. Jest to zadanie wymagające wielkiej wiary i wiecznej gorliwości. Nie zwiększa ono zysków, ale zmniejsza klątwy rzucany ze strony profesjonalistów, od znajomych i krewnych pacjenta. Taki lekarz również nigdy nie pobiera zapłaty do której nie jest uprawniony.

On pomniejsza się przez jego mądrości zamiast się z popularnej zatwierdzenia i chirurga instrumentów. Upaja ludzkości podejmowane tak blisko progu śmierci, jak to możliwe bez umierania i zapłaci dużą cenę za doświadczenie. Nikt nie wie tak dobrze jak ludzie opierają się rutynie odpoczynku w łóżku i diecie lekkiej (z wyjątkiem towarzyszeniem zabiegu) podobnie jak lekarz, który przepisał takiego leczenia. 

Ludzie szukają lekarstwa w pigułce, w wannie, energii elektrycznej, czy w mleku lub w jakieś manualnej terapii, lub w czymkolwiek innym, a do każdej z tych metod trzeba jeszcze dodać trochę sofistyki i przesądów.

"Ludzie, jak to teraz się dzieje, nie chcą być poinformowani, jak żyć. Wołają za pigułką, a nie proszą o poradę."

Ludzka słabość musi kuleć i przyznać się do winy aby przełamać tendencje i chęci na zwolnienie z choroby bez zmiany zwyczajów sposób życia. Spać, jeść, pracować i oddawać jako jeden może pragnienie, apele o takiej racjonalności, że jest zwykle dla tych, którzy chorują w wyniku, być dopuszczonym do "drzemać na śpiących psach, których nikt nie obchodzi".

 

Zamiast właściwego badania nad sobą chorzy ludzie są skłonni iść za każdą i za wszystkimi sugestiami które dadzą im znajomi lub obcy. Nie wydaje się przy tym mieć żadnego znaczenia to czy taki promotor, tej czy innej metody, jest ignorantem w kwestii ciała lub praw zdrowia. To musi być jakiś łatwy sposób na uzyskanie celu, który kusi; jakaś droga na skróty, która pozwoli cierpiącemu dalej oddawać się swoim błędnym zwyczajom, rozpustom.

Nie wymaga dużo zabiegów ustalenie, co jest niezbędne dla każdej osoby, co każdy powinien wiedzieć o żywieniu, jednak wymaga wiele wysiłku i czasu, aby przestawić myślenie ludzi na właściwe tory. Aby w efekcie wyeliminowaćich błędne wyobrażenia, aby usunęli swoje uprzedzenia, i aby im uświadomić znaczenie środkówdietetycznych i właściwych nawyków. To jest prawdziwy problem dla lekarza.

Wiele osób jest gotowych i chętnych do zmiany swoich nawyków żywieniowych, gdy tylko zostanie uwolniony od kilku fałszywych pojęć i pozna przyczyny zmian. Istnieje głęboka ulga wiedząc, że zawsze są w każdej społeczności kilku, którzy prowadzą w przywoływanie odległość zdrowego rozsądku. Nie jesteśmy daleko od czasu, kiedy wielu będzie skłonny zapłacić lekarzom, aby nauczyć ich jak żyć, że mogą one pozostawać dobrze. Nie wielu jednak widząc światło wciąż decyduje się oddać jak dawniej chociaż zmniejszyć liczbę swoich lat na ziemi.

 

Ludzie nie będą myśleć i działać według linii zachowania zdrowia dopóki ich myśli na temat choroby nie zostanie zrewolucjonizowana a ich umysły uwolnione od ich domniemanej wiary w fałsz, z których niektóre zostały dziać w każdym włóknem ich być od dzieciństwa, a także o których korzenie ich wiara jest zwinięty jak korzenie o kępy ziemi w doniczce. Prowadzenie zdrowego trybu życia jest indywidualną kwestią każdego i nikt nigdy nie może wiedzieć tylko to, co inny powinien robić. Ale nie jest wystarczająco znany ujawniać podstawowe linie, wzdłuż których musimy przejść porzucić przestarzałe i szkodliwe zwyczaje, "Polityki majsterkowania i półśrodków." Możemy wskazać kierunek zmierzający do planu obracające się wokół innej osi, i przeprowadzania z to rzuca się w oczy blask cnoty.  

 

Funkcja medycyny

Auzoniusz wypowiedział takie slowa: „Est medicina triplex: servare, cavere, mederi" co oznacza, że medycyna spełnia trzy funkcje:zachowawczą, zapobiegawczą i leczniczą. 

 

Sentencja łacińska "medicus curat, natura sanat" lekarz leczynatura uzdrawi

 

 

 

 

 

Bakterie

 

 

Nie istnieją chyba większe przeszkody do poprawnego nauczania dotyczącego zdrowia i choroby niż błędne teorie na temat roli jaką pełnią zarazki. To że istnieją bakterie jest bezsprzeczne. Bakterie które są specyficzne dla danego rodzaju schorzenia (prawo powinowactwa, przyciągania) – duru brzusznego, zapalenie płuc, wrzodów żołądka itd. Znane jest w medycynie określenie – tropizmktóre oznacza że dany rodzaj drobnoustrojów przypisany jest konkretnej tkance. Stąd inne bakterie występują w przypadku zapalenia płuc a inne w przypadku wrzodów żołądka.

Pomimo tej wiedzy, rola jaką odgrywają bakterie w chorobie i w zdrowiu nie jest powszechnie rozumiana. Jeśli w całej literaturze medycznej i popularyzatorskiej zwroty odwołujące się do drobnoustrojów chorobotwórczych, mikrobów itp., mogłyby zostać usunięte i zastąpione terminem toksyny, wtedy właściwe zrozumienie ich istoty byłoby dużo łatwiejsze.

Ta różnica ma zasadnicze znaczenie zarówno w koncepcji jak i w zastosowaniu. Zwyczajowa koncepcja i nauczanie mówiące o tym że rozprzestrzenianie jadowitych zarazków w organizmie powoduje chorobę, sprawia że każdy wysiłek który jest czyniony ma na celu zabicie tych zarazków. Stosowana jest przy tym agresywna terapia która często w konsekwencji prowadzi do pogorszenia i powikłań, a nierzadko jest przyczyną kalectwa lub zejścia. 

Jednak tonie bakterie są tym co szkodzi lecz naprawdę niebezpieczne staje się dopiero nagromadzenie jadów które wytwarzają one w organizmie. Wszelkie wysiłki lecznicze powinny być więc skierowane na to aby uniknąć gromadzenia tych trucizn. A środki które zapobiegają gromadzeniu i pozwalają na pozbycie się trucizn są całkowicie inne od tych używanych do niszczenia zarazków. Najskuteczniejszebędąte środki lecznicze, które skierowane są w celu eliminacji trucizn z organizmu, a nie na eksterminację zarazków. Ponieważ bakterie rozmnażają się i wydzielają jady tam gdzie znajduje się właściwa dla nich pożywka. Kiedy weźmiemy bakterie i będziemy je rozmnażać poza ustrojem, na szkle, musimy im najpierw stworzyć odpowiednie warunki. Bez tych warunków bakterie nie będą się namnażać.

 

Ilustracja X: namnażanie bakterii w pożywce na szkle 

Aby dobrze zrozumieć czym są bakterie należy znać podstawowe prawa natury. Bakterie bowiem nie robią nic innego jak tylko i wyłącznie to do czego zostały stworzone, korzystają więc one jedynie z okazji jaka się im nadarza. Bakterie są organizmami bardzo prostymi, oportunistycznymi. Zmierzają do warunków jakie są idealne do ich działania. I nie ma znowu w tym nic nadzwyczajnego ale wynika to z oczywistych praw natury. Podobnie jak pszczoły lecą do kwiatów aby zebrać pyłek, jak zwierzęta kopytne szukają zielonych pastwisk aby się pożywić, jak drapieżniki podążają w ślad za tymi zwierzętami kopytnymi a sępy zlatują się do padliny. Tak i bakterie nie są tutaj żądnym wyjątkiem, nie są one żadnymi intruzami w świecie, lecz są nieodzowną częścią tego samego świata przyrody co pozostałe stworzenia. Mają one ściśle wyznaczoną sobie właściwą rolę do spełnienia i robią to perfekcyjnie. Świat bez bakterii nie mógłby istnieć. Gdyby nie było bakterii, nie byłoby też rozkładu. Wystarczy sobie wyobrazić co by się działo gdyby żywe tkanki nie były przetwarzane i oczyszczane.

Można więc powiedzieć że bakterie są naszymi wspólnikami i towarzyszami albo strażnikami. Właściwie tylko od nas zależy jak czy będziemy współżyli z nimi w zgodzie czy nie.  

 

Wiele osób stara się nauczać tego że zanim bakteria może spowodować objaw chorobowy musi najpierw dojść do stanu obniżenia odporności niektórych lub wszystkich tkanek organizmu. Odporność swoista i nieswoista. To co obniża odporność jest właściwą chorobą, przyczyną, i można powiedzieć – jest ona obecna zanim bakterie uczynią ją widoczną. Ten proces uwidaczniania nazywany jest chorobą, ale w rzeczywistości jest to tylko jej skutek. Bakterie zaś nie są tu niczemu winne, robią tylko to do czego zostały stworzone, i mają ściśle wyznaczony zakres działania. To zaś co doprowadza do obniżenia witalności organizmu jest przyczyną choroby.

 

Dlaczego leczenie skierowane na zabijanie bakterii jest szkodliwe i niebezpieczne jak również nieskuteczne? Działając na bakterie antybiotykami po pierwsze niszczymy naszą naturalną florę bakteryjną która stanowi ważną komponentę układu odpornościowego i trawiennego.

Po drugie eliminując bakterie nie pozostawiamy organizmowi wyboru a niezlokalizowane toksyny wpływają na tkankę mogąc powodować o wiele groźniejsze skutki. Roznosić się wraz z krwią po organizmie obciążając go zbytnio lub uszkadzając. Nie koniecznie od razu stanie się coś złego. Organizm ma bowiem inne metody raczenia sobie ze schorzeniamni, ale nie mając wyjścia może np. otorbić uszkodzoną tkanę. 

 

Gramowość bakterii

Bakterie dzieli się na dwie podstawowe grupy Gram-ujemne i gram-dodatnie W zależności od tego na jaki kolor zabarwia się bakteria należy albo do G- albo do G+. Gram-dodatnie są laseczkami (łac. bacillus) wytwarzającymi przetrwalniki i są one wszechobecne w naszym środowisku. Gram-ujemne to pałeczki (gr. bakterion), które przetrwalników nie wytwarzają.

Metoda barwienia bakterii pozwala doświadczalnie zróżnicować te organizmy na dwie duże grupy. Nazwa 'gram’ pochodzi od nazwiska twórcy tej metody – Hansa Christiana Grama.

 

 

 

CHOROBA 

 Co to jest choroba

Jedną z ważniejszych podstaw jest świadomość czym jest choroba. Dobrze jest się zapoznać z istniejącymi definicjami choroby jak również z nazewnictwem klasycznym i etymologicznie rozpatrzyć te kwestie.  
 
Najogólniej rzecz biorąc choroba to zaburzenie funkcji lub uszkodzenie struktury organizmu. O zaistnieniu choroby można mówić wtedy, gdy działanie czynnika chorobotwórczego wywołuje niepożądane objawy, różniące się od czynności zdrowego organizmu.
 
 
 
 Źródła choroby 

Źródła choroby mogą być sklasyfikowana w ramach dwóch głównych zasad: po pierwsze, błędy w sposobie życia (błędne zwyczaje), a po drugie nabyte dolegliwości – tak zwane zmiany osteopatyczne. Krótkie wyjaśnienie tych zmian jako przyczyn chorób, a o osteopatii jako ich leczeniu, jest podane w innym miejscu tej książki.

To są przyczyny które zmniejszają żywotność, obniżają odporność i prowadzą do choroby. Zarazki mogą być traktowane jako padlinożercy, ale to jest tylko fragmentaryczne rozumienie ich charakteru. Mogą być również uznawane za pomocnych pracowników którzy rozpraszają procesy chorobowe. To jest ich sprawa jak podejdą do tego problemu, czy wyniosą czy też połkną truciznę lub jej odpady, i tak na zmianę, czy otoczą ten materiał, aby był on najmniej szkodliwy dla krwi, płynu limfatycznego i układu nerwowego.

 

Wykazano, że zarazki tyfusu często występują bez objawów duru brzusznego. To samo dotyczy zarazków gruźlicy, zapalenia płuc, rzeżączki, kiły itd. Nie zawsze są więc one patogenne. Dostanie się tych zarazków do organizmu nie musi oznaczać choroby. Znany jest w medycynie taki termin jak nosicielstwo. Kiedy odporność organizmu ulega zmniejszeniu, a eliminacja trucizn jest ograniczona, płyny i wydzieliny zalegają i stają się trujące wtedy wchłanianie tych trucizn przez zarazki czyni je mniej szkodliwymi dla organizmu. Jednak wbrew tym faktom i wyraźnemu wskazaniu że to wyłącznienasze wykroczenia są odpowiedzialne, za wszystkie nasze cierpienia obwiniamy o wszystkozarazki i doszukujemy się przyczyny nie w nas ale w złym świecie. A tymczasem okazuje się że po wchłonięciu toksyn przez bakterie i zamianie ich, białeciałka krwi mogą unieść więcej toksycznych odpadków, i w dodatku jest todla nich mniej szkodliwe, niż gdyby miały atakować bezpośrednio. Białe komórki lepiej traktować jako "białe anioły" niż jako "policjantów", jak niektórzy fizjolodzy je przedstawiają.

 

Zmiany osteopatyczne przyczyną chorób

Przez zmiany osteopatyczne rozumiemy "Ewentualne nieprawidłowości w strukturze, która kolidują z ich funkcją." Nie pomyśl, że te zmiany to są jakieś wielkie rzeczy, że musi to być przemieszczony kręg lub żebro albo skrzywienie kręgosłupa lub jakaś wielka nieprawidłowość, w celu utworzenia zmiany. 

   

"Zabobonem medycyny, lub przekonaniem które można nazwać ciemnotą, cofnięciem się o co najmniej tysiąc lat przed narodzeniem Chrystusa, jest przesąd że leki leczą choroby" 

 

 

 

 

ZDROWIE 

 

 Czym jest zdrowie

W konstytucji z 1946 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określiła zdrowie jako „stan pełnego, dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego i społecznego, a nie wyłącznie brak choroby lub niedomagania (ułomności). W ostatnich latach definicja ta została uzupełniona o sprawność do „prowadzenia produktywnego życia społecznego i ekonomicznego” a także wymiar duchowy.

 
 
 

LECZENIE 

 

"vis medicatrix naturae" – siły leczące natury

 

 

Tabletki

Wielu ludziom wydaje się, że jeśli ciało nie jest zrównoważone chemicznie, wszystko co należy zrobić aby przywrócić zaburzoną równowagę to łyknąć kilka pigułek.

Nic bardziej mylnego. Substancje te nie są wykorzystywane przez organizm w ten sposób.

Ludzie są niedoinformowani na temat tego jak ciało wykorzystuje substancje odżywcze chociaż wiedza na ten temat jest bogato opisana. W tym znaczącą rolę odgrywa żelazo. Jest to ważny element pożywienia, którego cennym źródłem w formie przyswajalnej są zielone warzywa i suroweowoce. Żelazo, które jest dostarczane w postaci organicznej, tak jak natura je przygotowuje w owocach i warzywach może być wykorzystywane przez organizm, jeśli nie przeszkadza temu niestrawność. Ale udowodniono w badaniach że żelazo przyrządzone jak lekarstwo, to znaczy w postaci nieorganicznej, w tabletkach czy kapsułkach, nie może być wykorzystywane przez ciało w odpowiedni sposób. Tymczasem jest ono w dalszym ciągu produkowane i podawane pacjentom jako lek, a ludzie przyjmują je wierząc, że przynosi im to korzyści. Ludzi nauczono, że żelazo w postaci leku może być przyswojone przez układ, bo świat medyczny wie lepiej niż natura co jest właściwe. Uznając to nauczanie za błędne wydaje się, że wielki wysiłek powinien zostać uczyniony przez ludzi tego zawodu aby to naprawić, ale takie korekty są pozostawione dla tak zwanych "znachorów".

  

Jak działają tabletki.

Tabletki uśmierzają ból lub poprzez wymuszenia na organizmie poprawiają podaż substancji w ustroju, lecz nic nie dzieje się za darmo. Organizm ma bardzo duże zapasy i mechanizmy obronne ale nic nie może dziać się bez końca. Jeśli w sytuacji niedoborów będziemy zmuszać organizm do robienia tego czego nie jest w stanie to najpierw będzie pobierać niezbędne substancje ze ścisłych zapasów aż w końcu osłabieniu ulegnie jakiś organ, ale w końcu musi on paść.

Tak jak osioł ktoremu wsadzimy trzy skrzynie udźwignie je ale jeśli wsadzimy mu 5 skrzyń to nie tylko ich nie udźwignie ale padnie martwy pod ciężarem. W efekcie nie tylko nie przewieziemy trzech skrzyń ale nie będziemy mieć już w ogóle transportu.

 

 

  Wpływ odżywiania

 

Uważany za ojca medycyny Hipokrates, powiedział "Niech twoja żywność będzie twoim lekarstwem, twoje lekarstwo to twoja żywność".

  

Inne mądre powiedzenie poucza "Jesteś tym co jesz".


 

Warzywa mają ogólnie działanie tonizujące organizm – uspokajają, nasycają organizm zasadami które stanowią podstawę funkcjonowania i nawilżają organizm, a przez to również oszczędzają żywotność narządów. Powodują że czujemy się dobrze, jesteśmy odporni na wpływ czynników zewnętrznych.
 

Odwrotnie jest z węglowodanami oczyszczonymi, w tym szczególnie złą rolę odgrywa cukier –  powodują one pobudzenie układu, dają tak zwaną szybką energię (kopa energetycznego) ale jest to działanie zwodnicze i bardzo szkodliwe. Powoduje ono wyczerpywanie substancji niezbędnych do funkcjonowania (produkcji przeciwciał i regeneracji tkanek) organizmu. W tym do rozwoju w ogóle. Szczególnie niebezpieczne więc jest ich działanie w przypadku dzieci których organizm rozwija się i pobiera substancje do budowy nowych tkanek. Jeśli organizmowi zabraknie jakichś składników wtedy zaburzony zostaje rozwój i może dochodzić do poważnych nieprawidłowości. Powstają w ten sposób skoliozy, krzywy zgryz, krzywy nos, koślawe nogi i wiele innych.

Niewłaściwe odżywianie pobudza również niezdrowe żądze. Rodzi frustracje, prowadzi do depresji poprzez doprowadznie do głębokich niedobórów  niezbędnych substancji witaminowych i mineralnych. Organizm po prostu nie ma z czego wytworzyć niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania substancji. 
 

Jeśli taki stan niedoboru trwa długo, tygodniami, miesiącami a nawet latami wtedy czujemy się słabi, nie mamy energii, wszystko nas denerwuje, narzekamy i mamy do wszystkich pretensje. Dochodzić może do nieodwracalnych uszkodzeń. Jeśli do tego jeszcze będziemy działać na problem farmaceutycznie, antybiotykami, homeopatią a nawet ziołami, maskując w ten sposób problem niedoborów wtedy sprawy mogą zajść naprawdę daleko i objawić poważne konsekwencje, w tym nowotwory.

Ludzie w swojej niewiedzy idą z problemem do lekarza, nie otrzymują tam właściwej recepty – porady ale dostają talon na tabletki.  Tabletki pomagają lub nie, uśmierzają ból albo całkiem eliminują (pozornie), maskują problem,  a ich organizm wciąż może cierpieć z powodu niedoborów.

 


 

Warto myśleć co się w życiu czyni. Inaczej skazujemy się na ślepy los. Los który może nam sprzyjać lub nie, ale tak naprawdę nie jest on tutaj winny. Winni jesteśmy my sami ponieważ lekceważymy prawa naturalne które wyznaczają nam ścisły i nieubłagany zakres naszej egzystencji.  

  

 


Toksyny (jady) – trucizny organiczne, wytwarzane przez drobnoustroje, rośliny i zwierzętaToksyny wydzielane przez bakterie do środowiska zewnętrznego noszą nazwę egzotoksyn (wśród nich enterotoksyny wywołujące zatrucia pokarmowe), natomiast toksyny występujące w błonie zewnętrznej bakterii Gram-ujemnych to endotoksyny.

Tropizm tkankowy – zjawisko polegające na selektywnym wyborze tkanki przez wirusa, które jest przyczyną atakowania określonych komórek przez ten rodzaj patogenów. Tropizm tkankowy wynika z faktu istnienia białek wiążących specyficzne dla danej tkanki receptory komórkowe.

Nosicielstwo mikrobiologii i chorobach zakaźnych nosicielstwo (nosicielstwo mikrobiologiczne) to stan w którym u nosiciela (człowieka lub zwierzęcia) po przechorowaniu choroby zakaźnej lub w wyniku bezobjawowego zakażenia utrzymuje się obecność czynnika zakaźnego mimo braku objawów chorobowych.  

 

0

Antymedyczny

""Nikt nie jest zniewolony w bardziej beznadziejny spos

161 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758