Gdy zegar mój stanie, bo pęknie sprężyna…
Gdy zegar mój stanie, bo pęknie sprężyna,
I oczy me zamknie kostucha-dziewczyna,
To gdzie mnie powiedzie na wieczny spoczynek?
Czy ma miłosierdzie czy wzgląd na uczynek?
Jeśli ślepotę Temidy wyznaje
Powiedzie mnie w mroczne piekielne ruczaje,
Lecz jeśli wzbudzę w niej cień litości
Powiedzie w objęcia prawdziwej miłości.